Jutro Gdy zaczęła się wojna recenzja

Jutro, kiedy zaczęła się wojna

Autor: @Ailis ·2 minuty
2012-11-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Grupa przyjaciół ze szkoły postanawia udać się na biwak. Planują zejść do Piekła - niedostępnego miejsca w górach, owianego licznymi legendami. Spędzają tam kilka dni, odpoczywając i bawiąc się. Po powrocie okazuje się, że ich domy są opustoszałe, zwierzęta martwe, zaś ludzie zniknęli. Nie działa elektryczność. Z biegiem czasu dowiadują się, że ich kraj został zaatakowany, mieszkańcy uwięzieni, a oni są jednymi z niewielu osób na wolności. Muszą stworzyć swoje zasady, by przeżyć w nowym świecie. Przede wszystkim zaś muszą szybko dorosnąć, by sprostać nowym realiom.

Wiele oczekiwałam od tej powieści. Może dlatego ciężko mi coś o niej napisać. Z jednej strony podobała mi się, ale z drugiej spodziewałam się czegoś lepszego. Nie zniechęca mnie narracja pierwszoosobowa, zwłaszcza w tego typu książkach. Pozwala bowiem wczuć się w emocje bohaterów. Powieść napisana jest lekkim, potocznym językiem z wieloma młodzieżowymi odzywkami - wszak bohaterowie mają te kilkanaście lat, zatem jest to pozytywny zabieg. Działania bohaterów są infantylne i przewidywalne, ale po raz kolejny - może właśnie w tym jest urok tej powieści. John Marsden podjął się dość trudnego zadania wcielił się w rolę nastolatki - Ellie, która jest tutaj narratorem i mogę mu przyznać, że pod tym względem się obronił.

Nie zabrakło jednak wad. Przede wszystkim już od pierwszych stron byłam, jakby oderwana od rzeczywistości. Raczej nie czytam biografii autora przed sięgnięciem po jego dzieło i w tym miałam spory problem. Nazwy lokacji nic mi nie mówiły. Dopiero po kilku informacjach o kangurach oraz zajrzeniu do noty biograficznej byłam w stanie określić, gdzie rzecz się dzieje. Kolejnym negatywem jest brak informacji o agresorach. Jakoś nie wydaje mi się wiarygodne, żeby nikt z ośmiu osób nie oglądał wiadomości, nie interesował się, tym co się dzieje w świecie, ani nie potrafił choć w przybliżonych stopniu rozpoznać języka wrogich oddziałów. I nikt nie zapytał o to napotkanych ludzi? Mało prawdopodobne...

"Jutro" wydaje się być powieścią całkowicie oderwaną od rzeczywistości, choć silącą się na pewien stopień realizmu. Coś, co mnie zdziwiło to "wygadanie" głównej bohaterki. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się, że jest to spisanie przygody ich wszystkich, całej grupy, nie zaś intymny dziennik jednej z nich. Raziły zatem opisy jej snów o erotycznym zabarwieniu czy relacje z "miziania się". Ellie z jednej strony chce zataić niektóre swoje przemyślenia, odkrycia, a z drugiej radośnie opisuje je na stronach ich relacji...

Może po prostu się czepiam, bo wbrew wszystkiemu powieść czytało mi się całkiem nieźle. Pomysł osadzenia nastolatków w trudnych realiach i to bez mieszania do tego sił paranormalnych jest miłą odmianą. Zapewne sięgnę też po kolejne części "Jutra". Choć nie ukrywam, że raczej ze względu na ciekawość, co się dalej wydarzy niż z powodu oczarowania powieścią. Zobaczymy czy kolejne części uratują pierwszą ocenę, czy jeszcze bardziej jej zaszkodzą...
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jutro Gdy zaczęła się wojna
2 wydania
Jutro Gdy zaczęła się wojna
John Marsden
8.1/10
Cykl: Jutro, tom 1

Początek kultowej serii Jutro. Ekranizacja powieści już wkrótce na ekranach kin. Kiedy Ellie wraz z szóstką przyjaciół wraca z wakacyjnej wyprawy, zastaje opustoszałe miasteczko i umierające z gło...

Komentarze
Jutro Gdy zaczęła się wojna
2 wydania
Jutro Gdy zaczęła się wojna
John Marsden
8.1/10
Cykl: Jutro, tom 1
Początek kultowej serii Jutro. Ekranizacja powieści już wkrótce na ekranach kin. Kiedy Ellie wraz z szóstką przyjaciół wraca z wakacyjnej wyprawy, zastaje opustoszałe miasteczko i umierające z gło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyznam się, że początkowo podchodziłem sceptycznie do tej książki. Pierwszy tom podsunęła mi babka w bibliotece i... wpadłem z kretesem. Bezzwłocznie kupiłem pierwsze 3 tomy i z utęsknieniem czekał...

@Sargento_Garcia @Sargento_Garcia

Na książkę natknęłam się w dość nietypowy sposób. Moja nielubiąca czytać koleżanka wypożyczyła sobie książkę w bibliotece, która obu nam się spodobała. Przebrnęła przez nią, ale powiedziała, że mam je...

OL
@Oliwia08

Pozostałe recenzje @Ailis

Eon. Powrót lustrzanego smoka
Eon, czyli dobre fantasy po australijsku

Jestem typem osoby, która bardzo wysoko ceni sobie literaturę fantastyczną (nie mylić jednak w moim przypadku z science fiction). Uwielbiam dobrze wykreowany świat, cieka...

Recenzja książki Eon. Powrót lustrzanego smoka
Cyrk nocy
Le Cirque des Rêves - magia iluzji

Wspominałam już nie raz, że oczarowały mnie audiobooki i możliwość "słuchania książek". Nie zwlekając zatem długo sięgnęłam po kolejny tytuł w tej formie. Mój wybór padł ...

Recenzja książki Cyrk nocy

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości