Wszystkie imiona recenzja

Kafkowskie klimaty.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2021-11-05
1 komentarz
25 Polubień
W nieokreślonym mieście, w nieokreślonym czasie, możemy domniemywać, że to druga połowa XX wieku, znajduje się Archiwum Główne Akt Stanu Cywilnego, jakby zawieszone w czasie. Pracuje w nim, na jednym z najniższych i słabo opłacanych stanowisk, pan José. Właściwie to on przynależy do tego urzędu, gdyż mieszka w małym domku przylegającym do muru Archiwum, wręcz z jego domu można bezpośrednio wejść do Archiwum. Co prawda te drzwi są zamknięte i ma wyłącznie Dyrektor, ale i on posiada dodatkowy klucz, o którym nikt nie wie. Na co dzień jednak te drzwi są zamknięte, a on wchodzi jak reszta urzędników, głównymi drzwiami. Pan José jest samotnym, bezbarwnym mężczyzną, którego życie wypełnia praca. W czasie wolnym zbiera i kataloguje wycinki z gazet o sławnych i mniej sławnych ludziach. Prowadzi swoje własne archiwum. Pewnego dnia zaczyna uzupełniać swoje archiwum o sławnych ludziach o dane, które są o nich zgromadzone w Archiwum. Zaczyna Archiwum odwiedzać nocą, w czym pomocne są bezpośrednie drzwi z jego mieszkania. Przez przypadek wynosi kartę z danymi zupełnie obcej mu kobiety. Choć nie ma żadnego powodu, zaczyna szukać tą kobietę. Właściwie to się staje jego obsesją. Ten uczciwy, wycofany, tchórzliwy człowiek posuwa się do oszustw, a nawet przestępstw, żeby zdobyć informacje o tej kobiecie. Czy uda mu się ją znaleźć i z nią spotkać?

Ciekawa forma książki i precyzyjnie skonstruowana fabuła, pełna alegorii, sarkazmu, ale też humoru. Surrealistyczny wręcz obraz pracy w Archiwum, jak i samego Archiwum. Archiwum jest jak zwierzę, które rozrasta się, żywiąc się dokumentami a każdy dokument to jedno życie ludzkie, które może zniknąć za sprawą owadów, gryzoni lub czasu. Gdzie różnicą między żywym , a umarłym jest miejsce umieszczenia dokumentu, ale to się może zmienić. Archiwum tworzy taki labirynt, gdzie bez nici Ariadny, na własnego bezpieczeństwa, lepiej się nie zapuszczać. Podobnym surrealistycznym labiryntem, mającym dużo wspólnego z Archiwum jest Cmentarz, który w ramach swoich poszukiwań przemierza pan José. Jednak on stara się odkryć podmiotowość człowieka, jego indywidualny los i zdarzenia towarzyszące jego życiu. Przemierzając wraz z bohaterem poszczególne labirynty i ulice miasta, zastanawiamy się nad życiem, śmiercią i przemijaniem także własnym. Intrygująca książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-21
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie imiona
3 wydania
Wszystkie imiona
José Saramago
8.5/10
Seria: Mistrzowie Literatury

Bohater, pan José, urzędnik Archiwum Głównego Akt Stanu Cywilnego, za wszelką cenę stara się odnaleźć pewną kobietę. Choć nie ma żadnego konkretnego powodu, by jej szukać, coś pcha go do działania. A...

Komentarze
@Renax
@Renax · około 3 lata temu
Czy powieść jest podobna do trylogii Zafona? Ps. Świetna recenzja.
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Nie, bardziej do powieści Kafki.
Wszystkie imiona
3 wydania
Wszystkie imiona
José Saramago
8.5/10
Seria: Mistrzowie Literatury
Bohater, pan José, urzędnik Archiwum Głównego Akt Stanu Cywilnego, za wszelką cenę stara się odnaleźć pewną kobietę. Choć nie ma żadnego konkretnego powodu, by jej szukać, coś pcha go do działania. A...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri