Czerwony kalendarz recenzja

Kalendarz, który wyznaczył drogę do szczęścia.

Autor: @ksiazkanaprezent ·2 minuty
2021-11-10
Skomentuj
6 Polubień
Czy zdarza się Wam kłaść spać z poczuciem, że Wasze życie nie jest takie, o jakim marzyliście? Jaki sposób znalazła bohaterka „Czerwonego kalendarza”, by zaliczyć każdy dzień do tych szczęśliwych i czy to w ogóle możliwe?

Amelia codziennie wieczorem zaznacza w kalendarzu na czerwono dni, gdy była nieszczęśliwa. Po kilku miesiącach okazuje się, że tych dni jest bardzo dużo, za dużo. Dobrze zarabiający mąż, wygodny dom i upragnione dziecko, szczęśliwa rodzina – tak ją widzą sąsiedzi. Dlaczego więc jej kalendarz jest pełen czerwonych kropek? Kobieta podejmuje decyzje, która zmienia jej życie już raz na zawsze. Wyprowadza się i odchodzi z bezpiecznego domu, chce, by jej kalendarz wreszcie zapełnił się zielonym kolorem szczęścia. Czy jej się to uda, a może brak pieniędzy okaże się przeszkodą trudną do przejścia?

Kobieta podchodzi bardzo rozsądnie do zmiany w swoim życiu i planuje wszystko dokładnie. Opuszcza męża wraz z dzieckiem i dlatego chce mieć wszystko dopracowane. Ale życie weryfikuje szybko jej plany. Decyzja, by poradzić sobie samej z dzieckiem w nowym miejscu, była trudna, a jej wyobrażenie samodzielnej i zaradnej kobiety, którą chciała się stać, nie pokryło się z rzeczywistością. Spotyka wielu ludzi, którzy wyciągają do niej pomocna dłoń, ale i takich, którzy chcą ją wykorzystać.

Przyjaźń, romans, proza życia, zmagania z brakiem pieniędzy i problemy z dzieckiem. Do czego ją to wszystko doprowadzi i jak zareaguje jej mąż na te zmiany?

Z pozoru szczęśliwe małżeństwo, jakich wiele obserwujemy, ale czy na pewno? To, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami i między nimi, wiedzą tylko oni sami. Samotność, gdy jesteśmy sami, jest trudna, ale samotność w związku, potrafi być nie do zniesienia.

Powieść zmusza do refleksji nad własnym życiem. Czy jest ono szczęśliwe, czy możemy wieczorem postawić przysłowiową zieloną kropkę? Jeżeli się na tym zastanawiamy, to sprawdźmy, co możemy zmienić w życiu tylko przez tydzień, bo tyle czasu dała sobie Amelia. Okazuje się, że to, co zapisane bardziej dociera do naszej świadomości, staje się faktem, także nasze smutki, które często bagatelizujemy, przyzwyczajamy się do nich.

Kilka ważnych tematów porusza historia, a wartość przyjaźni okazuje się nieoceniona. Najważniejsza jest zmiana kobiety, jej myślenie i poczucie własnej wartości, które próbuje odnaleźć. Bo to, że kobiety są matkami i żonami, to nie znaczy, że muszą przestać być sobą. Własne pragnieniach są tak samo ważne, jak rodziny, nie dla wszystkich jest to takie oczywiste, ale to od nas zależy, czy ulegniemy oczekiwaniom, czy tupniemy nogą, powalczmy o siebie i osobiste szczęście.

Chwila refleksji po przeczytaniu może nadejść, bo życie bohaterki może otworzyć oczy i zmobilizować do zmiany. Okazuje się, że nie pieniądze, nie piękny dom dają szczęście, a życie w zgodzie z własnymi pragnieniami i marzeniami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-30
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwony kalendarz
Czerwony kalendarz
Sylwia Markiewicz
7.6/10

Czy masz odwagę walczyć o swoje szczęście? Amelia ma specjalny kalendarz. Zaznacza w nim na czerwono dni, w które była nieszczęśliwa. Jak się po pewnym czasie okazało, takich dni było wiele, zbyt wi...

Komentarze
Czerwony kalendarz
Czerwony kalendarz
Sylwia Markiewicz
7.6/10
Czy masz odwagę walczyć o swoje szczęście? Amelia ma specjalny kalendarz. Zaznacza w nim na czerwono dni, w które była nieszczęśliwa. Jak się po pewnym czasie okazało, takich dni było wiele, zbyt wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Amelia jest mamą Piotrusia i żoną Jerzego, który pracuje jako architekt. Główna bohaterka nie jest szczęśliwa w małżeństwie. Uświadamia ją w tym przekonaniu kalendarz, w którym notuje złe dni. Amelia...

@W_ksiazki_zaklete @W_ksiazki_zaklete

Jak mawia popularne przysłowie – czasem trzeba coś stracić, by zrozumieć co się straciło. Czy na prawdę to jedyna droga, by docenić, jaki cenny skarb się posiada? To jeden z dylematów przed którym st...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Pozostałe recenzje @ksiazkanaprezent

Poszukiwania
Nieustraszona kobieta, którą naznaczyła przeszłość.

Autorka okrzyknięta królową literatury obyczajowej, a ja mam przyjemność po raz pierwszy zanurzyć się w historii, która wyszła spod jej pióra. Fiona prowadzi szkołę...

Recenzja książki Poszukiwania
Ostatnia tajemnica
Uprzedzenia, tkwią głęboko niczym uwierającą drzazga.

Kolejna powieść od Anny Ziobro trafiła na moją półkę z napisem ulubione. Na wspomnienie poprzednich historii uśmiecham się, ciepło mi na sercu. Sabina zjawia się w ...

Recenzja książki Ostatnia tajemnica

Nowe recenzje

Szkarłatna ćma
Szkarłatna ćma
@magicznatyn...:

Długo myślałam nad oceną tej książki Serduszkiem byłam zachwycona, ale rozum ostudził mój zachwyt wskazując m.in. na pe...

Recenzja książki Szkarłatna ćma
Reputacja niegrzecznej dziewczyny
Reputacja niegrzecznej dziewczyny
@agawastag:

Znacie twórczość Elle Kennedy? „Reputacja niegrzecznej dziewczyny” to drugi tom cyklu „Avalon Bay”. Główna bohaterka – ...

Recenzja książki Reputacja niegrzecznej dziewczyny
Złe dziecko
Złe dziecko
@kamilawalota:

Recenzja przedpremierowa (Premiera już 24.04.2024) Camilla Way zaskoczyła mnie genialnym thrillerem psychologicznym. A...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl