Kapitan Ross recenzja

Kapitan Ross

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2022-06-21
Skomentuj
4 Polubienia
"Kapitan Ross" jest czwartym tomem cykluNiepokorni,jednakże każdą z części można czytać niezależnie od siebie, gdyż są to oddzielne historie.

Melisa Bel tym razem wyszła poza pełne przepychu londyńskie sale balowe na rzecz morza. To miła odmiana, wprowadzająca zarazem pewien rodzaj świeżości w twórczości autorki. A kajutę Rossa... jeszcze długo będę mieć przed oczami.

Autorka, jak to ma w zwyczaju, zadbała o należyte nakreślenie tła historycznego i społecznego czasów, w jakich osadziła akcję powieści. Jednak pierwsze skrzypce gra tu statek. I naprawdę to czuć, mamy nieodparte wrażenie jakbyśmy się tam znajdowali.

Nie miałam najmniejszego problemu, aby polubić parę głównych bohaterów. Obserwujemy jak w obojgu dokonują się zmiany. Postaci drugoplanowi również mają tu do odegrania swoje role.

Spędziłam z tą książką bardzo przyjemny czas. Nie zabrakło w niej dobrego humoru, a przekomarzanki między bohaterami oraz wybuchowy charakter Helen sprawiły, że chciałam sama uczestniczyć w tym wszystkim, być częścią nich. Bez dwóch zdań dało się wyczuć między nimi chemię. Wkradamy się do ich uczuć i myśli i odczuwamy wszystko jak na morzu - nadchodzące sztormy, burze i nawałnice... Nie ma chwili oddechu. Ich rozmowy i ogólnie dialogi to prawdziwy majstersztyk. A wątki erotyczne jak zwykle poprowadzone zostały ze smakiem, jak również potrzebną w tym gatunku zmysłowością.

"Z jej doświadczenia tak właśnie było, gdziekolwiek się nie pojawiła, widziano ją chętnie, a mężczyźni? W takich sytuacjach gotowi byli dziergać dywaniki z samych pochlebstw i rzucać prosto pod nogi. Ale oczywiście ten prostak był zupełnie inny."

Historia Rossa i Helen udowadnia, że niezależnie od czasów, w jakich żyjemy, człowiek zawsze będzie pragnął wolności, swobody i życia po swojemu, a nie tak, jak wymaga od niego status, pochodzenie, etykieta, narzucone zasady. Widzimy także, że pozory często mogą mylić oraz że w relacjach międzyludzkich to czyny i gesty bardziej się liczą, a nie słowa.

"Nikt, kto się do niej zalecał, nie potrafił docenić tego, że pod tą burzą blond loków mieści się umysł równie atrakcyjny i żywy, jak jej powierzchowność."

To pełen ekscytacji, skrzacego humoru romans historyczny o przygodach buntowniczki i... "jaskiniowca". Tak tak, sprawdźcie sami. Skandale, intrygi, tajemnice, zraniona duma i serce, wybaczenie, miłość, przyjaźń, zmiany, priorytety - gotowi wypłynąć na szerokie wody z "Kapitanem Rossem"? Na pewno nie będziecie żałować! W moich oczach zasłużył na miano "książkowego męża". 😁


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-21
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kapitan Ross
Kapitan Ross
"Melisa Bel"
8.8/10
Cykl: Niepokorni [Melisa Bel], tom 4

Lady Helen Williams jest uważana przez towarzystwo za piękną, niedostępną i… wybredną. Mimo że od trzech sezonów króluje na salonach, nie spieszy się z zamążpójściem, widząc w nim jedynie przykry obo...

Komentarze
Kapitan Ross
Kapitan Ross
"Melisa Bel"
8.8/10
Cykl: Niepokorni [Melisa Bel], tom 4
Lady Helen Williams jest uważana przez towarzystwo za piękną, niedostępną i… wybredną. Mimo że od trzech sezonów króluje na salonach, nie spieszy się z zamążpójściem, widząc w nim jedynie przykry obo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Udawanie kogoś kim się nie jest przynosi po pewnym czasie smutek, gdyż brak prawdziwości w tym, co się robi oraz w tym jak jest dana osoba postrzegana przez innych nigdy nie przyniesie szczęścia. Cza...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Szukacie świetnej propozycji lektury? No to bez wahania sięgnijcie po najnowszą książkę Melisy Bel, by zapoznać się z niebywale urokliwym kapitanem Rossem oraz przepiękną i charakterną lady Helen. Je...

@fantastycznapanda @fantastycznapanda

Pozostałe recenzje @iza.81

Szczęście ma smak szarlotki
Szczęście ma smak szarlotki

"Szczęście ma smak szarlotki"... czy w tym smacznym wypieku można upatrywać szczęścia? Czy na realizację marzeń i prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno? Chyba większ...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki
Bądź moją gwiazdą
Bądź moją gwiazdą

"Bądź moją gwiazdą" jest pierwszym tomem seriiBestiesforever. W młodzieżówkach zwykle brak ukazania w przystępny, zgodny z wiekiem tego, jak powinien wyglądać zdrowy zwi...

Recenzja książki Bądź moją gwiazdą

Nowe recenzje

Krwawa Toskania
Krwawa Toskania – recenzja
@wolinska_ilona:

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez z...

Recenzja książki Krwawa Toskania
Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
© 2007 - 2024 nakanapie.pl