Karminowy szal recenzja

Karminowy Szal

Autor: @waniliowa ·2 minuty
2013-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Marta, Magda i Maria są totalnie różne. Marta jest odpowiedzialna, ma męża, dwójkę dzieci i w miarę stabilne życie - mimo, że czegoś jej brakuje i od lat szuka swojego miejsca w rodzinnym układzie. Magda to szalona i odważna kobieta, ale na jedno nie umie się zdecydować: stały związek. Odrzuca zaloty zakochanych mężczyzn i stawia na samowystarczalność, choć w środku pragnie bliskości i stałości. Maria długo szukała siebie - zakon jednak nie był dobrą drogą, więc została nauczycielką matematyki. Jest samotna i zbyt rygorystyczna wobec siebie. Kobiety różnią się, ale łączy je wspólna przeszłość (szkoła z internatem), magiczne, zbliżające je do siebie hasło "Magiat" oraz trudna i bolesna tajemnica.
Spotkanie po latach w klimatycznej kawiarni "Pod Liliowym Kapeluszem" owocuje nie tylko odradzającą się przyjaźnią, ale również potajemnym planem zaproponowanym przez Magdę.

"Karminowy szal" nie jest liniową, jednostajną powieścią. Opowiada on aż cztery historie, które przeplatają się, biegną obok siebie i idealnie uzupełniają. Jest to powieść o trzech różnych kobietach, ich przeszłości, teraźniejszym życiu, codziennych radościach, smutkach, obawach, szukaniu własnego miejsca. To trzy różne oblicza miłości - spontanicznej i niespodziewanej; odkrytej w codziennej, męczącej rutynie; wyrwanej ze szpon strachu, obaw i uprzedzeń. To również na nowo złączona droga trzech przyjaciółek, plan odegnania wspólnymi siłami niechcianych wspomnień z przeszłości.

Przyznam, że dawno nie czytałam tak dobrej obyczajówki. Wątki miłosne nie wchodzą na pierwszy plan - ba, są jedynie tłem i jednym z wielu elementów opisanej układanki życia trzech kobiet. Autorka (często mylona ze słynną pisarką kryminałów, Joanną Chmielewską) ma talent do plastycznego i klimatycznego snucia opowieści. Każdy, nawet najzwyklejszy opis, jest przesiąknięty emocjami, wrażeniami - to powieść, której smaki i zapachy się czuje, a uczucia bohaterek zaczynają niespokojnie odzywać się w nas samych.
Atmosfera jaką tworzy wprowadzenie do powieści tak cudownego miejsca jak "Pod Liliowym Kapeluszem" jest niesamowita. Aż chce się samemu znaleźć taką kawiarnię, kojącą, sympatyczną, w której można przesiedzieć całe godziny nad książką sącząc grzane wino lub dobrą kawę.
Jednak cały sens powieści tworzy odkrywana bardzo powoli - aż do ostatnich stron - tajemnica wisząca ciężko nad głównymi bohaterkami. Sama do końca nie spodziewałam się jej rozwiązania.

Joanna M. Chmielewska ma dar utrzymania uwagi czytelnika od przysłowiowej "deski" do "deski". Ciężko się oderwać od odkrywania niuansów życia bohaterek, ciężko przemóc napięte oczekiwanie na rozwiązanie zagadkowej tajemnicy... Mimo trudnych aspektów poruszanych w książce, jest to ciepła, urocza i dająca nadzieję opowieść. Nadzieję, że w każdej chwili życie może zmienić się na lepsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karminowy szal
3 wydania
Karminowy szal
Joanna Maria Chmielewska
8/10

Marysia, Marta i Magda. Przez jakiś czas bardzo sobie bliskie, lecz ich dziecięca przyjaźń nie przetrwała rozstania. Po latach spotykają się ponownie. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapelus...

Komentarze
Karminowy szal
3 wydania
Karminowy szal
Joanna Maria Chmielewska
8/10
Marysia, Marta i Magda. Przez jakiś czas bardzo sobie bliskie, lecz ich dziecięca przyjaźń nie przetrwała rozstania. Po latach spotykają się ponownie. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapelus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kiedy myśli o innym tacie, czuje się jakoś tak dziwnie. Bo to chyba źle chcieć innego tatę, niż się ma.'' Lubię powieści, w których przeplatają się tematy trudne z tymi sielankowymi. Tak jest właśni...

@Cassiel96 @Cassiel96

"Karminowy szal" jest moim zaskoczeniem. Ot, zwykła obyczajówka - pomyślałam, gdy trzymałam książkę w rękach i czytałam opis na tylnej okładce. Pierwsze zdanie, pierwsza strona i czuję, jak zaczynam ...

@jenah @jenah

Pozostałe recenzje @waniliowa

Fortuna i namiętności. Klątwa
Fortuna i namiętności: Klątwa

Małgorzatę Gutowską-Adamczyk na pewno wszystkie czytające ten post kobiety kojarzą z serią Cukiernia pod Amorem czy Podróż do miasta świateł. Mimo że obie serie mam na pó...

Recenzja książki Fortuna i namiętności. Klątwa
Wróć, jeśli pamiętasz
Wróć, jeśli pamiętasz

Wypadek, w którym uczestniczyła Mia i który odebrał jej całą najbliższą rodzinę, odcisnął się piętnem nie tylko na dziewczynie, ale również na jej chłopaku, Adamie. Niekt...

Recenzja książki Wróć, jeśli pamiętasz

Nowe recenzje

Szczury Wrocławia. Szpital
Co wyjdzie z połączenia apokalipsy zombie z Pra...
@alicya.projekt:

@ObrazekJak wiecie jestem fanką żywych trupów i fatalistką – bardziej w tym rozumieniu, że wierzę w nieuchronność pro...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Szpital
Dzień rozrachunku
Dzień rozrachunku.
@Malwi:

"Dzień rozrachunku" autorstwa Johna Grishama to powieść, która zaczyna się od zdumiewającego aktu przemocy i rozwija si...

Recenzja książki Dzień rozrachunku
Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
© 2007 - 2024 nakanapie.pl