„Gestapo". recenzja

Karny batalion Wermachtu kontra Gestapo

Autor: @funcia ·1 minuta
2012-05-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Gestapo" opowiada o dalszych perypetiach Porty, Starego, Svena, Barcelony i Legionisty, których miałam okazję poznać podczas lektury "Monte Cassino".
Książki Hassela to opowieści bardzo kontrowersyjne - pełno w nich przemocy i ukazują rzeczywistość wojenną bez zbędnych upiększeń i wygładzeń. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ należy o tym pamiętać sięgając po którąkolwiek z jego książek. Bohaterami serii są żołnierze, którzy zabijają nie koniecznie dlatego, ze zostali do tego zmuszeni. Oni zabijają ponieważ tak naprawdę tylko to potrafią robić i stało się to dla nich codziennością. Nie znajdziecie tu bohaterskich czynów i pełnego honoru poświęcenia. Wręcz przeciwnie - sporo tu makabrycznych wręcz obrazów z rzeczywistości III Rzeszy i II wojny światowej.
Tytułowe Gestapo - policja, której wówczas bał się chyba każdy. Gestapo zawsze miało rację, zawsze znajdowało dowody i nigdy się nie myliło.Hassel ukazuje czytelnikowi kulisy rozgrywek gestapowskich na przykładzie porucznika Berta Ohlsena, którego proces ma uderzyć w jego przełożonego pułkownika Hinke. Proces, który tak naprawdę jest przestawieniem , kpiną z wymiaru sprawiedliwości i jednocześnie obrazem tego jak załatwiano tego typu sprawy w hitlerowskich Niemczech.
Tak jak i w poprzedniej książce autor trzyma czytelnika w napięciu praktycznie od początku do końca. Przez cały czas dopingujemy makabrycznej drużynie, która wbrew wszelkiemu rozsądkowi (przecież to banda wykolejeńców!) wzbudza naszą sympatię. Być może wynika to z faktu, że świat przedstawiony przez Hassela to prawdziwe piekło na ziemi, koszmar, z którym nikt z nas nie chciałby mieć do czynienia. To daje do myślenia. Jak czytelnik zachowałby się w obliczu czegoś tak strasznego jak rzeczywistość II wojny światowej ? Czy woja i w nim wyzwoliłaby i wyostrzył najgorsze cechy ?
Reasumując "Gestapo" to kawał świetnej literackiej fikcji osadzonej w brutalnej rzeczywistości II wojny światowej. Polecam każdemu jednak ostrzegam zderzenie się z rzeczywistością przedstawioną przez Hassela może być szokujące.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
„Gestapo".
3 wydania
„Gestapo".
Sven Hassel
8.4/10

Bohaterowie Karnej Kompani Wehrmachtu wracają po raz kolejny w powieści Svena Hassela zatytułowanej „Gestapo”. Tym razem Sven, Barcelona, Mały, Porta, Stary, Legionista po trudach walk na froncie wsch...

Komentarze
„Gestapo".
3 wydania
„Gestapo".
Sven Hassel
8.4/10
Bohaterowie Karnej Kompani Wehrmachtu wracają po raz kolejny w powieści Svena Hassela zatytułowanej „Gestapo”. Tym razem Sven, Barcelona, Mały, Porta, Stary, Legionista po trudach walk na froncie wsch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zainteresowanie II wojną światową i funkcjonowaniem tajnej policji niemieckiej, a przede wszystkim zachwyt nad okładką przedstawiającą defiladę policji przed gubernatorem Hansem Frankiem na placu Adol...

@z_kultury_ @z_kultury_

„Humanitaryzm był czymś nieznanym w Trzeciej Rzeszy. Słowa „okoliczności łagodzące” nie istniały”. Bohaterowie Karnej Kompani Wehrmachtu wracają po raz kolejny w powieści Svena Hassela zatytułowanej ...

JA
@jarr74

Pozostałe recenzje @funcia

Strych Tesli
Fajna przygoda na strychu Tesli.

"Strych Tesli" to zdecydowanie nie jest książka jakich wiele. Ostatnimi czasy czytałam wiele młodzieżówek i wierzcie mi - ta wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle innych....

Recenzja książki Strych Tesli
S.E.K.R.E.T.
Bez skrepowania, bez granic, bez wstydu...

Biorąc do ręki "S.E.K.R.E.T" miałam cicha nadzieję, że będzie to książka lepsza od przereklamowanego Greya. W zasadzie nie mogę napisać, że nie była, bo zaintrygowała mni...

Recenzja książki S.E.K.R.E.T.

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka