Sponsor. Tom 2 recenzja

SPONSOR tom II

MIŁOŚĆ JEST POTĘŻNYM ŻYWIOŁEM I NIEZWYKLE PIĘKNYM

Właśnie jestem po lekturze finałowej serii SPONSOR. Cóż to była za historia pełna miłości ,szacunku ,walki o siebie i o lepsze jutro, która okazała się zwycięska. Pewnie zapytacie mnie DLACZEGO ZWYCIĘSKA? – O tuż droga jaką musieli przejść Kalina i Nathan, by ich uczuciu nic nie zagrażało, była naprawdę trudna i kręta w plątaninie oszustw i intryg, które na nich czyhały. Udało im się, bo ich wzajemna miłość, była oparta na wzajemnym zaufaniu i wsparciu jakim się darzyli. Nathan i Kalina pod wpływem wzajemnej miłości do siebie, przeszli niesamowitą metamorfozę. Bardzo pozytywną i właśnie dlatego dużo zyskali w moich oczach. W pewnym momencie miałam wrażenie, że oboje utknęli i nie potrafili sobie poradzić z osobami, którzy za wszelką cenę chcieli zniszczyć ich szczęśliwy związek. Jednak w jakiś sposób zawsze wychodzili z tych opałów obronną ręką.

O tuż właśnie takie zwroty akcji najbardziej wprawiały mnie w osłupienie, bądź o bliski zawał serca podczas czytania tej fascynującej powieści. Autorka znów mnie zaskoczyła, ale w żadnym wypadku mnie to nie dziwi, bo moje przypuszczenia, co do rozwinięcia się fabuły, były po prostu niewypałem. Jednak Kasia jest KRÓLOWĄ DRAMATU, z którą nie mogę się równać. Chociaż scenariusze jakie podpowiadała mi wyobraźnia nie mogły się równać z tym co wydarzyło się na kartkach tej powieści. A wydarzyło się dużo, a niektóre sceny mogą zmrozić krew w żyłach czytelnika. Są też takie momenty, które roztopią i rozczulą nie jedno serce. Najbardziej podobały mi się momenty jak Nathan za wszelką cenę walczył ze samym sobą by zmienić się dla Kaliny i to właśnie było w nim takie urocze.- Jak to mówią kobieta potrafi jednak zmienić mężczyznę. :)
Naprawdę doceniam pracę autorki jaką w nią wkłada, by NAS (czytelników i fanów) zafascynować historiami jakie tworzy. A jej udaje się to zawsze w 100%!!!
Zapewne będę z niecierpliwością wyczekiwać jej kolejnego dzieła, które jak mniemam będzie równie doskonałe, co dotychczasowe książki.

A co do Drugiego tomu „SPONSORA” to mogę WAS zapewnić, że wciągnie WAS od pierwszych wersów. A przeczytacie ją bardzo szybko. Nie będziecie mogli się od niej oderwać choćby na kilka minut. Jeśli naprawdę lubicie romans to ta pozycja, jak i poprzednia część jest jak najbardziej dla WAS. Gorąco Polecam!!!!