Dom obok recenzja

Każdy dom ma swoją historię

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2022-02-26
Skomentuj
2 Polubienia
„Ostatnie chwile przed tym, jak wszyscy spadliśmy w przepaść”

Co składa się na naszą osobowość? Jakie wydarzenia wpływają na nas bardziej, a jakie mniej? Czy człowiek rodzi się zły, czy się nim staje w miarę dorastania?

W 1985 roku na łódzkim osiedlu znaleziono zwłoki dwóch małych dziewczynek. Za ich zabójstwo na śmierć skazano nauczyciela Andrzeja Kołtuna. 30 lat później nastoletnia Julia zaczyna się interesować tą zbrodnią. Przygotowując projekt na polski, stara się dotrzeć do tego, co stało się w 1985 roku. I czy rzeczywiście skazano winnego.

Znacie to uczucie, kiedy sami nie wiecie, od czego zacząć recenzję? Kiedy macie tak wiele myśli, że nie możecie ich poukładać? Jak mam tak w przypadku tej książki. Zdecydowanie mi się podobała. Finalnie okazała się bardzo dobra. Tym bardziej, jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że to debiut!

Nie jest to pozycja, która mrozi krew w żyłach. O ile można powiedzieć tak o kryminałach, to jest to jedna z lżejszych pozycji. Śledztwo właściwie prowadzi tutaj nastolatka. Chociaż „śledztwo” to za dużo powiedziane. Dziewczyna chodzi po sąsiadach i dowiaduje się coraz więcej.

Czytelnik za to ma ułatwione zadanie. Historia przedstawiona jest nam dwutorowo. Wydarzenia z 1985 roku i obecnie przeplatają się. Poznajemy ją z perspektywy Julii, Andrzeja i z pamiętnika Aiszy – jednej z ofiar. Dzięki temu mamy szeroki pogląd na sprawę. Może też za sprawą takiego przedstawienia historii, bardzo szybko odgadłam zakończenie.

Jednak mimo że wiedziałam, jak skończy się ta książka, to i tak zakończenie mnie poruszyło. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie, opanował mnie taki smutek, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Jest to jedna z tych przejmujących historii. Chwyta za serce, a ty nawet się nie zorientujesz, że dosłownie żyjesz tymi wydarzeniami.

Autorka niesamowicie przekonująco zbudowała bohaterów. Każdy z nich był prawdziwy i żywy. Miałam wrażenie, że to ludzie z krwi i kości. Szczególnie podobała mi się postać Marii Rosy. Irytowała mnie niesamowicie. Co rusz przewracałam oczami, gdy ta kobieta się odzywała. Jednak jej tęsknota i ból były niesamowicie prawdziwe.

Zdecydowanie jest to pozycja dla tych, którzy lubią lżejsze książki z tego gatunku. Trup nie ściele się tu gęsto. Nie ma rozlewu krwi, czy psychopatów. Jednak książka ma w sobie coś, że nie można się od niej oderwać. Przyznam szczerze, że mnie wciągnęła po połowie. Mogło to być jednak spowodowane moim zastojem czytelniczym. Druga połowa była genialna. Akcja się rozkręciła, nabrała tempa.

Jeżeli macie ochotę na książkę, która rozkręca się spokojnie, to jest to pozycja dla was. Zdecydowanie nie polecam osobom, które wolą szybką akcję i dużo trupa. Tego tutaj nie znajdziecie. Za to w tej pozycji odnajdziemy świetnych bohaterów, genialną historię i niesamowicie rozbudowaną narrację.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom obok
Dom obok
Sylwia Gillis
7.1/10

Prawda, która nie mieści się w głowie W 1985 roku mieszkańcami łódzkiego osiedla wstrząsają dwa brutalne zabójstwa małych dziewczynek. Sprawcą okazuje się młody nauczyciel, Andrzej Kołtun, który za ...

Komentarze
Dom obok
Dom obok
Sylwia Gillis
7.1/10
Prawda, która nie mieści się w głowie W 1985 roku mieszkańcami łódzkiego osiedla wstrząsają dwa brutalne zabójstwa małych dziewczynek. Sprawcą okazuje się młody nauczyciel, Andrzej Kołtun, który za ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dom obok" autorstwa Sylwii Gillis to poruszająca powieść, która zadaje pytania o naturę ludzkiego zła i tajemnice skrywane przez sąsiadów. Główną bohaterką jest niezwykle dojrzała na swój wiek Julka...

@Malwi @Malwi

Rok 1985 Łódź. W mieście młody nauczyciel Andrzej Kołtun morduje dwie małe dziewczynki. Morderca zostaje skazany na karę śmierci. 30 lat później, czternastoletnia Julia w ramach szkolnego projekty za...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Wielkie kłamstewka
Big little lies

„Odrobina przemocy to nie tak wiele za życie, które bez tego byłoby obrzydliwie, wręcz do znudzenia doskonałe” Całe społeczeństwo żyje jednym wypadkiem, który wydarzył ...

Recenzja książki Wielkie kłamstewka
Czwarta małpa
Zabójca Czwartej Małpy

„W realnym życiu tylko ty możesz ocalić samego siebie” Detektyw Sam porter od lat próbuje złapać groźnego seryjnego zabójcę - #4MK. Przełomem w śledztwie okazuje się wy...

Recenzja książki Czwarta małpa

Nowe recenzje

Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
© 2007 - 2024 nakanapie.pl