Posłaniec recenzja

Każdy z nas może zostać wybranym...

Autor: @Betsy ·3 minuty
2014-10-28
Skomentuj
3 Polubienia
Markus Zusak to autor bestsellerowej powieści „Złodziejka książek”, którą zna praktycznie każdy. Warto jednak pamiętać, że pisarz jest autorem również innych wspaniałych książek. A jedną z nich jest z pewnością „Posłaniec”. To zupełnie inna historia niż ta, z którą kojarzymy Zusaka, ale z pewnością równie emocjonująca oraz ciekawie napisana. „Posłaniec” to lektura lekka i wciągająca, ale ma w sobie także pewne przesłanie. Ale najciekawsze w tym wszystkim jest to, że w tak prostej, a jednak energicznie stworzonej historii znajdziemy wszystko, czego szukamy w dobrej książce.

Ed Kennedy to przeciętny chłopak, który wciąż niczego nie osiągnął. Jeździ taksówką, kiepsko gra w karty i ma przeogromnego pecha w miłości. Nadchodzi jednak dzień, w którym Ed przypadkowo udaremnia napad na bank. Wtedy właśnie staje się Posłańcem. Tajemnicze asy stanowią informacje, gdzie i kiedy ma się stawić, a co zrobić i w jaki sposób – do tego musi dojść sam. Tym samym wędruje nocami po mieście, wypełniając tajemnicze misje. Pytanie jednak brzmi: kim jest osoba, która stoi za jego misją?

Ten autor już raz udowodnił mi, że potrafi stworzyć coś wyjątkowego. „Złodziejka książek” to powieść, którą wciąż pamiętam i którą zawsze ciepło wspominam. Lektura „Posłańca” również okazała się bardzo przyjemna. I po raz drugi Markus Zusak zyskał moją przychylność. Zacznę może od tego, że „Posłaniec” to lektura, która przemówi do każdego. Jest prosta, nieskomplikowana, ale przede wszystkim mocno dynamiczna. Sam bohater wydaje się taki, powiedzmy, swój. Z jednej strony nieudacznik, co podkreśla sam niejednokrotnie, jednakże bardzo miło śledzi się jego poczynania. Bo w końcu sam dochodzi do pewnych wniosków, pragnie coś zmienić, a przez rolę posłańca pomaga innym. Świadomie czy nie, liczy się to, że tak właśnie postępuje. Autor bardzo ciekawie nakreślił jego osobę, stworzył go w taki sposób, że traktuje czytelnika jako swojego powiernika, kogoś, komu może wygadać: „[…]Co byście zrobili, gdybyście byli mną? Powiedzcie mi. Proszę, powiedzcie mi. Ale wy jesteście daleko. Wasze palce przekładają te dziwne karty, które w jakiś sposób łączą moje i wasze życie. Wasze oczy są bezpieczne. Opowieść to jedynie kilkaset stron w waszych umysłach. Dla mnie to się dzieje. Teraz.”(str.87) Robi to wielokrotnie, dlatego na samym końcu czujemy z bohaterem nie byle jaką więź. A przyznajmy sobie szczerze: rzadko można spotkać tego typu bohaterów, z którymi sympatyzujemy od początku do końca.

„Posłaniec” to również powieść pełna tajemnic. Z jednej strony wydaje się, że to taka opowiastka o życiowym nieudaczniku, Edzie Kennedy’m, któremu brakuje sensu życia. Tymczasem okazuje się, że to niebanalna historia, w której do końca nie wiadomo, o co tak naprawdę chodzi. Dlaczego akurat ten bohater został wybrany? W jakim celu? Co i czy musi udowodnić cokolwiek? Tytuł rodzi wiele pytań, na które odpowiedzi znajdujemy z czasem. Wszystko się toczy płynnym tempem, który rodzi w czytelniku niesamowitą ciekawość. A dzięki świetnej konstrukcji, przy świetnym stylu autora czyta się go naprawdę szybko. Finał co prawda nie zaskakuje tak, jakbyśmy tego chcieli, ale z pewnością sprawi, że się uśmiechniemy. A to, w tym przypadku, wydaje się najlepszym zakończeniem…

Podsumowując zatem: „Posłaniec” to powieść wyjątkowa pod wieloma względami. Jest tajemnicza, urokliwa, dynamiczna i pełna prostoty. Ale przede wszystkim wzbudza w czytelniku różnorakie emocje. Został napisany nie tylko z głębią, ale również w wymiarze lekko humorystycznym, co dodatkowo urozmaica czytelnikowi lekturę. Bohater, tytułowy posłaniec, to człowiek prosty i bezpośredni, bez konkretnego celu w życiu, a jednak potrafi zdobyć serce czytelnika. Nie stanowi tła dla fabuły, jest wyrazisty i nie sposób go nie polubić. Wszystko ze sobą współgra, jest dobrze przemyślane. I z pewnością niczego w tej książce nie brakuje. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-10-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Posłaniec
3 wydania
Posłaniec
Markus Zusak
8.3/10

Nowa powieść autora bestsellerowej Złodziejki książek! Poznajcie Eda Kennedy'ego - przeciętnego taksówkarza, kiepskiego karciarza, pechowca w miłości. Mieszka w ruderze na przedmieściach, dzieli się ...

Komentarze
Posłaniec
3 wydania
Posłaniec
Markus Zusak
8.3/10
Nowa powieść autora bestsellerowej Złodziejki książek! Poznajcie Eda Kennedy'ego - przeciętnego taksówkarza, kiepskiego karciarza, pechowca w miłości. Mieszka w ruderze na przedmieściach, dzieli się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz przeczytałam ją kiedy uczęszczałam do gimnazjum i od tamtej pory nie mogłam o niej zapomnieć. Nawet też zorganizowałam jednej znajomej karty podobne do tych, które dostawał tytułowy boha...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Do przeczytania „Posłańca” skłonił mnie opis na okładce. Tajemnicza wędrówka w poszukiwaniu przeznaczenia… Trzyma w napięciu do ostatniego zdania… To wszystko prawda. Polowałam długo na tę książkę, ...

@mikakeMonika @mikakeMonika

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Apeirogon
Najszlachetniejszy dżihad
@Remma:

Rami Elhanan jest Izraelczykiem, a Bassam Aramin Palestyńczykiem. Dzieli ich wszystko, a połączył ból z powodu śmierci ...

Recenzja książki Apeirogon
Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
© 2007 - 2024 nakanapie.pl