Baku, Moskwa, Warszawa recenzja

Kiedy można usłyszeć sztukę!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-05-09
Skomentuj
7 Polubień
Znam wielu różnych ludzi – graczy, modelki, pisarki i artystów. Zawsze mocno takich dopinguje nie zależnie od tego co robią – czy to śpiewają czy tworzą muzykę czy są przewodnikami górskimi. Mimo wszystko usłyszałam od przyjaciela, że „artyści to w sumie stan umysłu – nigdy ich nie ogarniesz”. W sumie trochę się z nim zgadzam, ale faktem, że artystów można podzielić na dwie grupy – takich, którzy nimi są na prawdę, tworzą i spełniają się przy tym i na takich, których można określić jednym przysłowiem – „krowa, która dużo ryczy mało mleka daje” 🙂

Nasz bohater to artysta plastyk, ale taki prawdziwy z krwi i kości. Zaprzyjaźniamy się bardzo szybko i nawet żałujemy w jakimś stopniu, że go nie znamy tak osobiście, tak na poważnie, tak naprawdę. Poznajemy historię człowieka od jego najmłodszych lat, miałam nawet chwilami wrażenie, że w jakimś stopniu był on naznaczony, ale jego siła walki (?) o to co najważniejsze dla nas była dla mnie zupełnie genialna.

„Baku, Moskwa, Warszawa” to zupełnie inny rodzaj i poziom literatury jakiego oczekiwałam. Wróć. Ta pozycja przebiła moje oczekiwania. Spodziewałam się dobrej książki, a tutaj mamy historie, która w niejednym aspekcie nas zaskoczy. Przede wszystkim ogromny pokłon dla autora, który w swojej powieści stara się pokazać drogę porzucenia narzuconych nam stereotypów. Wolność i miłość to coś czego w dzisiejszych czasach jest zawsze mało, a tutaj mamy w gratisie poszukiwania właśnie tych dwóch ważnych spraw. Podróż jaką odbywamy poprzez słowa pana Marcina to głęboki wdech na to by otworzyć się i oddać emocjom jakimi szasta z każdej ze stron.

Mimo, że to debiut to pan Wysocki posługuje się językiem, który ani nie jest wygórowany ani nie jest pospolity, jest właśnie taki idealny, w sumie artystyczny, pełny kolorów, można nawet zarzucić melodię w opowiadanej historii. Relacje między ludzkie, bagaż życiowy no i historia oparta na faktach to całość, koło której nie można przejść obojętnie. Ja jestem zdecydowanie na tak i to była ogromna przyjemność czytać tak dobrą powieść!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-07
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baku, Moskwa, Warszawa
Baku, Moskwa, Warszawa
Marcin Michał Wysocki
8.3/10

„Baku, Moskwa, Warszawa”, to powieść obyczajowa, oparta na prawdziwych wydarzeniach; historia życia młodego Azera, artysty plastyka, który kierując się w życiu dwiema najważniejszymi dla siebie warto...

Komentarze
Baku, Moskwa, Warszawa
Baku, Moskwa, Warszawa
Marcin Michał Wysocki
8.3/10
„Baku, Moskwa, Warszawa”, to powieść obyczajowa, oparta na prawdziwych wydarzeniach; historia życia młodego Azera, artysty plastyka, który kierując się w życiu dwiema najważniejszymi dla siebie warto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marcin Michał Wysocki Bohaterem powieści jest młody Azer. Historia jego życia opowiedziana jest z perspektywy dorosłego, doświadczonego już mężczyzny. Co go ukształtowało? I co nim kierowało, ...

@ReniBook @ReniBook

"Baku, Moskwa, Warszawa" Marcina Michała Wysockiego to niezwykła książka, na którą natknęłam się dzięki serwisowi Nakanapie. Jest to nowość wydawnicza, będąca jednocześnie pierwszą papierową książką ...

@zgrajaksiazek @zgrajaksiazek

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka