Zakłamani recenzja

Kłamstwo ma krótkie nogi

Autor: @albin.sylwia ·1 minuta
2020-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później na jaw wyjdzie. Wtedy przyjdzie zmierzyć się z wszelkimi konsekwencjami swojego postępowania.
„Zakłamani” to debiut Joanny Dulewicz. Czy faktycznie jest taki świetny? Czy jego klimat jest mroczny? Czy nazwałabym tę pozycję „niewiarygodnym kryminałem”? No nie. Sięgając po tę książkę takiego właśnie mrocznego i niepokojącego kryminału się spodziewałam. Zawiodłam się. Zdecydowanie książka ta to raczej proza obyczajowa z wątkami kryminalnymi i zagadkami. Ale za mało tu było dla mnie mroku, za mało atmosfery kryminału. Morderstwa tu popełnione szybko rozwiewały się w natłoku innych zdarzeń. Teraźniejszość mieszała się z przeszłością, ale odnosiłam wrażenie, że wielowątkowość jest momentami bardzo chaotyczna. Autorka bardzo skupiła się na portretach jednych bohaterów, a innych potraktowała bardzo ogólnikowo. Wyglądało to trochę tak jakby w pewnych chwilach, zwrotach akcji trochę się gubiła. Pewne elementy zostały wyłuszczone po to, by za chwilę wpadły w otchłań zapomnienia. I w zasadzie nie do końca było widać ich związek z pozostałymi wydarzeniami. Niektórzy bohaterowie łudząco przypominali mi wzorcem zachowania tych znanych przeze mnie z innych pozycji czy filmów. Tu szczególnie na uwadze mam księdza Pająka, który bawi się w śledczego. Z drugiej strony pojawia się duet pani inspektor i młodego policjanta - coś na wzór relacji Chyłki i Kordiana z książek Mroza.
Zabrakło mi miejscami konsekwencji. Skupienia się na faktycznych wątkach kryminalnych. Pociągnięcia pewnych tematów, które zostały urwane bez ostrzeżenia. Jestem rozczarowana zakończeniem, które w zasadzie niczego nie wyjaśniło. Zabrakło mi napięcia i efektu wow na końcu.
Pamiętać należy, że jest to debiut i to widać. Autorka moim zdaniem ma jeszcze nad czym popracować w kontekście trzymania pieczy nad konsekwencją i spójnością w przedstawianej historii. Jednak pomimo tego typu błędów i potknięć książkę czytało się bardzo dobrze. Fabuła jest ciekawa i wciąga. Warsztat bardzo dobry, język powieści przyjemny i miły dla oka.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakłamani
Zakłamani
Joanna Dulewicz
6.2/10

Seria morderstw, korupcja, handel żywym towarem i ludzie jak demony, oplątani siecią kłamstw… Prezes zarządu spółki medycznej i szef prywatnego kieleckiego szpitala ginie bez wieści. Rok później je...

Komentarze
Zakłamani
Zakłamani
Joanna Dulewicz
6.2/10
Seria morderstw, korupcja, handel żywym towarem i ludzie jak demony, oplątani siecią kłamstw… Prezes zarządu spółki medycznej i szef prywatnego kieleckiego szpitala ginie bez wieści. Rok później je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Udało mi się przeczytać kolejny wyrzut sumienia recenzencki. Tym razem to książka Joanny Dulewicz "Zakłamani". Autorka wygrała konkurs na kryminał i oto wynik jej pracy. Eryka Olbracht obejmuje posa...

@pola841 @pola841

Jest kwiecień 2019 roku, kiedy Joanna Dulewicz wysyła swą debiutancką powieść na “Konkurs kryminalny” organizowany przez Czwartą Stronę Kryminału. Trzy miesiące później odbiera wiadomość z gratulacja...

@bartoszsoczowka @bartoszsoczowka

Pozostałe recenzje @albin.sylwia

Daj nam jeszcze szansę
Czy warto dawać drugie szanse?

„Czas pędzi nieubłaganie, zegar wybija rozstanie, nie cofnął małej wskazówki (...)a łzy popłyną cichutko, bo pragnę Ciebie zatrzymać, jak czas zaklęty magicznie w...

Recenzja książki Daj nam jeszcze szansę
Rytuał
Jakie jest Wasz rytuał?

Książka „Rytuał” Grety Drawskiej będąca debiutem od razu przywiodła mi na myśl pytania o własne rytualne czynności, jednak w owej pozycji nie o rutynę chodzi a ...

Recenzja książki Rytuał

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy