Całopalenie recenzja

klasyka nawiedzonych domów

Autor: @Ayla_Black ·1 minuta
2020-05-14
Skomentuj
1 Polubienie
Całopalenie to kolejna klasyka powieści grozy wydana przez @wydawnictwo_vesper
Tym razem czytelnik musi się zmierzyć z niepokojem wywoływanym przez autora, który przenosi nas swoją historią do nieco podniszczonej, jednak niewątpliwie zapierającej dech w piersiach posiadłości. Wraz z Marian, jej synem, mężem i jego ciotką mamy spędzić wakacje w tym niezwykłym domostwie. Jego nieco ekscentryczni właściciele wynajmują bowiem za bardzo okazałe pieniądze swój dom na wakacje osobą, które są w ich odczuciu "odpowiednie". Dom, choć początkowo zdaje się być zaniedbany, emanuje pewną niezwykłą energią. Rodzina postanawia spędzić w nim wakacje ciesząc się z uroków wybrzeża, basenu, willi i pięknych terenów wokół niej.
Sielanka? To zbyt piękne, a podejrzenia same się nasuwają, jednak Marian ich nie dostrzega. Dom przemawia do jej serca. Do tego stopnia, iż nie dostrzega dziwnych, niepokojących zdarzeń, które z dnia na dzień się nasilają... Całopalenie to książka będąca klasyką literatury grozy powstałą na początku lat 70. To co jest w niej cudowne, poza sensowną, dobrze wymyśloną i spójną fabułą, wyważoną proporcją opisów do dialogów, atmosferą niepokoju i niepewności kryjącymi się w każdym zakamarku opisywanej posiadłości i kreacją postaci z rewelacyjnym opisem zmian zachodzących w ich psychice, to dostrzeganie inspiracji z których czerpali kolejni twórcy tego gatunku zarówno w książkach jak filmach jak i grach.
Motyw nawiedzonych domów jest jednym z popularniejszych i bardziej lubianych w horrorach. Zakorzenił się dość mocno w popkulturze i z chęcią wykorzystywany był od samego początku powstania literatury grozy. Osobiście sama jestem jego fanką więc czytanie Całopalenia było prawdziwą przyjemnością. Mimo, iż nie bałam się, a raczej odczuwałam niepokój czający się za drzwiami i niepewność skrywaną w każdym kącie rezydencji. Akcja niespiesznie się toczy, spokojnie, jednak nieubłaganie dążąc ku dość zaskakującemu końcowi (choć ja go przewidziałam 🤭). I ta nieśpieszność w tym przypadku jest na plus. Pasuje do całości i podkreśla przekaz, jak to obłęd potrafi sączyć się do naszego umysłu niezauważenie przybierając na sile.
W moim odczuciu bardzo dobra lektura, takie mustread dla każdego fana gatunku. Polecam z czystym sumienim!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całopalenie
2 wydania
Całopalenie
Robert Marasco
7.5/10
Seria: Klasyka grozy

Ben i Marian Rolfe mają już serdecznie dość swojego ciasnego, dusznego mieszkania na Brooklynie, które podczas upalnego lata staje się nie do wytrzymania. Kiedy więc trafia im się okazja na wynajęcie ...

Komentarze
Całopalenie
2 wydania
Całopalenie
Robert Marasco
7.5/10
Seria: Klasyka grozy
Ben i Marian Rolfe mają już serdecznie dość swojego ciasnego, dusznego mieszkania na Brooklynie, które podczas upalnego lata staje się nie do wytrzymania. Kiedy więc trafia im się okazja na wynajęcie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dom próbował się umościć w najgłębszych zakamarkach jestestwa Marian, przejmował nad nią kontrolę” Nawiedzone domy to chyba jeden z najbardziej popularnych motywów w popkulturze. Chyba nie zliczę, ...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Wszystko nie tak! Nie tak, jak zakładałem podchodząc do tej historii. Oczami wyobraźni widziałem to młode małżeństwo z kilkuletnim synkiem, które pragnie odetchnąć od zatłoczonego Brooklynu i decyduj...

@MichalL @MichalL

Pozostałe recenzje @Ayla_Black

Tamten świat
Rewelacyjny pomysł, a jak z realizacją?

Od czasu do czasu lubię sięgnąć po jakąś powieść graficzną. Gatunek ten łączy bowiem dwie moje pasje. Literaturę i sztukę. Tamten Świat zaciekawił mnie swoim intrygujący...

Recenzja książki Tamten świat
Popiel
tygiel legend i podań

Popiel to książka kryjąca w sobie czar i magię podań ludowych polskich ziem. Nie jestem w stanie zliczyć wszystkich wykorzystanych w tej powieści nawiązań to rożnych mit...

Recenzja książki Popiel

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka