Klątwa kani recenzja

Klątwa kani

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2023-07-17
Skomentuj
2 Polubienia

Ostatnio mam szczęście do książek, których fabuła jest osadzona w miejscowościach, które znam. Od razu poczułam sentyment do takich historii. A wy spotkaliście się z książką, w której fabuła rozgrywa się w miejscowości, którą dobrze znacie?
Twórczość Jagny Rolskiej poznałam przy tytule “SeeIt”, była to dla mnie dość brutalna lektura, jednak mimo mojej początkowej niechęci, muszę się przyznać, że mocno zapadła mi w pamięci ta historia. Tak bardzo, że nie omieszkałam się zaopatrzyć w “TakeIt”. Kolejny raz autorka zachwyciła i zaintrygowała mnie opowiadaniem w antologii “Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie”. Historia ta, toczyła się w Jastarni, mieście, które kocham całym sercem, w którym się wychowałam, z którym mam wiele wspomnień. Po “Klątwę kani” Jagny Rolskiej sięgnęłam nie ze względu na fabułę toczącą się na Półwyspie helskim, a ze względu na polecenia. Jak tylko Wydawnictwo Mięta wydało tę książkę, moje social media zalała fala pochwał i poleceń “Klątwy kani”. Jak po takim dobrym odbiorze, mogłam nie sięgnąć po nią? No nie mogłam, książkę przeczytałam w kilka godzin, nie mogłam się od niej oderwać, a zakończenie dało mi nadzieję, że to nie koniec historii.

Gina to znana instagramerka, która jakiś czas temu brała udział w wypadku samochodowym, od tamtej pory Gina nie chodzi, a jej matka straciła życie. Odcinek drogi między Juratą a Helem na zawsze będzie kojarzył jej się z tym okropnym wypadkiem, dlatego Gina stara się trzymać z dala od Półwyspu helskiego, jednak los ma dla niej inne plany. W wyniku kolejnego nieszczęśliwego wypadku Gina ląduje w morzu, co będzie początkiem magicznej podróży przez czas.

Lubicie książki o podróżach w czasie? Polecicie mi jakieś? Może już znacie mnie trochę i wiecie, że nie lubię czytać opisów, a co za tym idzie mam często niespodzianki podczas czytania danej książki. Tak właśnie było podczas lektury tej książki, nie spodziewałam się niczego konkretnego po tej lekturze, poszłam ślepo w polecenia i dosłownie zachwyciłam się wspomnieniami Helu. W chwili, gdy odkryłam, że to historia o podróży w czasie, dosłownie się zachwyciłam. Bardzo mi się spodobał ten motyw i wyjaśnienie tych podróży, jakie przedstawiła nam autorka.
Podczas lektury miałam ochotę zadzwonić do babci i dopytać się o wszystkie legendy i mity, jakie zna na temat Helu i jego okolic. Mama odrobinę mi opowiadała o starym Helu i sama zainteresowała się książką. Oczywiście już po skończonej książce doczytałam, że to pierwszy tom cyklu “Pajęczyna czasu”, więc moje serce jest bardzo uradowane, że to nie koniec tej fascynującej przygody. Przyznaję, że książkę odsłuchałam w wersji audio, jednak jestem pewna, że bardzo chce mieć ją również w wersji papierowej, ponieważ wiem komu, może się spodobać ta historia. Autorce udało się stworzyć świetny klimat średniowiecznej wsi, pełnej zabobonów i daleko idącej ignorancji wobec kobiet. Dołączam do grona wielbicieli i mam zamiar polecać ją dalej. A ty sięgniesz po “Klątwę kani”?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klątwa kani
Klątwa kani
Jagna Rolska
8/10
Cykl: Pajęczyna czasu, tom 1

Gina, znana gdyńska celebrytka, traci władzę w nogach w wypadku samochodowym, w którym ginie jej matka. Dziewczyna usiłuje poukładać sobie życie i trzymać się jak najdalej od Helu, przeklętego miejsc...

Komentarze
Klątwa kani
Klątwa kani
Jagna Rolska
8/10
Cykl: Pajęczyna czasu, tom 1
Gina, znana gdyńska celebrytka, traci władzę w nogach w wypadku samochodowym, w którym ginie jej matka. Dziewczyna usiłuje poukładać sobie życie i trzymać się jak najdalej od Helu, przeklętego miejsc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz stykam się z Autorką, i jej twórczością i już wiem, że na pewno sięgnę po inne pozycje pani Jagny Rolskiej. Jednak muszę szczerze przyznać sama przed sobą, że mimo wewnętrznej estetki ok...

PA
@paulina.kubis1

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach, jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać. Postanowiłam to zmienić przy okazji książki "Klątwa Kani...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie