Ewa Stec ma męża i dwójkę dzieci. Pochodzi z Kęta, skończyła iberystykę w Krakowie. Wyjechała z Polski, żeby poznać świat i szukać swojego miejsca na ziemi. Zrezygnowała z pracy w londyńskim City, bo chciała zając się wychowaniem dzieci i pisaniem. Uwielbia hiszpańskie wino, ludzi z poczuciem humoru i książki z happy Endem. Takie czyta i tylko takie pisze. Do jej dzieł zaliczyć można ,,Romans z trupem w tle”, ,,Polowanie na Perpetuę”, ,,Klub Matek Swatek” i ,,Klub Matek Swatek. Operacja: Londyn.”
Często się matki zastanawiają jakie ich dziecko będzie miało męża lub żonę. Tworzą w myślach swój ideał zięcia lub synowej. W końcu gdy przychodzi ta oczekiwana chwila i dziecko przychodzi z swoją przyszłą połówką, często okazuje się, że przybyta osoba nie ma nic wspólnego z wymarzonym ideałem. A gdyby tak można było wybrać drugą połówkę dziecku ? Tym właśnie zajmuje się KSM ( KLUB MATEK SWATEK).
"Żonglując marzeniami, można nieźle dostać po głowie."
I znów spotykam się z kolejną częścią ,,Klubu Matek Swatek” i znów okładka książki mnie zadziwia. Przyciąga wzrok czytelnika z daleka. Kobieta z telefonem i duże litery to wielki plus. Niestety jest jedna wada, pozostają na okładce palce.
,,Kluba Matek Swatek. Operacja: Londyn” opowiada o czterech starszych kobietach: Jadwiga, Beata, Danuta i Krystyna, które postanawiają zając swój wolny czas. Widząc to, że mamusie nie mogą wybrać drugiej połówki swojego dziecka, postanawiają to zmienić. W spełnieniu swojego celu tworzą Klub Matek Swatek. Niespodziewanie do ich biura trafia kolejna matka, tym razem prosi o pomoc dla córki mieszkającej w Londynie. Kobiety na początku nie chcą się zgodzić, ale gdy widzą pieniądze, wszystko się zmienia. Zadanie jest o wiele łatwiejsze ponieważ kobieta ma już wybranego kandydata Igora i jego dane pasują w sam raz do Alicji. Gdy przybywają do Londynu zadanie wydaje się trudniejsze. Wpakowują się w wielkie kłopoty a ich drużyna dzieli się na połowę, ponieważ okazuje się, że Alicja kocha Archibalda. Jadwiga i Krystyna uważają, że dziewczyna ma prawo zakochać się w księciu zaś Danuta i Beata zostają przy Igorze. Poza tym na drodze Krystyny pojawia się tajemniczy mężczyzna, który w jej życiu wszystko zmienia.
Narracja jest trzecio osobowa pisana w czasie przeszłym. Podoba mi się to, że narrator jest tak jakby obserwatorem tego wszystkiego. Poza tym dobrze zna bohaterki i opisuje różne miejsca.
Ostatnio główną bohaterką była córka Beaty a tym razem na pierwszy plan wysuwa się Krystyna. Kobieta tym razem działa w terenie jako agentka i spisuje się znakomicie w tej roli. Zawiera nawet nowe znajomości i znajduje pracę. Poza tym przybliża się do Alicji u której zamieszkuje.
Muszę przyznać, że jeśli ktoś nie zna pierwszej części to nie będzie miał problemu z drugą. Obie części łączą tylko bohaterki, którymi są starsze kobiety. Pierwsza cześć opowiadała o córce Beaty zaś tym razem mamy Alicję, Igora i Krystynę. Nie umiem stwierdzić, która cześć była lepsza. La mnie obie są znakomite.
Książkę polecam wszystkim tym, którzy uważają, że emerytki wiodą nudne życie oraz tym którzy szukają ciekawych przygód. Zapewniam was, że przy tej książce się nie znudzicie zaś mile spędzicie czas.