Kochaj mnie szeptem recenzja

Kochaj mnie szeptem

Autor: @podrugiejstroniematki ·1 minuta
2021-04-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Kochaj mnie szeptem" to historia bolesna, dramatyczna w swoich wyborach i życiowym przesłaniu. Delikatną jak piórko, wrażliwą pierwszą miłością otula czytelnika, a potem torpeduje smutkiem, żalem, złością i trudem codziennego życia we dwoje. Anna Dąbrowska pokazała drugie oblicze miłości bardzo realistycznie, główni bohaterowie doskonale wykreowani, mogliby być twoimi sąsiadami. Młoda, piękna dziewczyna, która za sprawą apodyktycznej matki nie wierzy w siebie, za namową przyjaciółki idzie na imprezę. I tam jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Na jej drodze staje Eryk, zawodowy żołnierz, który swoją osobą wzbudza w Gabrysi nieznane jej dotąd uczucie miłości. Oczarowana, pragnąca uwagi, zrozumienia i akceptacji bardzo szybko postanawia wyjść za miłość swojego życia... Lecz ono nie będzie przypominać scenariusza z bajki. Żyli długo i szczęśliwie to przecież tylko w filmach. Anna Dąbrowska tą powieścią roztrzaskała moje serce, poważnie. W drobny mak i nie wiem kiedy je poskładam. Historią Gabrysi i Eryka pokazała wiele aspektów życia. Poruszyła problemy, które dotknąć mogą każdego z nas. Pierwsza miłość, zauroczenie. Patrzymy wtedy przez różowe okulary, nie widząc tego rzeczywistego obrazu. Kochać można mocno i znienawidzić również tak samo. Ból po stracie dziecka, niewyobrażalny, rozrywający od wewnątrz trawi i wypala to co w nas najpiękniejsze, wiarę w lepsze jutro. Syndrom stresu pourazowego niesie ze sobą konsekwencje bardzo dotkliwe i z tym zmierzy się nasz główny bohater Eryk. Autorka bardzo dobitnie pokazała, czym jest przemoc psychiczna i fizyczna. A miłość, sam sex przybiera inne oblicze. Może ranić i poniżyć. Podczas czytania targały mną różne emocje. Większość książki przepłakałam, współczułam głównej bohaterce i kibicowałam. Bo Gabrysia to kobieta, która mimo tego, co ją spotkało, potrafi podnieść głowę wysoko i z ogromną dumą walczyć o swoje zdrowie i życie. "Kochaj mnie szeptem" to moim zdaniem hołd dla kobiet, które w zaciszu domowego ogniska przeżywają piekło. Piekło, które funduje im własny mąż, partner.
Z całego serca pragnę podziękować autorce, jak i serwisowi na kanapie za tę fenomenalną powieść, która burzy stereotypy. Nie bójmy się mówić o naszych uczuciach, kochajmy czule i po cichu... Miłość ta prawdziwa nie potrzebuje poklasków.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochaj mnie szeptem
Kochaj mnie szeptem
Anna Dąbrowska
8.5/10

Gabrysia jest nieśmiałą, pełną kompleksów studentką polonistyki. Wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Do czasu, kiedy na przekór swojej d...

Komentarze
Kochaj mnie szeptem
Kochaj mnie szeptem
Anna Dąbrowska
8.5/10
Gabrysia jest nieśmiałą, pełną kompleksów studentką polonistyki. Wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Do czasu, kiedy na przekór swojej d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"By być szczęśliwym w życiu, trzeba kochać prawdziwie, bo tylko miłość zapewnia szczęście" Gabrysia rozpoczyna studia polonistyczne. Dopiero teraz czuje się trochę samodzielna. Dotychczas jej życiem...

@zaczytana_madeline @zaczytana_madeline

Gabriela jest młodą, niewinną dziewczyną zauroczoną w odważnym i pewnym siebie żołnierzu. Wydarzenia pędzą jak szalone, Eryk z narzeczonego szybko staje się mężem, któremu nie można się sprzeciwić w ...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @podrugiejstronie...

Przestroga
Przestroga

Trzydziestocztetoletnia Iga zdaje się, że ma wszystko. Pracę, która daje jej satysfakcję, męża dziecko, stabilność życiową. A jednak czuje się odrzucona zepchnięta na bo...

Recenzja książki Przestroga
Zamień mnie w krzyk
Zamień mnie w krzyk

"Zamień mnie w krzyk" "Nigdy nie zapomina się wyrządzonych krzywd. Nigdy. Jednak dobroć potrafi je przysłonić. Zamienić ból w radość." Gabrysia po raz kolejny staje w ob...

Recenzja książki Zamień mnie w krzyk

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka