Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro! recenzja

"Kochaj siebie!" - GIRL POWER

Autor: @read.my.heart ·2 minuty
2021-11-29
Skomentuj
3 Polubienia
"Jeśli ciężko pracujesz, to nawet najbardziej niemożliwe staje się możliwe."

To piękne, a zarazem bardzo wartościowe zdanie pochodzi z książki Karoliny Pisarek "Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!". Autorka w swoim dziele ukazuje nam jak trudna potrafi być droga na szczyt i ilu poświęceń może od nas wymagać. Opisuje swoje wzloty i upadki, złe i dobre chwile. Pokazuje, że nigdy nie warto się poddawać...

Myślę, że na samym początku powinnam zacząć od oprawy graficznej. Muszę przyznać, że wszystko zostało zaplanowane w bardzo przejrzysty i estetyczny sposób. Dzięki temu książkę tę czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Co parę stron znajdują się zdjęcia Karoliny z różnych okresów jej życia, zgodnie z tym, co w danym miejscu jest opisywane. Niektóre z nich są typowo modelingowe, a inne zabawne - ze zbiorów prywatnych autorki.

Karolinę poznałam po raz pierwszy w programie "Top model". Oglądając wtedy jej zmagania w poszczególnych odcinkach, nie pomyślałabym, że ta dziewczyna tak wiele w swoim życiu przeszła. Jak wiadomo tego typu produkcje bazują na prywatnych problemach uczestników i dzięki temu cieszą się większą oglądalnością. Karolina postanowiła jednak nie dzielić się z widzami własnym życiem prywatnym, a "zdobywać świat swoim uśmiechem". Mimo tego, że na każdym kroku spotykał ją hejt, nie bała się walczyć o marzenia.

Autorka na kartach książki opisuje nie tylko swoje początki w "Top model", ale także relacje z rówieśnikami w gimnazjum i liceum. Ukazuje jak szybko ktoś powszechnie lubiany może zostać zmieszany z błotem. Brak akceptacji przez kolegów z klasy i zdrada ze strony przyjaciółki to tylko ułamek tego, co ją wtedy spotykało.

Myślę, że jest to bardzo ważne i za razem odważne, aby poruszać takie tematy. Na pewno wymagało to od Karoliny przywrócenia do pamięci wielu wspomnień, których najpewniej chciałaby się jak najszybciej pozbyć. Niestety to co rani, potrafi niekiedy zostać z nami na bardzo długo. Z pewnością jest wielu takich nastolatków, którzy nie radzą sobie z problemami w szkole i tym, że są codziennie poniżani i wyśmiewani.

Podsumowując.
Książka Karoliny daje siłę do działania i motywuje do pracy nad sobą i pokonywania własnych słabości. Niemal każde zdanie niesie ze sobą wspaniałe, budujące wartości. Myślę, że warto poświęcić trochę czasu tej lekturze.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!
Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!
Karolina Pisarek
7.7/10

Marzenia naprawdę się spełniają Jeszcze kilka lat temu byłam zwykłą nastolatką z małego miasteczka, która marzyła o karierze w świecie mody. W wieku siedemnastu lat postanowiłam zawalczyć o si...

Komentarze
Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!
Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!
Karolina Pisarek
7.7/10
Marzenia naprawdę się spełniają Jeszcze kilka lat temu byłam zwykłą nastolatką z małego miasteczka, która marzyła o karierze w świecie mody. W wieku siedemnastu lat postanowiłam zawalczyć o si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dlaczego zdecydowałam się sięgnąć po książkę Karoliny Pisarek Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro? Wiem, że nie jestem docelowym odbiorcą tego tytułu, ba, samą autorkę kojarzę bardzo pobieżnie i...

@anatola @anatola

Karolę Pisarek poznałam za pośrednictwem TV na castingach do ,,Top Model" jako osiemnastoletnią uczennicę klasy maturalnej, skromną i pełną celów dziewczynę. Od razu ją polubiłam. Urzekła mnie swoją ...

Pozostałe recenzje @read.my.heart

Jak przetrwać swoją śmierć
🤍 Jak przetrwać swoją śmierć 🤍

🤍 Q: Chodzicie na imprezy hallowenowe? Za co się przebieracie? 🤍 Co prawda, ja na takie imprezy nie chodzę, ale za wampira przebieram się bardzo często 😅 Dla mnie każd...

Recenzja książki Jak przetrwać swoją śmierć
A potem nie było już niczego
🤎 A potem nie było już niczego 🤎

💛 Q: Wierzyliście w magię, jako dzieci? 💛 "Jesteśmy jak słońce i księżyc. Stworzeni dla siebie i skazani na uwięzienie po dwóch stronach dnia, by przetrwać mógł świat."...

Recenzja książki A potem nie było już niczego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka