Kochanek z piekła rodem recenzja

Kochanek z piekła rodem

Autor: @czytam_book ·2 minuty
2024-06-18
Skomentuj
1 Polubienie
Lubicie konie?
Czy odwiedzacie czasem stadniny konne?
Uwielbiam konie, chociaż nie umiem na nich jeździć, gdyż nigdy nie miałam okazji próbować to lubię czasem zajrzeć do pobliskiej stadniny konnej i obserwować te stworzenia.
I w tym miejscu pragnę przedstawić Wam miłośniczkę koni, trenerkę Hazel Brown, która dobro tych zwierząt stawia ponad wszystko, nieważne są konwenanse, czy etyka zabrania. Przyodziana w męski strój, czapkę z daszkiem aby nikt nie rozpoznał w jej twarzy kobiecych rysów, rusza aby zdobyć pracę na jednej ze słynnych stadnin. A właścicielem jest sam lord Blake Coventry, który uchodził wśród socjety za lekkoducha i rozpustnika, który zręcznie wymiguje się od zobowiązań matrymonialnych.
Czy mężczyzna odkryje kto ukrył się pod męskim ubiorem?
Czy Hazel przechytrzy lorda i ukryje swoją tożsamość?

Zaciekawiłam Was? W ten właśnie o to sposób przedstawiam Wam czwarty tom cyklu historycznego: „Co za para!” pod tytułem „Kochanek z piekła rodem” autorstwa Melisy Bel. Powiem Wam, że wyczekiwałam kolejnego tomu i było warto. Ponownie autorka zabrała mnie na salony pełne Dam w pięknych sukniach oraz dystyngowanych dżentelmenów. Na jedno z przyjęć wkracza Hazel wychowanka sierocińca, której salony nie są obce i wpada wprost na mężczyznę, który żywo ją zainteresował. A sam Lord po poznaniu panny o ciętym języku, ostrych ripostach i odważnych wypowiedziach będzie pod olbrzymim wrażeniem.
Powiem Wam, że nie ma czasu na nudę cały czas się coś dzieje, a całej fabuły dopełniają pikantne i namiętne sceny pomiędzy bohaterami. Jak zwykle nie brakuje świetnych dialogów, ciętych ripost i damy z pazurem tym razem w roli głównej Hazel. Myślę, że jakby Blake zdawał sobie sprawę, że pozna samą „diablicę” w kobiecej skórze już pierwszego dnia by się ewakuował. Powiem Wam, że jak ta dwójka znalazła się w jednym pomieszczeniu to nie było zmiłuj jedno nie było dłużne drugiemu, a ja się świetnie bawiłam co rusz wybuchając śmiechem.
Polubiłam zarówno Hazel i Blaka, są jak zwykle nie typowi i odstają od czasów, w których żyją, na to co wyprawiają niejedna dama byłaby zgorszona, a dżentelmen by osiwiał, a socjeta by ich usunęła z towarzystwa.
„Kochanek z piekła rodem” to fascynująca, niebanalna, historia z bohaterami, którzy nie zdarzają na konwenanse, którą polecam Wam z całego serca.
A ja już niecierpliwie czekam na ostatni tom cyklu „Co za para!”, w którym bliżej poznamy Victora Hyde oraz tajemniczą kobietę, która złamała mu serce…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanek z piekła rodem
Kochanek z piekła rodem
"Melisa Bel"
9.1/10
Cykl: Co za para, tom 4

Niesforna chłopczyca panna Hazel Brown nade wszystko pragnie zostać trenerem koni. Aby dowiedzieć się czegoś więcej o swoim potencjalnym pracodawcy, lordzie Blake’u Coventrym, przebiera się za damę z...

Komentarze
Kochanek z piekła rodem
Kochanek z piekła rodem
"Melisa Bel"
9.1/10
Cykl: Co za para, tom 4
Niesforna chłopczyca panna Hazel Brown nade wszystko pragnie zostać trenerem koni. Aby dowiedzieć się czegoś więcej o swoim potencjalnym pracodawcy, lordzie Blake’u Coventrym, przebiera się za damę z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

😈 “Kochanek z piekła rodem jest czwartą częścią cyklu “Co za para!” autorstwa Melisy Bel, w którą z największą przyjemnością się zanurzyłam. Kiedy zaczęłam ją czytać to poczułam się jakbym znalazła s...

KD
@kd.mybooknow

🐴🐴🐴🐴🐴 Recenzja 🐴🐴🐴🐴🐴 Melisa Bel " Kochanek z piekła rodem "#4 @melisa.bel.autorka Cykl: Co za para #4 Wydawnictwo: Melisa Bel 🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴🐴 "– Traf i łaś na nieodpowiednią osobę, złotko. Powin...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @czytam_book

Bądź moim marzeniem
Bądź moim marzeniem

Czy przeczytaliście ostatnio książkę, która była emocjonalnym rollercoasterem? I w tym miejscu chcę wam przedstawić książkę „Bądź moim marzeniem” Monika Michalik, wydaw...

Recenzja książki Bądź moim marzeniem
Podróż z nieznajomym
Podróż z nieznajomym

Czy zdarzyło Wam się jechać lub podróżować z osobą, której totalnie nie znaliście? Mi osobiście nie przytrafiła się taka przygoda, jednak w tym momencie chcę Wam przeds...

Recenzja książki Podróż z nieznajomym

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka