Kod róży recenzja

Kod róży

Autor: @kimatom ·2 minuty
2022-07-19
Skomentuj
1 Polubienie
Pewnie, że słyszałam o słynnej „Enigmie” i o tym, że dzięki między innymi Polakom i ich wytężonym mózgom udało się złamać niejeden kod w Anglii. I zburzyć częściowo inwazyjne plany Niemców. I skrócić wojnę podobno o dwa lata. Dużo więcej na ten temat nie wiem. A już o roli, jaką w tym całym procederze odegrały kobiety- w ogóle.

Więc jeśli ktoś miałby opisać, co działo się w Bletchley Park – tajnym ośrodku z tysiącami osób (mówi się o 8-10 tyś. pracowników) zaangażowanych w łamanie szyfrów podczas drugiej wojny światowej, nie na zasadzie reportażu, ale jako opowieść fabularyzowaną opartą na faktach, to nie zrobi tego nikt lepiej niż Kate Quinn. Czytałam już „Sieć Alice” tej autorki, więc mniej więcej wiedziałam, czego można się spodziewać.

Do brzegu więc: trzy młode kobiety- skrajnie różne. Osla- wyższe sfery, książę przez chwilę nawet prawie narzeczony, elegancja i w ogóle och. Mab- ta wysoka i niezbyt zamożna, często wyniosła. I Beth uwolniona od toksycznej mamusi. Co je łączy? Po pierwsze przyjaźń, bo w takich trudnych czasach, pracując w tak ogromnym napięciu, każdy szuka drugiego sprzyjającego mu człowieka. Po drugie tajemnica, bo nawet między sobą nie mogły rozmawiać o tym, co odkryły pracując w Bletchey Park. A w tym wszystkim jeszcze chęć wyrwania się z codziennej trudnej pracy i poimprezowania. Taki work life balance przekładając na nasze haha.

Nie sposób nie polubić wszystkich trzech. Bo choć każda z nich inna, to wszystkie są charakterne, ambitne i doskonale wiedzą, czego chcą. To tyle o pierwszej warstwie książki. Bo jest jeszcze druga- ta powojenna. I życie trzech kobiet obarczonych wydarzeniami wojennymi. I tajemnicami, które nadal obowiązują.

600 stron. Dobrze napisanych stron. Chyba jednak bardziej napisanych dla kobiet niż mężczyzn. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że małżonkowie powojenni utrzymując w tajemnicy fakt, że pracowali w ośrodku łamania szyfrów, nie zdradzili się nawet przed sobą. Nie wiedziałam, że praca kryptologów często prowadziła ich do ośrodków dla psychicznie chorych. A tam poddawano ich zabiegowi labotomii. Ot przecięcie nerwów w mózgu i już spokój z delikwentem. Uczył się jeść i sikać świadomie przez kolejne lata, a nie zajmował sobie głowy tajemnicami i szpiegami. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że kobiety pracując nad szyframi równie ciężko jak mężczyźni i tak były traktowane jak ludzie drugiej kategorii. Więc musiały zarabiać mniej. Z wielu rzeczy przedstawionych w tej książce nie zdawałam sobie sprawy. I fajne jest to, że autorka na końcu bardzo konkretnie podsumowuje, co było prawdą, co inspiracją, a co fikcją.

Do czego mnie namówiła ta książka? Do tego, żeby lepiej poznać ośrodek i jego historię. Trochę materiałów już sobie poczytałam. Takie impulsy to ja bardzo lubię. Fajnie byłoby zobaczyć ekranizację tej historii.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kod róży
Kod róży
Kate Quinn
8.7/10

Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley Park. Stephanie Dray Trzy kobiety, niebe...

Komentarze
Kod róży
Kod róży
Kate Quinn
8.7/10
Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley Park. Stephanie Dray Trzy kobiety, niebe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce, która nie jest już nowością, ale być może nie mieliście jeszcze okazji jej przeczytać, a to taka powieść, którą naprawdę warto poznać. Uwielbiam Kate Qui...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

"Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o genialnych kryptolożkach, które wpłynęły na losy świata" ~"KOD RÓŻY" Kate Quinn to niezwykle emocjonująca, obezwładniająca i ekscytująca opowieść oby...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @kimatom

Poszukiwacze siódmej księgi
Kopernik wciąż tajemniczy

Historie ze spadkiem w tle- w dodatku dziedziczonym po babci, która nie dość, że żyła na innym kontynencie, to jeszcze wcale wnukowi bliska nie była, nudne raczej być ni...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi
Drabina do nieba
Ambitny, bez talentu na drabinie sukcesu

Gościu bez talentu, ale z ogromnymi ambicjami. Zestawienie wróżące albo katastrofę, albo przy użyciu odpowiedniej ilości sprytu i przebiegłości sukces. Bardzo chce pi...

Recenzja książki Drabina do nieba

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka