Ten dzień recenzja

Kolejne przygody Laury

TYLKO U NAS
Autor: @beatazet ·1 minuta
2021-03-20
Skomentuj
1 Polubienie
Skoro już mam przeczytać cały cykl, to to czynię. Wielki szum, film promowany gdzie się da, hasła o polskiej powieści erotycznej, porównania do Greja. Wszyscy mówią, przeczytaj, oceń... Mówię: ok, spróbuję.
Szczerze mówiąc spodziewałam się takiego rozwoju akcji. Jest ona bardzo przewidywalna. Zastanawiam się, co ludzie w niej widzą. Niektórzy dają po 10 gwiazdek... O gustach się nie dyskutuję. Ja zdecydowanie odradzam.
Kontynuacja romansu Laury, która zaczyna mówić z błędami po włosku, ma być w ciąży, bo przecież musi urodzić następcę szefa mafii. W przeważającej objętości opisy seksu, dla odmiany seksu i na zakończenie seksu. W tle zwyczaje na Sycylii, potem Warszawa, następnie bogate stroje, wina i inne używki. No i oczywiście przepych. Nie wiem, czy wszyscy marzą o takim życiu, ale dla mnie to takie promowanie chęci poczucia się lepszym kosztem innych. Wszyscy, którzy myślą inaczej, w książce pojawiają się i znikają. Laura ma życie jak w Madrycie właśnie dzięki pieniądzom. Nie interesuje się niczym. Ma tylko błyszczeć. Nic dziwnego, że ma być słabym punktem jej ukochanego, którego inni mafiosi chcą zranić, bo załazi im za skórę. Odkąd życie Laury jest w niebezpieczeństwie, dziewczyna zaczyna rozumieć, choć to jednak za dużo powiedziane, że jest w niebezpieczeństwie i zawsze już będzie. Kiedy pojawi się inny mężczyzna, będzie rozdarta. Jest ona jednak strasznie płytka, prawda? Niby nie interesuje ją przepych, ale gdzie tylko się da, korzysta z niego wszędzie. Markowe stroje, markowe perfumy, markowe samochody.... Nawet opis apartamentu przypomina okładki z luksusowych pism. Ten świat jest powiązany, interkontynentalny, każdy ma swoje miejsce i nie wolno się za bardzo wychylić.
Człowiek czyta i zastanawia się, kiedy to się skończy. Jeśli chcecie sobie powyobrażać szarmanckiego gangstera, z którego prędzej czy później wyjdzie prawdziwe oblicze, to obejrzycie okładki luksusowych pisemek i uruchomicie wyobraźnię. Wyjdzie na to samo. Pomysłu i napięcia w tej książce nie ma. Nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ten dzień
Ten dzień
Blanka Lipińska
5.8/10
Cykl: 365 dni, tom 2

Dalsza część opowieści o relacji Laury i Massimo. Czy Ojciec Chrzestny mafii będzie potrafił być czułym tatą? Czy Laura zaryzykuje wychowywanie dziecka w świecie pełnym zagrożeń? Jak ukryje ciążę prze...

Komentarze
Ten dzień
Ten dzień
Blanka Lipińska
5.8/10
Cykl: 365 dni, tom 2
Dalsza część opowieści o relacji Laury i Massimo. Czy Ojciec Chrzestny mafii będzie potrafił być czułym tatą? Czy Laura zaryzykuje wychowywanie dziecka w świecie pełnym zagrożeń? Jak ukryje ciążę prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czym dalej w las tym gorzej. Po pierwszym tomie Blanki Lipińskiej nie spodziewałam się cudownej rewolucji w drugim tomie. Ten dzień okazał się bardzo słaby. Jako 365 dni trzymał się jakoś kupy, tak t...

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Weselne dzwony biją coraz głośniej, Massima coraz bardziej ciśnie w kroku, ciążowy brzuch coraz większy. Przed Laurą kolejne dni wypełnione przebieraniem w ciuchach, poszerzaniem motoharemu, wyprawam...

@KazikLec @KazikLec

Pozostałe recenzje @beatazet

KOTomyśli
Złote myśli o kotach

"KOTomyśli" Andrzeja Kwaśniewskiego to zaskakująca i pełna uroku książka, która zaprasza czytelnika do świata refleksji, aforyzmów i cytatów związanych z kotami. Jedn...

Recenzja książki KOTomyśli
Czarny Humor, czyli o kościele na wesoło
O Kościele na wesoło

Książka "Czarny humor, czyli o kościele na wesoło" to niezwykła podróż przez komiczne zakamarki życia kościelnego, prowadzona przez dwóch znakomitych opowiadaczy - ks. P...

Recenzja książki Czarny Humor, czyli o kościele na wesoło

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl