Czerń recenzja

Kolejne spotkanie z prokuratorem Bilskim...

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-01-11
Skomentuj
1 Polubienie
Mój prywatny #maratonzsobczak trwa w najlepsze i przeniósł mnie do kolejnego, drugiego tomu trylogii "Kolory zła", czyli do książki zatutuowanej "Czerń" autorstwa @malgorzataoliwiasobczak z @wydawnictwo_wab .

I znów spotykamy się z prokuratorem Leopoldem Bilskim, który po zaskakującym finale sprawy Skalpela z pierwszego tomu "Czerwień" trafią do Kartuz - przepięknej miejscowości położonej na terenie Szwajcarii Kaszubskiej.

Zagadka kryminalne "Czerni" związana jest z dwoma zaginięciami - 13 letniej Amelii i 7 letniego Piotrusia. Sprawę oczywiście bada prokurator Bilski wraz z zespołem. Czy oba zaginięcia wiążą się że sobą? Czy oba zaginięcia mają swój początek wiele lat temu? Na te inne pytania śledczy szukają odpowiedzi w małej, zamkniętej społeczności, w której panuje zmowa milczenia. A czas biegnie...

"Czerń" podobnie jak pierwszy tom wchłonęła mnie. Czułem się bohaterem ksiazki; czułem otaczającą mnie Czerń i kryjące się w niej zło - "upchane do najciemniejszych zakamarków umysłu wspomnienia powracały". <Przechadzając> się razem z bohaterami uliczkami Kartuz czułem, że "to nie budynki są straszne. To ludzie, którzy je wypełniają".

Wartka akcja, mroczna fabuła, temat tabu, świetne opisy i dopracowane sylwetki bohaterek bohaterów znów pokazały mistrzowski warsztat autorki.

Czytając "Czerń" siedziałem wciśnęty w fotel nad jednym z kaszubskich jezior niedaleko Kartuz i przez to jeszcze bardziej czułem się związany z akcją i bohaterkami i bohaterami... A szczególnie znów z prokuratorem Bilski. Razem z nim odczuwałem wszelkie rozterki, wątpliwości, wyobcowanie, emocje - "Prawdziwego kopa dawała mu praca w terenie. Nie było nic lepszego od złapania tropu, a teraz miał pewność, że coś zwęszył". Więc tropiłem, węszyłem, szukałem...
Razem z nim miałem mętlik w głowie, gdy "puzzle poszlak nie chciały się ułożyć w jego głowie w żaden spójny obraz".

Poruszony w książce bardzo ważny temat - temat tabu - pokazał, że "ludzie niejedno potrafią sobie wmówić i niejedno dla pieniędzy zrobią".

443 mroczne strony "Czerni" są już zz mną, a ja wiem, że Kartuzy, miasteczko, które z ogromną przyjemnością odwiedzam każdego lata, "w swoim dotychczasowym kształcie właśnie przestały istnieć".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerń
2 wydania
Czerń
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.8/10
Cykl: Kolory zła, tom 2

Prokurator Leopold Bilski po sprawie Skalpela zostaje zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Co prawda został uniewinniony, jednak podczas śledztwa działał niezgodnie z procedurami. Bilski nie ...

Komentarze
Czerń
2 wydania
Czerń
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.8/10
Cykl: Kolory zła, tom 2
Prokurator Leopold Bilski po sprawie Skalpela zostaje zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Co prawda został uniewinniony, jednak podczas śledztwa działał niezgodnie z procedurami. Bilski nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Czerń” to druga część serii “Kolory zła” spod pióra Małgorzaty Oliwii Sobczak, która już od pierwszych stron dotrzymuje ona kroku swojej poprzedniczce, “Czerwieni” i wciąga Czytelnika w ciemne zakam...

@liber.tinea @liber.tinea

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje nudę. Tylko, że to pozory. Równocześnie z przybyciem Bilskiego, do miasta po wie...

@deana @deana

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

A gdy znów się spotkamy
Na tle nieba
@m_opowiastka:

Przeszłość nie odchodzi w niebyt. Jest obecna w każdym kawałku teraźniejszości... Gdy Emily otrzymuje tajemniczą przes...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Pierwsze śledztwo Agnes Sharp
@Aga_M_B:

Leonie Swann zaprasza do Sunset Hall – angielskiej posiadłości na skraju wsi zamieszkiwanej przez grupę zaprzyjaźnionyc...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwość owiec
@Aga_M_B:

W małym nadmorskim irlandzkim miasteczku Glennkill w bujnej trawie pastwiska leżą zwłoki George'a. Pasterz został zamor...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl