"Złoty most" to druga część przygód Anny i Sebastiano. Od zakończenia przygody w Wenecji minęło już półtorej roku, a zakochani wciąż wypełniają zadania zlecone przez Starców. Rozpoczynając książkę zastajemy ich podczas wyciągania z więzienia niejakiego Giacomo Casanovę. Już pierwsze zdania potrafią wprawić czytelnika w doskonały nastrój.
" - Mówiłem ci, że te spodnie są za wąskie - wtrącił zrzędliwie Sebastiano.
- Nie moja wina. Sam mi je dałeś.
- Przytyłaś?
- Uważasz, że jestem gruba? - spytałam oburzona." *
Casanova na każdym kroku podczas ucieczki zasypuje Annę komplementami, co najwyraźniej nie podoba się chłopakowi. W pewnym momencie nie wytrzymuje.
" - W obronie tej zachwycającej białogłowy oddałbym życie. - Casanova skłonił się przede mną. - Wcale nie uważam, by twoje spodnie były zbyt ciasne, pani - dodał półgłosem. - Wręcz przeciwnie. Niezwykle pochlebiają twym kształtom.
- Zaczynam mieć tego dosyć - burknął Sebastiano. Spojrzał na mnie z pretensją, a potem chwycił mnie i szybko, lecz namiętnie pocałował. - Żeby była jasność - powiedział do Casanovy. - A teraz w drogę!" **
Po przygodzie z flirciarzem wszech czasów bohaterowie powrócili do rzeczywistości. Anna przystąpiła do egzaminów maturalnych, mając nadzieję, że niebawem będzie mogła częściej widywać się z ukochanym niż raz w miesiącu. Niestety bilety z Frankfurtu do Wenecji nie są najtańsze, więc wyjściem jest zamieszkanie w Mieście Miłości z ukochanym.
Wkrótce docierają do niej straszne wieści.
Podczas wykonywania misji, Sebastiano utknął w Paryżu w 1625 roku jako przyboczna straż Richelieu. Anna spieszy mu na ratunek, wiedząc, że chłopak nic nie pamięta. Zostaje wysłane w przeszłość w zamyśle, że uczucie otworzy mu oczy. Dziewczynę czeka jednak wielkie rozczarowanie.
" - (...) Chciałam tylko z tobą porozmawiać... być z tobą sam na sam.
Jego twarz złagodniała, spojrzał na mnie trochę drwiąco.
- Och, ktoś tu ma romansowe zamiary, co? Randka z oficerem gwardii? Tego ci się zachciało? - Ujął mój podbródek. - Jesteś bardzo ładna, Anno z Niemiec. Mógłbym się skusić. Ta słodka buzia naprawdę zaprasza do pocałunków.
Nagle schylił się do mnie i przycisnął swoje wargi do moich. Pocałunek był krótki, lecz intensywny i natychmiast zaczęły mi drżeć kolana. Ale już po chwili mnie puścił.
- Lepiej poszukaj sobie kogoś innego do swoich miłostek, mała Anno. I nie powinnaś się przy tym wspinać na drzewa, które są dla ciebie za wysokie." ***
Każda normalna dziewczyna odpuściłaby, ale nie Anna. Mimo bólu, bardziej zmobilizowała się do odzyskania Sebastiana, a jak to nastąpi, wytknąć mu jego zachowanie. Po jakimś czasie jednak jej starania dają jakieś efekty i zaczyna spotykać się z Sebastianem Muszkieterem, który jeszcze nie był tym samym Sebastianem Podróżnikiem w Czasie. Ale czy to na pewno szczere zainteresowanie z jego strony?
W tle historycznym natomiast dzieją się rzeczy, które mogą doprowadzić do olbrzymich zniszczeń i śmierci wielu dziesiątek ludzi, dlatego Anna musi zrobić co w jej mocy, by to powstrzymać. Kardynał Richelieu, którego chroni Sebastian, stara się, by na jaw przed całym krajem wyszły informacje, jakoby królowa Anna miała romans za plecami swego męża. Nasza bohaterka stoi po przeciwnej stronie barykady, choć doskonale zdaje sobie sprawę z prawdziwości tych oskarżeń.
Urokliwa sceneria siedemnastowiecznego Paryża, piękne kreacje, elegancki bal maskowy. To i jeszcze więcej czeka Czytelników, którzy sięgną po dzieło Evy Völler.
Nieczęsto spotykam się z sytuacją, by druga część była lepsza bądź na takim samym poziomie jak pierwsza. Zarówno "Magiczna gondola" jak i "Złoty most" trzymają bardzo wysoki poziom. Liczę, że już niebawem będę mogła dobrać się do kolejnego tomu przygód Anny.
Polecam serdecznie.
* "Złoty most", Eva Völler, str. 10.
** "Złoty most", Eva Völler, str. 14.
*** "Złoty most", Eva Völler, str. 112.