Miłość ponad prawem recenzja

Kolejny romans biurowy? Nic z tych rzeczy!

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2022-04-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy kogoś tracisz dopiero do Ciebie dociera jaki był on dla Ciebie ważny…
Liam to buc i przyszły prezes rodzinnej firmy prawniczej. Kocha przepych, luksus, drogie alkohole i… piękne kobiety. Maribel, jego asystentka to inteligenta kobieta, która podziwia swojego szefa. Jednak pewnego dnia coś się zmienia, a Maribel postanawia odejść. W dodatku poznaje Lucasa, młodszego brata swojego szefa. Czy Liam zrozumie jak kobieta była dla niego ważna i to nie tylko ze względu na relację służbową?

Brzmi trochę jak jakiś romans biurowy? W sumie „Miłość ponad prawem” trochę nim jest. Jednak co trzeba przyznać nie jest oklepanym romansem biurowym co zasługuje na ogromny plus. Autorka miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę, a jego wykonanie wyszło autorce bardzo dobrze. Jest to moje pierwsze spotkanie z jej piórem i z całą pewnością nie ostatnie. W książce znajdziemy nutkę tajemniczości, intryg, niebezpieczeństwa i oczywiście erotyki. Jednak nie takiej wyuzdanej… jest naprawdę podniecająco, ale i ze smakiem. Chociaż jeżeli liczycie, że będzie tego dużo to z całą pewnością się zawiedziecie.
Z całą pewnością cała opowieść jest nie do końca przewidywalna i autorce udało się wpleść tutaj kilka zwrotów akcji, które namieszały. Akcja poprowadzona jest w świetnym tempie, czuć delikatnie napięcie i całość czyta się bardzo dobrze. Tak naprawdę cała książka opiera się przede wszystkim dwóm relacją - szef-asystentka wykraczającej poza obręby służbowe, a także trudnej relacji rodzinnej pomiędzy dwójką braci. To one sprawiają, że w książce nie brakuje emocji.
Bardzo fajnie, że autorka postawiła tutaj na narrację pierwszoosobową z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Dzięki temu możemy znacznie lepiej ich poznać i zrozumieć. A jeżeli już o nich mowa to spodobał mi się sposób w jaki zostali oni wykreowani. Wprowadzenie tutaj Lucasa było zagraniem mistrzowskim i nadało całej książce świeżości, a także sprawiło, że czytelnik z niecierpliwością będzie czekać na kolejną część z serii.

„Miłość ponad prawem” to książka niezbyt obszerna jeżeli chodzi o ilość stron, ale naprawdę bardzo ciekawa. Całość czyta się bardzo lekko i z całą pewnością sięgnę po kolejne książki autorki. Jeżeli szukacie czegoś lekkiego na dłuższe wiosenne wieczory to ta pozycja powinna Was usatysfakcjonować.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość ponad prawem
Miłość ponad prawem
Angelika Łabuda
8.1/10
Seria: Editio Red

Zrozumiał, jak bardzo mu na niej zależy, dopiero wtedy, gdy poczuł, że może ją stracić… O Liamie Wilsonie jego własny ojciec mówi, że to nadęty buc. W dodatku ma rację. Liam, dyrektor, a już wkrótce p...

Komentarze
Miłość ponad prawem
Miłość ponad prawem
Angelika Łabuda
8.1/10
Seria: Editio Red
Zrozumiał, jak bardzo mu na niej zależy, dopiero wtedy, gdy poczuł, że może ją stracić… O Liamie Wilsonie jego własny ojciec mówi, że to nadęty buc. W dodatku ma rację. Liam, dyrektor, a już wkrótce p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czasami, chcąc chronić drugą osobę, zapominamy o szczerości. Staramy się za wszelką cenę ukryć to, co nas trapi, aby oszczędzić im cierpienia.” Maribel już od dziesięciu lat pracuje jako asystentka...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Książka należy do gatunku romansów biurowych. Początkowo można tak sądzić, że tylko ale z biegiem wprowadza autorka element mafijny. Czy takie połączenie zda egzamin? Ciekawe połączenie, choć nie do ...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wydarzyć się każdego dnia - szczera rozmowa z bliską...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Chata pod starym świerkiem
Powroty…

Zgodzisz się ze mną, że uczynki popełnione w przeszłości wracają po latach jak bumerang i potrafią mieć ogromny wpływ na teraźniejszość? 💬 Z całą pewnością przekonały s...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem