Kolekcja nietypowych zdarzeń recenzja

Kolekcja nudnych zdarzeń

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-21
Skomentuj
1 Polubienie
Czasem zdarza się, że w jakiejś grupie ludzi ktoś skupia na sobie uwagę, gdyż ma do powiedzenia coś – według niego! – bardzo ważnego albo śmiesznego. No i mówi. Mówi, mówi, mówi, a kiedy kończy, zapada niezręczna cisza, bo jakoś tak wyszło, że – podobnie jak żona w starym kawale – nie mówił, o czym mówi. Słuchacze spoglądają po sobie nieco niepewnie, aż wreszcie ktoś zbiera się na odwagę i pyta zdezorientowany: eee… no i co? Co dalej? O co chodzi?

„Kolekcja nietypowych zdarzeń” to zbiór opowiadań. W pierwszym z nich („Trzy tygodnie męki”) poznajemy Annę i „dziecinkę”, czyli faceta, z którym nawiązuje ona romans. Nie zauważyłem, nie pamiętam, czy w tekście (relacja w pierwszej osobie – dzieje trzytygodniowego romansu opowiada właśnie „dziecinka”) pada jego imię, ale bohaterka często w różnych okolicznościach chwali go słowami „zuch dziecinka!”, więc tak go zapamiętałem.
Anna jest niesamowicie aktywna, angażuje się – i to z powodzeniem – w mnóstwo rozmaitych przedsięwzięć. „Dziecinka”, nieco… ociężały, może spędzić cały dzień nie robiąc nic i to bez poczucia, że stracił czas czy cokolwiek. Ona zmusza go do biegania, zdrowej diety, nauki nurkowania, wyjazdów w ciekawe miejsca, ćwiczeń jogi, udziału w interesujących przedsięwzięciach i innych takich. On to wytrzymuje przez trzy tygodnie, aż wreszcie, przy okazji jego przeziębienia, oboje dochodzą do wniosku, że nie są dla siebie odpowiednimi partnerami. Eee… no i co?

Być może (być może!!!) „Zatrzymajcie się u nas” jakoś zniosą miłośnicy teatru. Być może „Wigilia 1953 roku” ma w sobie coś, choć właściwie nie bardzo wiem, co. Być może bez większych oporów da się przeczytać „Niezwykły weekend”. Eee… no i co? Po co?

Reasumując, a starałem się zrobić to bardzo, bardzo delikatnie, opowiadania Toma Hanksa są o niczym i bez większej wartości. Sprawiają wrażenie eksperymentu psychologicznego: zobaczmy, czy wystarczy niezłe aktorstwo i milusi uśmiech podczas odbierania „malucha” (prezent od Polaków), by wypromować książkę właściwie bez jakiejkolwiek sensownej treści, bez przesłania, bez motywu przewodniego, bez… czegokolwiek. Chyba się udało, a szkoda, bo teraz zalani zostaniemy „literaturą” aktorek, piosenkarek i innych celebrytek, bo przecież pisać każdy może.

Tylko z tym prorokowaniem nagrody Nobla dla Hanksa chyba jednak spece od marketingu za bardzo przesadzili. Autorki Harlequinów zdecydowanie bardziej na tę nagrodę zasługują.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolekcja nietypowych zdarzeń
5 wydań
Kolekcja nietypowych zdarzeń
Tom Hanks
6.1/10

Debiut literacki wybitnego i uwielbianego aktora. Tom Hanks jest nie tylko niezwykle uzdolnionym autorem, ale teraz też autorem arcyciekawego zbioru opowiadań: eleganckich, poruszających, zabawnych, n...

Komentarze
Kolekcja nietypowych zdarzeń
5 wydań
Kolekcja nietypowych zdarzeń
Tom Hanks
6.1/10
Debiut literacki wybitnego i uwielbianego aktora. Tom Hanks jest nie tylko niezwykle uzdolnionym autorem, ale teraz też autorem arcyciekawego zbioru opowiadań: eleganckich, poruszających, zabawnych, n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdyby nie nazwisko, większość czytelników zapewne nie sięgnęłaby po opowiadania Toma Hanksa. „Kolekcja nietypowych zdarzeń” ukazała się już jakiś czas temu. Ale ja chciałam przeczekać pierwszą fal...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @Meszuge

Kairos
Tragiczne losy Górnego Śląska

Musiałem przeczytać nieco ponad dwa tomy siembiedowej trylogii, żeby znaleźć właściwe określenie na jego warsztat. Jeśli Nikifor Krynicki był przedstawicielem prymitywiz...

Recenzja książki Kairos
Rondo
Złoty róg rozmieniony na drobne

Książka bardzo dobrze wydana. Solidna, twarda oprawa, czytelna i nie za mała czcionka, przyzwoitej jakości reprodukcje zdjęć – a to ważne, zważywszy na fakt, że fotograf...

Recenzja książki Rondo

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka