Księga wampirów recenzja

Kompendium wiedzy!

Autor: @Nyx ·3 minuty
2011-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Fanki przesłodzonych, lśniących brokatem wampirów - strzeżcie się! Od tej lektury włos zjeży Wam się na głowie. Pokaże Wam bowiem prawdziwe oblicze nieumarłego - krwiożerczego potwora, który straszy ludzi na całym świecie od zarania dziejów. Mało kto wie, że w legendach z każdego kraju przyjmował on inną nazwę i miał odmienne atrybuty, a jednak był tą samą postacią - morderczym wampirem. I nie polował tylko i wyłącznie na ludzką posokę! Pishtaco z Brazylii potrafi zaatakować człowieka i wyssać mu z pięt... tłuszcz. Za to Churele z Indii żywiły się głównie krwią i... męskim ejakulatem. Zdziwieni? Dajcie się więc porwać historiom z każdego zakątka świata, a dowiecie się wielu ciekawostek o krwiopijcach.

"Księga wampirów" jest podzielona na rozdziały tematyczne. Każdy opisuje grupę wampirów, która nawiedzała wybraną część świata. Historie są pisane z wielkim zaangażowaniem i dbałością o szczegóły. Można w nich znaleźć opisy wyglądu nieumarłego, sposoby na to, by go zgładzić oraz gdzie i na kogo zwykł on "żerować". Całości dopełniają przytoczone legendy, bajki, podania ludowe i przepiękne ilustracje Iana Danielsa (próbkę jego umiejętności macie w tej recenzji - wszystkie obrazy okalające ten tekst są jego autorstwa). Szkice w tym kompendium zajmują czasem pół, a w większości nawet całą stronę. Jest więc na co popatrzeć.


Ja z tej księgi dowiedziałam się wielu nowych, ciekawych rzeczy. A książek o podobnej tematyce przerobiłam już całkiem sporo. Wiecie na przykład kim były Tomtiny? Pomocnikami Świętego Mikołaja. W pierwotnej wersji daleko im było do milutkich, zielonych elfików. Były to krwiożercze monstra, które biły małe dzieci kijami i zlizywały z nich posokę. Poznałam również bardzo ciekawe korzenie wampiryzmu energetycznego, czy też psi wampiryzmu i poczułam dreszcz podniecenia dowiedziawszy się, że po dziś dzień nie można jednoznacznie dowieść, czy diabeł z Hjalta-Stad nie ukazał się naprawdę pewnemu mężczyźnie. Wzbogacona już wcześniej o wiedzę w zakresie chorób kojarzonych z krwiopijcami bawiłam się świetnie, czytając jak ludzie w dawnych czasach tłumaczyli epidemie czy też swoje małe słabostki (zdradę, alkoholizm) atakami potworów. Jeśli jesteście ciekawi skąd Bram Stoker czerpał inspiracje oraz co go skłoniło do napisania "Draculi" sięgajcie po tę pozycję śmiało.


Książkę trzeba czytać powoli. Nie można przelecieć jej wzrokiem, co czyni się z małym trudem mając pod nosem nieskomplikowaną powieść. By wyłapać wszelkie smaczki i klimat dawnego folkloru, trzeba w ową pozycję się "wtopić", poświęcić jej całą swoją uwagę i... serce. Dokładnie tak, jak zrobił to sam autor. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić ile czasu musiało mu zająć przekopywanie się przez różnorakie źródła, by wyłuskać najważniejsze informacje do swojego dzieła. Zazwyczaj nad takimi kompendiami wiedzy pracuje garść autorów. Tutaj uświadczymy tylko jednego, który bez dwóch zdań jest prawdziwym pasjonatem. Pisze zwięźle, ale językiem gawędziarza. Nie są to suche fakty - zostały podane w otoczce tajemniczości i pasji.


Na koniec chciałabym Wam jednak polecić wcześniejsze zapoznanie się z listą chorób kojarzonych z wampiryzmem oraz z wyjaśnieniem, dlaczego po odkopaniu zwłok swych bliskich, po obejrzeniu ciała, ludzie zastawali je w bardzo dobrym stanie. Bez tego możecie popatrzeć o wiele bardziej sceptycznie na wszystkie przytoczone w księdze podania. Jak sama nazwa mówi, jest to "Księga wampirów", więc posiada ona tylko spis potworów. O tym dlaczego ludzie tak ślepo w nie wierzyli musicie już dowiedzieć się z innych źródeł...

Ten przewodnik jest jednym z najrzetelniejszych na rynku. Dodajmy do tego ciekawą okładkę i fantastyczne ilustracje i mamy pozycję wartą przeczytania. Dla wampiromaniaków owe kompendium wiedzy to lektura obowiązkowa ;)

Piątka.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga wampirów
Księga wampirów
Bob Curran, Bob Curran
10/10

?Wampir!? Od czasów powieści Brama Stokera Dracula słowo to przywoływało wizje zrujnowanych zamków i tajemniczych, bladych, odzianych w mroczne szaty arystokratów. Współczesne filmy i książki kształtu...

Komentarze
Księga wampirów
Księga wampirów
Bob Curran, Bob Curran
10/10
?Wampir!? Od czasów powieści Brama Stokera Dracula słowo to przywoływało wizje zrujnowanych zamków i tajemniczych, bladych, odzianych w mroczne szaty arystokratów. Współczesne filmy i książki kształtu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Księga wampirów" przedstawia nam istoty o cechach wampirycznych lub zbliżonych do takich. Niesamowicie przystojny młodzieniec o hipnotyzującym spojrzeniu i lekko bladej cerze to stanowczo za mało ab...

@cassandra9891 @cassandra9891

Życie pozagrobowe, świat zmarłych fascynowały ludzi od zawsze. W opowieściach o wampirach zawsze zastanawia mnie jedno. Skoro świat nauki założył, że wampiry nie istnieją, dlaczego ich ślad odnajdywan...

@de_merteuil @de_merteuil

Pozostałe recenzje @Nyx

Dym i lustra - opowiadania i złudzenia
Dla każdego coś miłego

Na wstępie muszę się przyznać: Gaimana znałam tylko dzięki Koralinie. I to wersji kinowej, nie książkowej. To właśnie dlatego postanowiłam sięgnąć po ten zbiór opowiadań ...

Recenzja książki Dym i lustra - opowiadania i złudzenia
Zanim nadejdzie ciemność
Ciemność bez emocji?

Co byście zrobili, gdyby ktoś nagle zrzucił na Was bombę z informacją, że niedługo kompletnie stracicie wzrok? Ja nigdy długo się nad tym nie zastanawiałam. Głównie dlate...

Recenzja książki Zanim nadejdzie ciemność

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka