Franka. W obcym domu recenzja

„Komu śmierć pisana, tego sama znajdzie. Nie potrzeba jej po świecie szukać”.

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-03-03
1 komentarz
18 Polubień
Może tych z Was, którzy nie czytali pierwszego tomu, zdziwi fakt, że historia miała dotyczyć dalszych losów Panienki z Białego Dworu, a tu nagle jest mowa o jakieś France. W momencie, w którym zakończyło się sielskie życie Oleńki, w ucieczce przed podzieleniem losów najbliższych pomógł dziewczynie ksiądz. Załatwił młodej kobiecie nową metrykę. Z hrabianki stała się zwykłą chłopką - Franciszką Wyrobek. Dzięki tej mistyfikacji udało jej się zejść z oczu carskim urzędnikom.

Musiała nie tylko znaleźć dach nad głową, ale też zaopiekować się dwójką malutkich dzieci. W tym jedno jej ukochanego Joachima – dziewczynką Marynią. Z wielkim bólem Franka zdecydowała się na małżeństwo z rozsądku i konieczności, by tylko ułatwić życie sobie, a także, by móc w pełni zaopiekować się dziećmi. Dziewczyna natychmiast wydoroślała i na własnej skórze poznała, co to znaczy dojrzałość, życie bez miłości, bardzo ciężka praca, troska o dzieci i twarda mężowska pięść. Z hrabianki stała się żoną chmurnego, niepiśmiennego, brutalnego, nieumiejącego okiełznać swoich emocji i żądz kowala. Niby miała męża, niby zyskała nową rodzinę w postaci jego sióstr, ich mężów i dzieci, ale we własnym domu czuła się obco. Obco czuła się również na wsi, bo mieszkańcy wyczuwali, że jest inna niż oni. Przyjaciela zyskała w panu Hipolicie, który jako jeden z niewielu umiał czytać, pisać i był wykształcony.

Tymczasem wojna znów zaczęła dawać o sobie znać. Nikt nie wiedział, co los dla nich szykuje i jakie kolejne zmiany zajdą w ich życiu. Pewnego dnia do wioski wpadli Kozacy. Ludność miała kilka chwil na to, by spakować dobytek i ruszyć na Wschód. Oleńka alias Franka po raz kolejny straciła dom i po raz kolejny musiała się udać z małymi dziećmi na tułaczkę. Musiała być silna i odważna, nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla potomstwa swojego i sióstr męża.

I znowu losy dziewczyny śledziłam z zapartym tchem. Podziwiałam jej dumę, pracowitość, niezłomność, poświęcenie, zaradność, wolę przetrwania i ogromny hart ducha. Straszliwie dzieje, w jakich musiała próbować przeżyć, wywoływały dreszcze, budziły smutek i zgrozę. Z czasem okazało się, że wojna, carscy żołnierze, nędza, samotność były najmniejszymi problemami Franki. Do głosu bowiem zaczęli dochodzić niebezpieczni, ziejący nienawiścią do Lachów ukraińscy nacjonaliści… poleje się morze krwi… gdzie w tym wszystkim ONA?

„Ból ścisnął jej serce, tylko oczy nie miały czym płakać. Za dużo widziały. Nie było takich słów, którymi można by opisać ogrom widzianej nienawiści”.

Według mnie tom II jest zdecydowanie lepszy niż poprzednik. Tym razem już od samego początku akcja wciągnęła mnie bez reszty. Wydarzenia zmieniały się jak w kalejdoskopie. Historia tocząca się w latach 1915- 1918 miotała czytelnikiem od polskich wiosek, poprzez Wilno, Odessę na Ukrainie kończąc. Niespokojne czasy tym bardziej pobudzały wyobraźnię i ciekawość co do dalszych losów głównej bohaterki. To była niesamowita historia. Miałam wrażenie, że jestem częścią fabuły. Zakończenie zaś spowodowało szybsze bicie serca. Oj, jaki ten los jest przewrotny! Natychmiast zabieram się za następną część!

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuje Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-26
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Franka. W obcym domu
Franka. W obcym domu
Wioletta Sawicka
7.7/10
Cykl: Wiek miłości, wiek nienawiści, tom 2

Co zrobi matka dla ratowania dzieci? Oleńka, teraz już Franka Wyrobek, dla ratowania dzieci poświęca wszystko, co dla niej najważniejsze - przeszłość, to, kim jest, a także kobiecą godność. Panna z d...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 3 lata temu
Widać jaką lekturą inspirowała się autorka, tworząc drugie życie hrabianki Ostojańskiej. 😉


× 2
Franka. W obcym domu
Franka. W obcym domu
Wioletta Sawicka
7.7/10
Cykl: Wiek miłości, wiek nienawiści, tom 2
Co zrobi matka dla ratowania dzieci? Oleńka, teraz już Franka Wyrobek, dla ratowania dzieci poświęca wszystko, co dla niej najważniejsze - przeszłość, to, kim jest, a także kobiecą godność. Panna z d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Franka. W obcym domu to drugi tom Wieku miłości, wieku nienawiści Pani Wioletty Sawickiej. O pierwszy tomie, czyli o Oleńce. panience z Białego Dworu pisałam Wam tutaj @Link Po przeczytaniu ...

@rudemysli71 @rudemysli71

"Franka w obcym domu " to ciąg dalszy losów Aleksandry Ostojańskiej, która opuściła swój majątek po zamordowaniu rodziców podejrzewanych o spiskowanie przeciwko ówczesnej władzy. Dziewczyna zostaje z...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @jorja

Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać”. Z pewnością macie grono autorów zagraniczny...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłożyć tę książkę. Opowieść niniejsza bowiem zasłynęła...

Recenzja książki Spectacular

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie