Kontratak recenzja

Kontratak

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2024-01-15
Skomentuj
4 Polubienia
Obawiacie się Blue Monday? Podobno to najbardziej depresyjny dzień w roku, ale czy nie można go odczarować? Więc dziś recenzja książki z niebieską okładką! A mowa o "Kontrataku", powieści, która premierę będzie miała 24 stycznia 2024 roku.

Myślę, że wiele osób kojarzyć będzie książkę "Almond" i "Kontratak" to właśnie jej druga powieść wydana w Polsce. Tym razem postanowiła opowiedzieć nam, czytelnikom o trzydziestolatkach mieszkających w Korei Południowej. Są to osoby, które bardzo chciałyby żyć jak dorośli, ale ich problemem jest miejsce, w którym przyszło im żyć. Choć nie możemy się porównywać do nich, to główna bohaterka, która pracuje w korporacji ma bardzo podobne problemy do tych, które spotykają i nas, Europejczyków, Polaków. Nie zarabia zbyt wiele i nawet nie ma złudzeń, że będzie ją kiedyś stać na choćby podstawowe rzeczy. Nie ma też perspektyw na awans. Smutne? W pewnym momencie pojawia się w jej firmie nowy stażysta i od razu nawiązują nić porozumienia. Postanawiają działać po cichu, konspiracyjnie, uprzykrzać życie innym. Czy to nie jest zbyt ryzykowne i co to może właściwie zmienić?

Już po przeczytaniu sprawdziłam, że zebrała ta książka nagrody i wcale się nie dziwię, bo temat kontrowersyjny, trudny, a opisany tak, że nie da się od niej oderwać. Pochłonęła mnie w całości i aż mi było szkoda jak skończyłam czytać, bo polubiłam niesamowicie główną bohaterkę, niemal moją rówieśniczkę i zwyczajnie poczułam, że mogłybyśmy się nawet zaprzyjaźnić.

Po przeczytaniu "Kontrataku" zaczniecie doceniać to, co macie i to, że mimo iż harujecie, jest czasami ciężko i naprawdę źle, to nijak się to nie umywa do tego, co przeżywają osoby żyjące w Korei Południowej. Natomiast trzeba się cieszyć, że być może będą chcieli zmienić swój los.

Niesamowita opowieść o tym, że niektórzy nie mogą mieć nawet złudzeń, że będą mieli pieniądze, że będzie ich starczało na coś więcej niż podstawowe życie. Poruszająca czułe struny i zostająca w głowie na dłużej.

Czyżbym już w styczniu miała powieść kandydującą do najlepszych tegorocznych premier? Tak to wygląda.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Mova.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-15
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontratak
Kontratak
Sohn Won-Pyung
7.4/10

Ji-hye urodziła się w 1988 roku. Ma pospolite imię, prozaiczne życie i nudną pracę jako stażystka w seulskiej korpo- racji. Ma też całkowitą świadomość, że niczym się nie wyróżnia w tłumie podobnych ...

Komentarze
Kontratak
Kontratak
Sohn Won-Pyung
7.4/10
Ji-hye urodziła się w 1988 roku. Ma pospolite imię, prozaiczne życie i nudną pracę jako stażystka w seulskiej korpo- racji. Ma też całkowitą świadomość, że niczym się nie wyróżnia w tłumie podobnych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Koreańskiemu pokoleniu „880 000 wonów” na czas dorastania przypadły ogromne zmiany w państwie*. Ludzie wychodzili na ulice, demokracja wypierała władze wojska, nie było zgody na represje. ...

@mewaczyta @mewaczyta

Literaturę koreańską poznaję od niedawna, ale zauważyłam już, że styl autorów z Korei różni się od naszych rodzimych twórców, czy od pióra zachodnich pisarzy. Zresztą, tak jak i sama kultura koreańsk...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri