Kozioł recenzja

Kozioł

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-06-25
Skomentuj
3 Polubienia
"Kozioł" to książka, która wzbudziła wiele emocji jeszcze zanim odbyła się jej oficjalna premier, ponieważ jest to debiut autora, a blurb na okładce głosi wszem i wobec, że najlepszy tego roku. Musiałam to sprawdzić i dzięki Wydawnictwu Filia miałam okazję sprawdzić o co tyle szumu.

Tematyka jest jedną z moich ulubionych, czyli medyczna. I zmieszana jest z opcją, za którą nie przepadam szczególnie, czyli jest to powieść historyczna. No, ale dokładając do tej kanapki okładkę, która jest genialna i która mnie kupiła jak tylko ją pierwszy raz zobaczyłam... co tu wiele mówić, wiedziałam, że albo będzie to również moja topka tego roku, albo się nie polubimy. A, że bardzo chętnie sprawdzam debiuty, to chciałam się przekonać co Kowalewski stworzył.

Wybieramy się więc do Szczecina, do roku 1957. Wyobraźcie sobie moment, kiedy pojawia się nieznana choroba, jak u nas covid i zaczyna się panika. Do szpitali zgłasza się całe mnóstwo ludzi, nikt nie wie co się dzieje, co to za wirus. Zaczyna się dziać spustoszenie, ludzie umierają, a na tamte czasy jest to ogromny problem więc do działań i znalezienia przyczyny zostaje włączona milicja. Tutaj pojawia się wątek kryminalny, gdzie to funkcjonariusze cofają się w śledztwach aby zweryfikować skąd ta choroba się wzięła. A nie jest ona przypadkiem...

Bardziej spodziewałabym się, że tego typu opowieść zostanie wydana jeszcze w trakcie trwania pandemii. Faktycznie wtedy był wysyp opowieści nie tylko post apokaliptycznych, ale też dreszczowców z pandemią w tle. I choć "Kozioł" też zahacza o tematykę dziwnej choroby wyniszczającej ludzkie organizmy, to jednak jest... inna. To dobre określenie. Wszystko dzieje się szybko, cofamy się jeszcze bardziej w czasie, do nierozwiązanych spraw, w tym do morderstwa. Czyżby to wszystko mogło być powiązane?

Zagadka kryminalna jest iście fascynująca i generalnie zakładałam, że może to być dobry debiut, ale moje oczekiwania zostały zmiecione z powierzchni ziemi, chapeau bas panie Kowalewski za stworzenie czegoś tak zaskakującego, mocnego i wciągającego. Jak na pierwszą książkę tego typu, to jest to absolutny sztos i wcale, a wcale się nie dziwię, że wszyscy się nią zachwycają.

Ale powiem jeszcze o głównym bohaterze, bo jest stworzony tak, że myślę, że osoby, które żyły w czasach PRL-u mogłyby powiedzieć, że to taki człowiek z tamtych czasów, prawdziwy, z krwi i kości. A podszepnę tylko, że autor zahaczył o sprawę, która faktycznie miała miejsce, co jeszcze bardziej podbija napięcie podczas czytania.

Podsumowując, mamy tutaj kawał dobrego kryminału wymieszanego z rozmachem z thrillerem, do tego bohaterów i akcję stworzone tak, że można się zapomnieć i pozwolić wyobraźni poszybować te niemal siedemdziesiąt lat wstecz i pozwolić się zaskoczyć. A wtedy nie było zbyt wielu metod badania dowodów, a mordercy mieli swoiste niebo na ziemi, bo gdyby się tak zastanowić... gdyby nie zjadało ich własne ego i by nie popełniali błędów, to mogliby nigdy nie być złapani.

Mocna, dobra książka, po którą warto sięgnąć i z czystym sumieniem ją polecam.

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Filia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-08
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kozioł
Kozioł
Przemysław Kowalewski
7.7/10
Cykl: Ugne Galant, tom 1

Prawda Cię przerazi. ROK 1957. Do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy cierpiący na nieznaną chorobę. Infekcja błyskawicznie niszczy ich organizmy, doprowadzając do zgonu. W Komendzie Wojewó...

Komentarze
Kozioł
Kozioł
Przemysław Kowalewski
7.7/10
Cykl: Ugne Galant, tom 1
Prawda Cię przerazi. ROK 1957. Do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy cierpiący na nieznaną chorobę. Infekcja błyskawicznie niszczy ich organizmy, doprowadzając do zgonu. W Komendzie Wojewó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno premierę miała trzecia książka Przemysława Kowalewskiego ,,Sierociniec". Z tego co wiem jest odrębną historią, ale pojawiają się postaci i wspomnienia z wcześniejszych części.. Żeby wiedzieć...

@magdag1008 @magdag1008

Czytając wiele entuzjastycznych opinii na temat "Kozła" Przemysława Kowalewskiego jakże żałowałam, że nie mam tej książki. Okazja, by ją zdobyć, nadarzyła się przy premierze „Szóstki” drugiej części ...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka