Kropla Życia recenzja

"Kropla życia", Oliwia Tybulewicz

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-06-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wyglądasz na jedną z tych, którzy chwytają życie za kołnierz i potrząsają nim tak długo, aż dostaną, czego chcą."

Tak, Wioletta, jest kimś takim.
Kobietą, która sprawnie porusza się w świecie, gdzie obok siebie funkcjonują różne istoty nadprzyrodzone, niekoniecznie pałające do siebie miłością. Co więcej, bohaterka pracuje w Lunie, pubie będącym miejscem, w którym te wszystkie indywidua stykają się ze sobą. Nie zawsze takie spotkania mają szczęśliwe zakończenie, mimo to Wioletta nie narzeka. Z jej ust nie pada nawet słowo skargi, nawet gdy w pewnym momencie to ona znajduje się w centrum uwagi. Przez całkowity przypadek kobieta wchodzi w posiadanie eliksiru należącego do prominentnej hrabiny, który później nieopatrznie gubi.
Jaki będzie finał tej historii?
Czy Wioletcie uda się wyjść z tego cało?

Przyznam, że świat wykreowany przez Oliwię Tybulewicz jest niezwykle interesujący. Jeszcze chyba nie czytałam książki, w której zapoznałabym się z tyloma istotami nadprzyrodzonymi! Co więcej, każda z ras zostaje, choćby pobieżnie scharakteryzowana, dzięki czemu wyróżnia się na tle pozostałych. Sama Wioletta jest tu też mocno wyeksponowana, przedstawiona jako śmiertelniczka, jednak taka, która umie koegzystować z innymi mieszkańcami planety. To silna kobieta umiejętnie radząca sobie z różnymi przeciwnościami losu, których ten jej nie szczędzi.

U podstaw zachowania Wioletty stoi zlamane serce, przynajmniej tak można wnioskować ze szczątkowych informacji, które autorka umieściła w książce. Niestety, w tej kwestii nie wiadomo zbyt wiele, przez co właściwie większość to domysły. Faktem jest, że po pewnym przykrym doświadczeniu w swoim życiu, bohaterka nabiera dystansu do istot nadprzyrodzonych, a jej zachowanie staje się bardziej wyważone. Wcześniej zraniona, jest teraz na każdym kroku nieufna. Dzięki temu Wioletta tak świetnie radzi sobie w tym środowisku.

Warto zaznaczyć, że autorka umiejętnie potrafiła rozładować nagromadzające się napięcie humorystycznymi scenami. Nie brakuje tu też pewnej dozy uszczypliwości, która charakteryzuje Wiolettę. Jeśli miałabym porównać ją z inną postacią literacką, to na myśl nasuwa mi się Agata Katarzyny Wierzbickiej, choć Wioletta nie jest taka roztrzepana, raczej stanowi bardziej opanowany typ.

Ogólnie historia mi się podobała, jednak coś mi w niej brakowało, nie potrafiła mnie porwać. Niby wszystko było tak, jak powinno, a wydaje mi się, że mogłoby być lepiej. Zastanawiam się skąd to wrażenie... Język dobry, różnorodny, postacie mocno zindywidualizowane, nie zlewające się ze sobą, a mimo to nie udało mi się poczuć tej historii pełną piersią. Zaznaczam, że jest to tylko moje subiektywne odczucie. Zachęcam do zapoznania się z książką i wyrobienia sobie własnej opinii.

Moja ocena 7/10.

Dziękuję autorce za możliwość zapoznania się z tym tytułem w ramach book tour.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kropla Życia
Kropla Życia
Oliwia Tybulewicz
8/10
Seria: Kropla Życia

Wioletta pracuje jako kelnerka w Lunie, pubie tłumnie odwiedzanym przez istoty nadprzyrodzone, bezwstydnie kradnące wszystko, co się da i pod byle pretekstem wszczynające bójki. Pewnego dnia w wyniku ...

Komentarze
Kropla Życia
Kropla Życia
Oliwia Tybulewicz
8/10
Seria: Kropla Życia
Wioletta pracuje jako kelnerka w Lunie, pubie tłumnie odwiedzanym przez istoty nadprzyrodzone, bezwstydnie kradnące wszystko, co się da i pod byle pretekstem wszczynające bójki. Pewnego dnia w wyniku ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczynając czytać ksiażkę "Kropla życia" nie spodziewałam się co mnie czeka w środku tej powieści.Bardzo zaskoczyła mnie duża ilość istot magicznych, i nadprzyrodzonych stworzeń które, przybywały tłu...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Wiola pracuje w barze. Tak mogło się zaczynać streszczenie realistycznej powieści obyczajowej. Lecz spójrzmy na klientów owego baru. W Lunie biesiadują elfy, wiedźmy, trolle, gobliny, wampiry, wilkoł...

@adam_miks @adam_miks

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Spotkamy się we śnie
"Spotkamy się we śnie", Jolanta Kosowska, Marat Jednachowska

"Pamiętaj, żeby zawsze wracać tam, gdzie na ciebie czekają." Ostatnie wieczory uprzyjemniała mi książka "Spotkamy się we śnie" Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej...

Recenzja książki Spotkamy się we śnie
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz", Sylwia Kubik

"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka