Człowiek w lustrze recenzja

Krwiście.

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-12-28
Skomentuj
5 Polubień
"Człowiek w lustrze" to już kolejna książka autorów ukrywających się pod jednym nazwiskiem, które znajduje się na okładkach cyklu z Jooną Linną. To już ósmy tom i podpowiem od razu, na początku, że nie trzeba czytać w odpowiedniej kolejności. Sama robię to dość losowo i za mną dopiero połowa serii, a jednak nie gubię się w wątkach i czytam... no właśnie, z przyjemnością? Z obrzydzeniem? A może już sobie daruję i więcej nie będę czytać tej serii?

Bardzo lubię, jakkolwiek to nie zabrzmi, gry trupów pojawia się w książce hurtowo, gdy krew leje się litrami, a cierpienie wręcz cuć namacalnie przez treść. Kiedy ciarki przechodzą od samego wyobrażenia sobie jaką krzywdę może wyrządzić jeden człowiek drugiemu, a jednocześnie często rozumiejąc powody, dla których coś takiego się dzieje. Czy w tej książce to wszystko znalazłam?

Tym razem Linna musi zmierzyć się z mordercą w walce o życie młodych kobiet, które porywa, nieludzko traktuje, a później, jak się okazuje, zabija. Wiadomo to, ponieważ na placu zabaw zostaje znaleziona dziewczyna, która została przez zwyrodnialca porwana pięć lat wcześniej. I jeśli oczekujecie właśnie krwistej jatki, to tutaj taka jest i to bardzo dokładnie opisana. Facet znęca się w przeróżny sposób, a narzędzia, jakimi torturuje kobiety są przeróżne. Krew się leje, jest sadystycznie, paskudnie i podchodzi mi srogo pod Cartera. Ale nie tylko na samym wzbudzaniu obrzydzenia Kepler działa. Mamy tutaj wiele motywów i wręcz powiedziałabym, że niektórzy mogą poczuć przesyt. Zagłębiamy się w tematy hipnotyzerskie, w podwójne lub nawet wielokrotne świadomości, w problemy z pamięcią, z alkoholem, a ba, nawet znajdziecie w środku szczegółowo opisane sceny seksu. Ale przede wszystkim to thriller, kryminał i wyścig z czasem by morderca nie zdążył zabić kolejnej młodej kobiety.

Jeśli chodzi o wielowątkowość, to podpowiem od razu tym, którzy się boją, że się pogubią, że akcja poprowadzona jest tak, że zakręcicie się, ale jedynie we własnych domysłach, ale nie w ilości bohaterów czy poszczególnych scen, bo nie ma tu chaosu. Wszystko jest przemyślane, a bohaterowie charakterystyczni i stworzeni tak, że nie zapomina się kto był kim i nie trzeba cofać się o kilkanaście stron żeby sobie przypomnieć.

Dla tych wrażliwszych ta książka zdecydowanie nie jest, bo jest bardzo krwista, wręcz momentami ma się wrażenie, że człowieka aż boli gdzieś w środku od samego czytania. Jest brutalnie, sadystycznie, a miłośnicy Cartera byliby zachwyceni. Ja byłam. Ot, zagłębianie się w psychikę psychopatycznych morderców z zapędami sadystycznymi jest fascynujące. Ileż można się dowiedzieć o ludzkiej psychice!

Zatem tak, podsumowując, polecam, ale właśnie fanom gatunku. I nie chodzi mi o kryminały same w sobie, bo są takie, w których nie ma przemocy, nie ma wielu trupów i opisanych scen, które mrożą krew w żyłach, tylko tym, którzy chętnie sięgają po te, w których wszystko jest bardzo szczegółowo opisane, a gdy widzą gdzieś dopisek, że inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, nie mdleją na samą myśl.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Dolnośląskim.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek w lustrze
Człowiek w lustrze
Lars Kepler
7.8/10
Cykl: Joona Linna, tom 8
Seria: Ślady zbrodni

Tajemniczy kierowca ciężarówki porywa wracającą ze szkoły nastoletnią Jenny. Jak się okazuje, uprowadzonych dziewczyn jest więcej – są więzione i nieludzko traktowane. Pięć lat później martwa Jenny z...

Komentarze
Człowiek w lustrze
Człowiek w lustrze
Lars Kepler
7.8/10
Cykl: Joona Linna, tom 8
Seria: Ślady zbrodni
Tajemniczy kierowca ciężarówki porywa wracającą ze szkoły nastoletnią Jenny. Jak się okazuje, uprowadzonych dziewczyn jest więcej – są więzione i nieludzko traktowane. Pięć lat później martwa Jenny z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobrażacie sobie, co czują rodzice porwanego dziecka? Kolejne dni, tygodnie, miesiące desperackich poszukiwań i ta koszmarna niepewność... Wokół tego motywu rozgrywają się wydarzenia przedstawione w...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Nastoletnia Jenny zostaje porwana przez kierowcę ciężarówki w drodze ze szkoły do domu. Ślad po niej zaginął na lata. Jak się wkrótce okazuje, uprowadzonych w podobny sposób dziewczyn było więcej. Są...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri