Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości recenzja

Kryminał aż nazbyt klasyczny

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2024-08-25
Skomentuj
1 Polubienie
Hej

Kiedy czytasz kryminał i na końcu okazuje się, że mordercą jest ten, kogo typował*ś czujesz satysfakcję? Ja zawsze, o ile musiałam się nagłówkować, a nie miałam odpowiedzi podanej na tacy.

W powieści Piotra Żymełki "Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości " wydanej przez wydawnictwo Alegoria do połowy książki tajemnica jest świetnie utrzymana. Później możemy się domyślić dlaczego, ale kto- było dla mnie po części zaskoczniem.
Ale po kolei. W czasach współczesnych na jednym z katowickich osiedli niszczeje porzucony pomarańczowy mercedes "beczka". Na wezwanie mieszkańców, pracownik spółdzielni mieszkaniowej, Marek stara się ustalić właściciela. Pomaga mu znajoma, pracownica urzędu miasta, Paulina. Gdy udaje im się dostać do bagażnika samochodu znajdują fragment zwłok wraz z dokumentami ofiary. Marek z Pauliną tak zaangażowali się w sprawę, że nie potrafią zostawić śledztwa samej policji. Okazuje się, że porzuconych samochodów z koszmarną zawartością jest więcej, teraz trzeba dojść, co łączyło ofiary...
A w latach osiemdziesiątych pewna Magda z Katowic dostała się na wymarzone studia i zakochała się w starszym chłopaku, lecz nie przyniosło jej to nic dobrego...

Muszę przyznać, że Błogosławieni podobali mi się, ale nie do końca. Wątek kryminalny i obyczajowy jest prowadzony bardzo schematycznie. Relacje międzyludzkie, charakter policjantów- mam wrażenie, że to wszystko już czytałam, byłam w stanie przewidzieć niemal każde zachowanie Pauliny i Marka. Obiecujący był początek historii Magdy, jednak i tu poszło w schematy. Wkurzał mnie stopień, w jakim policja dopuściła cywili do sprawy, wiadomo, że to się nie zdarza i tu właśnie zaskoczyło mnie na plus wyjaśnieniem samo zakończenie. Podobało mi się jak autor przeplatał płaszczyzny czasowe. Pokazał plastycznie czytelnikowi jak wyglądało życie w głębokim PRLu i jak Katowice kształtowały się od tamtych czasów do dziś. Jestem pod wrażeniem wiedzy Piotra Żymełki i myślę, że każdy miłośnik tego miasta doceni tę stronę powieści.

Błogosławionych poleciłabym właśnie osobom zakochanym w Katowicach, fanom czasów PRL i miłośnikom klasycznych kryminałów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości
Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości
Piotr Żymełka
7.8/10

Cierpliwość jest cnotą. Ale bywa też zabójcza… Pracujący w spółdzielni mieszkaniowej Marek Olszewski dostaje polecenie sprawdzenia, do kogo należy stary samochód porzucony na jednym z osiedlowych ...

Komentarze
Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości
Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości
Piotr Żymełka
7.8/10
Cierpliwość jest cnotą. Ale bywa też zabójcza… Pracujący w spółdzielni mieszkaniowej Marek Olszewski dostaje polecenie sprawdzenia, do kogo należy stary samochód porzucony na jednym z osiedlowych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Błogosławieni, którzy łakną sprawiedliwości” autorstwa Piotra Żymełka to kryminał, którego akcja rozgrywa się w Katowicach w dwóch okresach czasowych: współcześnie i w roku 1985, w czasach głębokiej...

@Malwi @Malwi

Marek Olszewski jest pracownikiem spółdzielni mieszkaniowej. Pewnego dnia dostaje od przełożonego polecenie sprawdzenia porzuconego, starego mercedesa na na terenie jednego z katowickich osiedli. W c...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia