Cień gejszy recenzja

Kryminał, historia, Japonia, miłość i zdrada

Autor: @Agnesscorpio ·2 minuty
2011-03-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
[…] Każdy cenny klejnot, przyciąga do siebie zbrodnię”
Arthur Conan Doyle

Gdy zasiadłam do lektury kolejnej książki Anny Klejzerowicz, zatytułowanej „Cień gejszy”, czy wiedziałam czego się spodziewać? Ależ oczywiście, że byłam dobrze przygotowana. Po „Sądzie ostatecznym” i „Ostatnią kartą jest śmierć”, oraz po zbiorze opowiadań „Złodziej dusz”, nie na darmo nazwałam autorkę „moją ulubioną kryminalistką”. Bo w jej książkach jest zawsze zawiła intryga, zagadka, żmudne dochodzenie prawdy, trup ściele się gęsto, a bohaterowie dają się lubić, a nawet można się w nich zakochać. Tak więc z radością, otwartym umysłem i oczekiwaniem na niewątpliwą przyjemność z czytania, zasiadłam do lektury.
Ale Anna Klejzerowicz nie byłaby kryminalną babką, gdyby i tym razem mnie nie zaskoczyła. Bo książka wciąga od pierwszych stron. To akurat znam, w przypadku jej twórczości. Ale przedstawione w niej wydarzenia, sięgające roku 1905 i bohaterów żyjących w Japonii, w Tokyo, tajemnica, która już od początkowych stron zdaje się wypełzać z kartek i niemal do samego końca utrzymuje czytelnika w niepewności, sprawia że ma się nieopanowaną ochotę zajrzeć na ostatnią stronę. Co, w przypadku tego gatunku, jest wszakże zbrodnią samą w sobie! Tak więc zagryzając zęby, warcząc, wzdychając i wydając inne onomatopeiczne odgłosy, postanowiłam wytrwać, chociaż pokusa była wielka. I pewnie dlatego też, „połknęłam” tę książkę w sumie w 24 godziny, odliczając czas, kiedy byłam w pracy i robiłam inne rzeczy, zwane „obowiązkami domowymi” (czy tylko ja nie lubię tego określenia?)
Tak więc czytałam, przeżywałam, denerwowałam i… uczyłam się. Tak, właśnie. Uczyłam. Bo „Cień gejszy” to nie tylko kryminał, to także niezła lekcja historii, dotycząca Japonii, jej wojny z Rosją na początku ubiegłego wieku, budowy kolei transsyberyjskiej i wielu autentycznych wydarzeń. A także lekcja sztuki, dzięki której dowiedziałam się, jak powstawały drzeworyty, kto je tworzył, jakie było największe wydawnictwo w tamtych czasach w Kraju Kwitnącej Wiśni i kim były gejsze. To wszystko daje fantastyczne tło do przedstawionych w książce wydarzeń i godna podziwu jest tutaj konstruktywna wyobraźnia autorki, która połączyła wydarzenia sprzed ponad stu lat, z obecnymi czasami i stworzyła doskonałą konstrukcję zależności i chronologii wydarzeń. Za to dziękuję i wyrażam szczery podziw. Bo wszystko jest autentyczne, realne i zrozumiałe. Bo tak jak i obecnie, tak i kiedyś ludzie kochali się, nienawidzili i zabijali, a powodem często były po prostu… pieniądze. Tak jest zbudowany świat i my, ludzie. W „Cieniu gejszy” odnajdziemy i zdradę i stracone zaufanie, tragiczną miłość, morderstwa i współczesne afery polityczne. Ta książka to sieć powiązań i zależności odległych światów.
Polecam „Cień gejszy”, gdyż jest to kryminał z historią w tle, z Japonią w tle, a dodatkowym atutem są tutaj postaci głównych bohaterów, których znamy już z „Sądu ostatecznego”. Tak więc dziennikarz śledczy, Emil Żądło, jego ukochana Marta i przyjaciel Emila-komisarz Zebra. Jeśli lubicie zagadki, zagmatwane historie z przeszłości, połączone z obecnymi wydarzeniami, intrygi, wątek miłosny i akcję kryminalną, to ta książka na pewno jest dla was. Dajcie się uwieść czarowi dawnej Japonii i zagadkowemu spojrzeniu gejszy. Bo warto!
http://agnesscorpio.blogspot.com/2011/03/cien-gejszy-anna-klejzerowicz.html
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień gejszy
2 wydania
Cień gejszy
Anna Klejzerowicz
7.4/10
Cykl: Emil Żądło, tom 2

Miłość, sztuka, pieniądze i śmierć splatają się w fascynującą fabułę powieści Anny Klejzerowicz. Spokojne życie znanego gdańskiego dziennikarza ? Emila Żądło ? zostaje zakłócone: okazuje się, że kto...

Komentarze
Cień gejszy
2 wydania
Cień gejszy
Anna Klejzerowicz
7.4/10
Cykl: Emil Żądło, tom 2
Miłość, sztuka, pieniądze i śmierć splatają się w fascynującą fabułę powieści Anny Klejzerowicz. Spokojne życie znanego gdańskiego dziennikarza ? Emila Żądło ? zostaje zakłócone: okazuje się, że kto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Japonia – odległy kraj pełen skrajności kulturowych, które dla nas Europejczyków często są niezrozumiałe i zarazem fascynujące. Anna Klejzerowicz w swojej książce Cień Gejszy zaprasza nas do tego świa...

IC
@Iwona.C

Cień Gejszy to kolejna powieść autorstwa Anny Klejzerowicz, którą miałam okazję przeczytać. Ponownie odczuwam zachwyt nad lekturą, która dostarczyła mi wszystkiego, czego szukam w kryminałach. Lekki s...

@Askadasuna @Askadasuna

Pozostałe recenzje @Agnesscorpio

Matka wszystkich lalek
Dwie kobiety, dwie historie, dwie epoki...

Powieść "Matka wszystkich lalek" to najnowsza książka w dorobku pisarki, Moniki Szwai. Zwana przez niektórych jej najlepszą książką. Czy tak jest? Nie jestem w stanie ani...

Recenzja książki Matka wszystkich lalek
Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić
"Czy jestem na to gotowa?"

Miłość, marzenia, tęsknoty, pragnienia, młodość, beztroska, obowiązki, tradycja. Tak wiele słów, tak często przewijają się przez nasze życie, tak mocno wpływają niekiedy ...

Recenzja książki Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl