Książę i kat recenzja

KSIĄŻE I KAT

Autor: @za_czytamm ·2 minuty
2021-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Co czuję? Czuję nieustająca tęsknotę Hal. Czuję respekt i lojalność, która nie ma granic. Czuję, że kiedy mrugam oczami, przegapiam tysiące bezcennych chwil, które już nie wrócą, a ja chciałbym mieć ich więcej i więcej, wszystkie na własność. Czuję, że przyjaźń, którą mi ofiarowałeś, jest najdroższą rzeczą, jaką kiedykolwiek miałem lub będę miał, ale również nie mogę się pozbyć myśli, że… to za mało”.

Hal Van Montavès jest wprawdzie następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez piratów — jednak jego codzienność wypełniają głównie publiczne upokorzenia, których pada ofiarą. Król Albert VI robi wszystko, by cały dwór gardził młodym księciem — i robi to skutecznie. Ale młodość ma swoje prawa, a Hal korzysta z nich najlepiej, jak potrafi. Przygotowuje się też do dziedzictwa, którego wcale nie pragnie, a poza tym… ratuje swoje życie, unikając śmierci z rąk kata i składa w jedną całość serce, które nigdy nie miało zostać złamane.

„Książę i kat” autorstwa Joanny Sałajczyk to książka, która mnie oczarowało, zaabsorbowała na wiele godzin i pochłonęła na tyle, że kompletnie zatraciłam się w historii.

Co mnie w tej pozycji tak urzekło?

Będąc, szczerą to moje serce całkowicie skradła dwójka naszych głównych bohaterów. Hal zbuntowany książę oraz Julian nadworny muzyk. Przez całą książkę obserwujemy, jak rozwija się ich relacja. Widzimy, jak pomimo dzielących ich statusów społecznych zaczynają nawiązywać znajomość, która powoli przeistacza się w prawdziwą przyjaźń, a ostatecznie w uczucie bardziej namiętne. To, co między nimi zaistniało, nie było nagłe. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. To była relacja, którą sami ukształtowali, poznając siebie nawzajem, ufając sobie i stając się jedne dla drugiego ostoją spokoju i bezpieczeństwa. Czytało się to naprawdę dobrze i to nic, że przez to akcja nie gnała, do przodu w szalonym tępię. Warto było czytać rozdział po rozdziale i móc to obserwować.

Dodatkowo sama fabuła również bardzo przypadła mi do gustu, a konkretnie wątek walki o władze. Walki między ojcem i synem. Między despotycznym i leniwym królem a utalentowanym, ale niedocenianym księciem. Ich relacja była destrukcyjna i sprawiała ból nawet czytelnikowi. Nie obeszło się więc bez spisków, zdrad, układów i tajemnic.

Kończąc, tę książkę pojęłam także znaczenie jej tytułu. „Książę i kat” idealnie podsumowanie treści. Tytułowym księciem oczywiście jest, Hal jednak kim jest kat?Tego możecie, dowiedzieć się jedynie sięgając po tę pozycję. A jest to naprawdę nietuzinkowa i bardzo dobrze napisana książka, która dla mnie okazała się strzałem w dziesiątkę i tak też ją oceniłam.

Polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Książę i kat
Książę i kat
Joanna Sałajczyk
6/10

Hal Van Montavès jest wprawdzie następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez piratów — jednak jego codzienność wypełniają głównie publiczne upokorzenia, których pada ofiarą. Kr...

Komentarze
Książę i kat
Książę i kat
Joanna Sałajczyk
6/10
Hal Van Montavès jest wprawdzie następcą tronu Jogluarii — kraju skorumpowanego i atakowanego przez piratów — jednak jego codzienność wypełniają głównie publiczne upokorzenia, których pada ofiarą. Kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, o których trudno jest coś napisać, bo nie były złe, ale dobre w zasadzie też nie. Właśnie taką książką jest „Książę i kat”, debiutowa powieść Joanny Sałajczyk. Książka ta jest ...

@pleasebetasty @pleasebetasty

Nie pamiętam już dokładnie, czym przekonał mnie do siebie „Książę i kat”. Na pewno odegrała tutaj swoją rolę okładka. Król w koronie, zamek, mężczyzna na koniu z rozwiewaną przez wiatr peleryną, a do...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka