Czerwona ziemia recenzja

Książka na celowniku

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2022-05-30
Skomentuj
5 Polubień
Ustawiam szczerbinkę na odpowiedniej wysokości. Pewnie ściskam obwolutę. Cel. Pal.

Książka Marcina Mellera znalazła się na moim celowniku. Czy to był strzał w dziesiątkę? Przekonajmy się.

Przeczytałam ją jednym tchem. Informacje na okładce niosą pewną obietnicę – obietnicę zarwanej nocy. No cóż, nie zdążyłam zarwać nocy z „Czerwoną ziemią”, przeczytałam ją do południa. Tak bardzo mnie wciągnęła.

„Zobaczył martwe ciało dwunastoletniej może dziewczynki. Położyli dziecko przed nim”.

Zastrzel mnie – czyli o układaniu relacji z synem

Wiktor Tilszer to dojrzały mężczyzna, który dźwiga spory bagaż doświadczeń. Z byłą żoną łączy go dość wybuchowa relacja. I chociaż od dawna nie są razem, to ich syn, Marcin, zawsze pozostanie tą nicią, która będzie ich do siebie przyciągać. Czytając dialogi między nimi, wyczuwamy delikatne nuty pretensji i żalu. Nie udało się, nie mogło się udać. Wiktor był młody, bał się odpowiedzialności, uciekał. Z drugą żoną jest już zupełnie inaczej. Ich relacja wydaje się spokojniejsza, aczkolwiek również wystawiona na próbę. Gdy drugie dziecko jest już w drodze, okazuje się, że Wiktor musi podjąć ważną decyzję.

Pomiędzy kolejnymi szeleszczącymi kartkami powieści, wyczuwamy równie szorstką relację ojca z synem. Marcin czuł się opuszczony, ale jednocześnie zafascynowany podróżami i przygodami ojca. Czyta jego książkę i rusza jego śladem do Afryki. Okazuje się jednak, że z pozoru beztroska podróż, okazuje się śmiertelnie niebezpieczna. Marcin zaginął. Nie ma po nim śladu, żadnego kontaktu. Wiktor doskonale wie, co musi zrobić.

Jak oberwać rykoszetem?

Pomiędzy rozdziałami dotyczącymi poszukiwania Marcina, czytelnik przenosi się do czasów młodości Wiktora. Niepokorna dusza młodego reportera rzucona na żywioł przygody, musi poradzić sobie z wieloma niebezpiecznymi sytuacjami. Wiktor znajdujący się w samym centrum konfliktów polityczno-społecznych, na obcym lądzie i z piękną dziewczyną u boku, przeżywa jedną ze swoich najwspanialszych przygód. Gdy zaczyna poszukiwania swojego syna, okazuje się, że przeszłość powraca. Niestety, nie jest już tak przychylna.

„(…) po kolejnej opowieści o zabijaniu, okrucieństwie i rozpaczy Wiktor poczuł, że jest u kresu wytrzymałości, że już nie da rady, nie jest w stanie wysłuchać kolejnej historii”.

Rosyjska ruletka

Książka Marcina Mellera zdecydowanie znajduje miejsce blisko środka tarczy. Stanowi strzał w dziesiątkę dla czytelników lubujących się w powieściach sensacyjno-przygodowych. W tle ekscytującej przygody rozgrywającej się na skomplikowanym lądzie, obserwujemy zaangażowanego ojca, który stara się odkupić swoje winy. Doskonale wie, że musi odnaleźć syna, niezależnie od tego, jaką cenę zapłaci. Tak skonstruowana fabuła to zabójcza dawka emocji i ekscytujących wrażeń. „Czerwona ziemia” całkowicie Was pochłonie. Ale uważajcie. W Afryce łatwo ulec złudzeniom – to miejsce okrutne i bezlitosne. Bądźcie ostrożni stąpając między kartkami powieści Marcina Mellera.

„Nie wiem. Ale wiem, że nie możemy tego stracić. Coś wymyślę, wymyślimy. Musimy”.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona ziemia
Czerwona ziemia
Marcin Meller
6.9/10

Ekscytujący, wzruszający i niesamowicie autentyczny. "Czerwona ziemia”, thrillerowy debiut Marcina Mellera, zaskoczy wszystkich. Rok 1996. Wiktor Tilszer, młody dziennikarz, przemierza Afrykę wzdł...

Komentarze
Czerwona ziemia
Czerwona ziemia
Marcin Meller
6.9/10
Ekscytujący, wzruszający i niesamowicie autentyczny. "Czerwona ziemia”, thrillerowy debiut Marcina Mellera, zaskoczy wszystkich. Rok 1996. Wiktor Tilszer, młody dziennikarz, przemierza Afrykę wzdł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobrze, że wydawca na okładce zamieścił słowo thriller, bo czytając tę książkę sama bym na to nie wpadła. Na początku mamy prolog jak z Bonda – samochód spada z wysokiego mostu do rzeki. Jeśli bohate...

@Rudolfina @Rudolfina

Z książkami Marcina Mellera jeszcze nie miałam okazji się zetknąć. Teraz postanowiłam to zmienić i sięgnąć po „Czerwoną ziemię” zupełnie nie wiedząc, co mnie czeka. Akcja wspomnianej powieści rozrywa...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Nienarodzona
Nienarodzona
@Marcela:

Ewa Przydryga to autorka 11 książek z gatunku kryminału i thrilleru. Urodziła się w Poznaniu. Od wczesnego dzieciństwa ...

Recenzja książki Nienarodzona
Nielat
Poruszająca historia o niesprawiedliwości
@Kantorek90:

"Nielat" Piotra Kościelnego to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @villanelle_lu. W...

Recenzja książki Nielat
Uroki promiennych dni
Uroki promiennych dni
@l.szarna:

„Co ona takiego w sobie miała, że choć nie była już pierwszej młodości, potrafiła rozkochiwać do bólu, nie robiąc absol...

Recenzja książki Uroki promiennych dni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl