Jej sekret recenzja

Książka na jeden wieczór

Autor: @pola841 ·2 minuty
2020-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejna część serii Owoców pożądania za mną. "Jej sekret" Penelope Bloom to już piąty tom wspomnianego wyżej cyklu. Te niby z pozoru małe, niewinne książeczki kryją w sobie całkiem zabawne historie.

Tym razem poznajemy historię Violet, samotnie wychowującej matki, która ledwo wiąże koniec z końcem. Działa na rynku wydawniczym, promując pisarzy. Jednak ciężko jej złapać porządnego klienta, bo wszyscy słynni autorzy korzystają z agencji reklamowych. Jednak na targach książki wpada na Petera Barnidga, słynnego autora reportaży i mimo że nie została przez niego mile potraktowana, to Violet zaparła się by dla niego pracować. Po zmyślnym fortelu zostaje ona zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną i idąc zakręconym tokiem myślenia Petera (dotąd się zastanawiam jakim cudem ją zatrudnił), Violet dostaje posadę w jego firmie na całkiem niezłych warunkach. Zapomina jednak wspomnieć, że ma córkę. Z tego wyniknie masę zabawnych sytuacji.

Tak jak poprzednie części, książka ta jest idealnym przerywnikiem pomiędzy grubszymi i cięższymi pozycjami. Co prawda "Jego banan" i "Jego przesyłka" były lepsze, ale przy tej książce równie miło spędziłam czas. Chwilami wkurzał mnie Peter, który bardzo przypominał Bruca z pierwszej części, ale był zdecydowanie mniej zabawny. Fajnie było się dowiedzieć co słychać u poprzednich bohaterów cyklu. William nadal mnie irytował jak zawsze. I babcia Hayley również 😅 Nic się w tym temacie nie zmieniło. Ciekawa jestem, ile jeszcze części tej serii wymyśli autorka. Polecam jako książkę na rozluźnienie na jeden wieczór.

" Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy o pracę ukryłam przed nim ten jedyny okruch, który w całej mojej historyjce był prawdziwy... Peter Barnidge… Od czego mam zacząć? Może od tego, że odkąd pracuje dla pana Bestsellerowego Autora, jego nazwisko funkcjonuje w moim słowniku jako przekleństwo. Uderzyłam się w palec? Barnidge jasny! Przekroczyłam stan konta? A niech to Barnidge! Kiedy zrozumiałam, że zakochałam się w swoim szefie? Co do Barnidge’a?! Byłoby łatwiej, gdybym go nienawidziła… Zwłaszcza, że jest atrakcyjny w ten „zły“ sposób. Jest niesamowicie gorący, ale mroczny. Tak pociągający, że za każdym razem, gdy na niego spojrzę, muszę się przeżegnać, bo jego widok wywołuje u mnie grzeszne myśli. Skoro mowa o grzechach… Skłamałam na rozmowie o pracę. Ale jestem samotną matką i zrobię wszystko dla mojej córki, nawet będę utrzymywać ten mały sekret. Niestety małe sekrety mają tendencję do rośnięcia z upływem czasu… Zwłaszcza w okolicy Broni Masowego Uwodzenia. "

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej sekret
Jej sekret
Penelope Bloom
6.9/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 5

Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy...

Komentarze
Jej sekret
Jej sekret
Penelope Bloom
6.9/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 5
Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio wyczytałam, że w seria „Objects of Attraction” Penelope Bloom, jest już zakończona i znajduje się w niej 6 książek. Na moim profilu, możecie przeczytać recenzje czterech książek z tej seri...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Seria Owoców pożądania Penelope Bloom jest dla mnie typową serią stworzoną do odmóżdżenia. Jest lekka, przyjemna, zabawna i pikantna. Czy i w przypadku Jej sekretu było podobnie? Violet podejmuję ...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @pola841

Robaki w ścianie
Zbrodnia lat 90 tych

"Robaki w ścianie" to debiut Hanny Szczukowskiej - Białys i dzięki wydawnictwo SQN miałam okazję się z nim zapoznać. Akcja jest umiejscowiona w Bydgoszczy w latach 90. ...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Gniew Halnego
Książka, która przyprawia o ciarki...

Już 28 lutego będzie miała premierę książka Marii Gąsienicy-Zawadzkiej “Gniew halnego”. Już po wyglądzie okładki czułam, że to będzie coś niezwykłego. I przeczucie mnie ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Stella. Oblicza zemsty
Stella.
@Malwi:

"Stella. Oblicza zemsty" Adriana Bednarka to thriller psychologiczny, który zaskoczył mnie swoją głębią i złożonością. ...

Recenzja książki Stella. Oblicza zemsty
Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl