Zauroczona, zwariowana, zakochana recenzja

Książka o dojrzewaniu

Autor: @Radosna ·3 minuty
2021-04-26
Skomentuj
1 Polubienie
,,Zauroczona, zwariowana, zakochana" to książka, po którą sięgnęłam kiedy nie miałam czasu i siły czytać bardziej wymagających książek, a potrzebowałam czegoś, by oderwać myśli od przyziemnych spraw. Zaczęło się dobrze, a później to już sinusoida, raz była lepiej, a raz gorzej. Wielokrotnie podczas jej czytania moja opinia o książce Laury Steven się zmieniała, ale minęło już trochę czasu i moja zdanie o niej ostatecznie się ugruntowała
Fabuła książki ,,Zauroczona, zwariowana, zakochana" nie jest jakoś bardzo rozbudowana, wręcz skłaniałabym się ku stwierdzeniu, że jest prosta, ale równocześnie jest powiewem świeżości wśród powieści młodzieżowych. Dlaczego? Tego wam nie zdradzę. Sprawdźcie to sami. Historia koncentruje się wokół Caro, inteligentnej nastolatki, która jest zauroczona swoim kolegą ze szkoły. Wychowują ją dwóch ojców, ma ona dwie przyjaciółki, od których uważa się za brzydszą i gorszą. Powieść Laury Steven to prosta opowieść o poznawaniu siebie samej, dojrzewaniu i odkrywaniu swojej rodziny.

O postaciach nie ma za wiele pisać, ponieważ nie licząc głównej bohaterki nie ma za wiele o kim pisać. Autorka nie poświęciła dużego czasu, by nakreślić charaktery postaci drugoplanowych. Wiemy o nich tyle ile dowiadujemy się z ekspozycji.

Caro jest introwertyczką, nie należy do najpopularniejszych dziewczyn w szkole. Raczej trzyma się w cieniu swoich dwóch przyjaciółek. Podczas czytania odniosłam wrażenie, że autorka bardzo niekonsekwentnie pisze główną bohaterkę, kreując ją na osobę inteligentną, z dużą wiedzą o fizyce, ale dosyć lekkomyślną w kontekście innych sytuacji. Można to tłumaczyć jej młodym wiekiem, ale do tej pory coś mi tu zgrzyta.

Reszta bohaterów to szereg niewykorzystanego potencjału. Harukie'go rola ogranicza się do bycia obiektem westchnień głównej bohaterki, a szkoda, bo jest jeden fragment, w którym autorka zarysowuje jego historię, ale nigdzie później nie tego nie rozwija.. Podobnie jest z przyjaciółkami Caro, a szkoda, bo myślę, że to był bardzo uniwersalny wątek. Każdy z nas w końcu dorasta i okazuje się, nasze drogi z przyjaciółmi się rozchodzą. Osoba, która kiedyś była nam bliska staje się obca.

Najlepsi w tej całej książce są rodzice głównej bohaterki. Jest między nimi zachowany odpowiedni balast. Są bardzo charyzmatyczny i od razu pała się do nich sympatią. Za to bardzo zabrakło mi rozwinięcia relacji z bratem Caro.

W książce Laury Steven narracja jest pierwszoosobowa z perspektywy głównej bohaterki. Caro bardzo często łamie tak zwaną czwartą ścianę i zwraca się do bezpośrednio do czytelników. W powieści przeważa jeżyk potoczny, dostosowany bardziej do nastolatków. Parę razy przy wątku z tabletkami przewracałam oczami, ale był on potrzebny do rozwoju głównej bohaterki. Za to autorce bardzo łatwo udało się przedstawić wątek LGBT, nie jest on wymuszony, a wypada bardzo naturalnie i nie został potraktowany po macoszemu.

Przez znaczną część fabuły ,,Zauroczona, zwariowana, zakochana" nie ma zaskakujących zwrotów akcji, ono pojawia się dopiero pod koniec książki. Tempo akcji jest bardzo wolne. Sama historia nie wywołała we mnie żadnych emocji,. Humor jak już wielokrotnie powtarzałam jest rzeczą względną, każdy ma innych, ale jak w tej książce nie wyłapałam żadnych humorystycznych dialogów, bądź scen.

Nie mogę napisać, że książka Laury Steven w żadnym wypadku nie jest złą powieścią, wręcz przeciwnie, ale cały czas odnoszę wrażenie, że mogłaby być lepsza. Po prostu ,,Zauroczona, zwariowana, zakochana" to jedna z tych pozycji, które się przeczyta i szybko zapomni. Nie jest wymagająca, czyta się ją szybko, ale jest bardzo dobrą pozycją dla osób młodych, ponieważ uczy akceptacji samych siebie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zauroczona, zwariowana, zakochana
Zauroczona, zwariowana, zakochana
Laura Steven
6.2/10

Caro ma w życiu niemal wszystko: kochających, chociaż ekscentrycznych ojców, wierne przyjaciółki, dobry dom w przyzwoitej dzielnicy i ogromną pasję do fizyki, dzięki której zapewne czeka ją wspania...

Komentarze
Zauroczona, zwariowana, zakochana
Zauroczona, zwariowana, zakochana
Laura Steven
6.2/10
Caro ma w życiu niemal wszystko: kochających, chociaż ekscentrycznych ojców, wierne przyjaciółki, dobry dom w przyzwoitej dzielnicy i ogromną pasję do fizyki, dzięki której zapewne czeka ją wspania...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zauroczona, zwariowana, zakochana” to przesłodka i pełna dobrego humoru opowieść o uwielbiającej fizykę i czarne dziury dziewczynie, która zrobi wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę pewnego przysto...

@Bookallia @Bookallia

Caro Kerber-Murphy myśli o sobie jako introwertycznym nerdzie zakochanym w świecie fizyki. I tylko gdy jej ojcowie smacznie śpią, włącza cichutko komedie romantyczne, marząc o idealnej miłości łącząc...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

Pozostałe recenzje @Radosna

Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z rodzeństwem Sowy następuje miesiąc po epilogu ,,Is...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Pineapple Street
,,Downton Abbey" i ,,The Gilded Age" we współczesnym wydaniu

Pineapple Street" to debiutancka powieść Jenny Jackson, która od prawie dwóch dekad związana jest ze światem wydawniczym, jako redaktorka i wiceprezeska Alfred A. Knopf....

Recenzja książki Pineapple Street

Nowe recenzje

Hrabia Monte Christo. Tom 1
Już wiem dlaczego warto "czekać i nie tracić na...
@natala.char...:

Bywa, iż napotykając na swej drodze klasyki literatury światowej, nie mogę odpędzić z tyłu głowy istniejących już w nie...

Recenzja książki Hrabia Monte Christo. Tom 1
Rodzinne bezdroża
Rodzinne bezdroża
@Gosia:

„Rodzinne bezdroża” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki Chodorowskiej, ale autorka naładowaniem emocjonalny...

Recenzja książki Rodzinne bezdroża
Prędzej piekło zamarznie
Prędzej piekło zamarznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Editio Red* Wiele dobrego słyszałam o autorce, ale wcześniej jakoś pomimo wielu p...

Recenzja książki Prędzej piekło zamarznie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl