Pachnidło. Historia pewnego mordercy recenzja

Książka utkana zapachem i smrodem

Autor: @sara.samusionek ·2 minuty
2016-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Pachnidło" Patricka Süskind'a roznosi woń animalnego XVIII - wiecznego Paryża. Ta woń wżera się w mózg czytelnika i prowadzi do ostatniej stronicy. Sama książka składa się z niezliczenie wielu zapachów, które otumaniają nie pozwalając oderwać się od lektury. Opisy zapachów splatają się tworząc historię perfumiarza - geniusza - zbrodniarza, Jana Baptysty Grenouille'a. Urodzony i porzucony na stosie odpadków, pod stoiskiem rybnym, wydaje krzyk rozpaczy wysyłając tym samym matkę na szafot a samemu rozpoczynając walkę z życiem.
Paryż sprzed rewolucji francuskiej jest okrutny a ludzie jak ubrane zwierzęta, choć boję się, że obrażam tym porównaniem zwierzęta, rzecz jasna. Kierują się instynktami jednocześnie żegnając się przy tym. Ulice spływają odpadkami i odchodami.
Właściwie w Pachnidle każda z postaci jest w jakiś sposób okaleczona, ułomna mentalnie lub fizycznie, przy czym boi się i nie rozumie ułomności drugiego człowieka. Jak mamka Grenoull'a Joanna Busse, jak ojciec Terrier, czy madame Gillard. Są znów i ci, którzy w ogóle nie mają poszanowania życia ludzkiego, jak garbarz Grimal. Wszyscy są dziećmi zatęchłego, zatłoczonego, bezwzględnego Paryża.
A mały Jan Baptyst jest ułomny, choć nie od razu zdaje sobie z tego sprawę. I nie chodzi o to, że ma blizny po przebytych chorobach, że ma szpotawa nogę, ale o coś innego, co podświadomie inni wyczuwają, a właściwie nie wyczuwają, a mianowicie zapachu. Ironia losu. Ten, który potrafi stworzyć perfumy zachwycające każdy nos, jest bezwonny. I w ten sposób ułomny, a więc podejrzany, budzący niepokój, obawy. I tak autor nakreśla mechanizm ludzkiego myślenia. Mechanizmy typowe w każdym społeczeństwie związane z innością. Ale świetnie też pokazuje myślenie jednostki, która próbuje ugrać coś dla siebie, w świecie w którym każdy chce posiadać wartości materialne, jak mistrz perfumeryjny Baldini.
Każdy? Nie każdy, nie Grenouille. Czyżby znów coś stanęło na głowie? Grenouille pragnie stworzyć zapach idealny i naprawdę to wszystko? Tylko czego do tego potrzebuje? Kobiecego ciała, a właściwie dziewczęcego. Grenoullie nie ma sumienia, nie myśli o konsekwencji, o Bogu. Jest mu to obce, ale czy można się temu dziwić? Jest jakaś nienormalność w jego logice. Być może to cecha psychopaty?
Autor niezwykle sprawnie prowadzi narracje. Tworzy opisy, które pachną lub śmierdzą. (Gdyż XVIII - wieczna Francja, to Francja pachnąca kloaką skropioną perfumami.) Choć prawie nie ma dialogów, czyta się lekko , czytelnik płynie z tekstem. Z pewnością składa się na to kunszt pisarski autora. Książka wniknęła w mój umysł i poruszyła go, jej zawartość kazała mi się zatrzymać i pomyśleć.


Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
23 wydania
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Patrick Süskind
7.8/10

XVIII-wieczny Paryż, światowe centrum mody i elegancji, jest miejscem, gdzie żyje bohater tej niezwykłej opowieści - karzeł obdarzony wrażliwym zmysłem powonienia. Jan Baptysta Grenouille tworzy eliks...

Komentarze
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
23 wydania
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Patrick Süskind
7.8/10
XVIII-wieczny Paryż, światowe centrum mody i elegancji, jest miejscem, gdzie żyje bohater tej niezwykłej opowieści - karzeł obdarzony wrażliwym zmysłem powonienia. Jan Baptysta Grenouille tworzy eliks...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opisuje życie Jana Baptysty Grenouille’a, XVIII-wiecznego geniusza zapachowego, który jednocześnie jest potworem. Warto podkreślić mistrzowskie pióro autora, książka jest poświęcona zapachom ...

@almos @almos

„I ponad nocnym krajobrazem swej duszy poszybował do domu swego serca” Zapach – chyba każdy z nas ma swój ulubiony. Taki który relaksuje, omamia, przyciąga. Ja uwielbiam zapach kawy, jaśminu, dymu ...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @sara.samusionek

Nie pozwól mi umrzeć
"Nie pozwól mi umrzeć" - nie każdy może poprosić o pomoc wprost

„Nie pozwól mi umrzeć” - niemy krzyk maleństwa, które jest bezradne, zależne od mamy, wyciąga do niej rączki i płacze. W tym niezrozumiałym kwileniu kryje się prośba o b...

Recenzja książki Nie pozwól mi umrzeć
Dzikie serca
Tatarska dzikość zawładnęła moim sercem

Choć od zakończenia lektury minęło trochę czasu, wciąż przeżywam uczucia bohaterów, uczucia gorące, wręcz parzące, buchające ogniem, gwałtowne, otumaniające, pchające do ...

Recenzja książki Dzikie serca

Nowe recenzje

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie
@justyna_:

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Masochistka
Recenzja patronacka
@aleksandra390:

RECENZJA PATRONACKA Tytuł : Masochistka. Tom II serii Temptation Club. Autor : Magda Kukawska Data premiery : 18.04 202...

Recenzja książki Masochistka
Szczury Wrocławia. Szpital
Co wyjdzie z połączenia apokalipsy zombie z Pra...
@alicya.projekt:

@ObrazekJak wiecie jestem fanką żywych trupów i fatalistką – bardziej w tym rozumieniu, że wierzę w nieuchronność pro...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Szpital
© 2007 - 2024 nakanapie.pl