“Księżniczka”
Co powiecie na romans mafijny w wykonaniu Anieli Wilk ? Ja uwielbiam ten gatunek i opis zaintrygował, więc - czemu nie ? Dla mnie to druga książka autorki choć jej trylogia czeka na półce. Bardzo spodobał mi się "Eter", jednak różni się on bardzo od "Księżniczki".
Mafia. Ta zagraniczna kojarzy się z samcami alfa w garniturach, poważnymi, choć zdarzają się tacy z poczuciem humoru. Jednak w przypadku tej książki wyraźnie widać różnicę między tą np Sycylijską czy Amerykańską, a naszą krajową 😅 tu autorka żołnierzy mafii ma za troglodytów w dresie z dość niskim ilorazem inteligencji. Jednak od każdej reguły zdarzają się wyjątki...
Blanka to córką gangstera, takiego który rządzi sporym stadem żołnierzy i ma niemałe wpływy. Jednak przez to jaką drogę życiową wybrał on, wraz z bratem jako dziecko zostali porwani. Nie chce mieć nic wspólnego z tym światem, nawet nazwisko zmieniła byle się od tego odciąć, nie być kojarzona z ojcem. Jednak zmusił ją by z nim współpracowała, a dokładnie, wyciągnęła z problemów psychicznych jednego z jego żołnierzy. Spodziewała się, że do jej gabinetu wkroczy jakiś typ pokroju jaskiniowca ale... Cóż , wyszło inaczej.
Red tzn Daniel Czerwiński to były żołnierz, obecnie niepełnosprawny. Stracił nogę lecz to nie to jest jego problemem. Agresja z jaką ma styczność na co dzień doprowadza do pewnych...niekomfortowych sytuacji. Czy Blanka jest w stanie mu pomóc ? I czy on naprawdę tego chce ?
"Psychika to najbardziej kruchy element człowieczeństwa, można ją łamać, aby dostosować do własnych celów, można naginać, naprawdę dużo potrafi znieść. Jednak kiedy nie działa, jak powinna, kiedy zaczyna się bać sama siebie, trzeba to naprawić. To nie wstyd się bać ani prosić o pomoc."
Tak wiele osób tego nie rozumie, tak wiele osób uważa, że to wstyd mieć problemy z własną psychiką i szukać pomocy u innych. Tak trudno się otworzyć przed kimś obcym jak Danielowi przed Blanką. Dla niego to oznaka słabości. Jednak tak naprawdę nie są sobie obcy. Z dnia na dzień stają się wręcz sobie coraz bliżsi.
Gdy relacja tej dwójki zaczyna wyraźnie przekraczać granicę, której powinna trzymać się profesjonalna terapeutka, zaczyna być naprawdę gorąco.
To książka wbrew pozorom nie tak poważna jakby się wydawała. Autorka stworzyła kochającą sarkazm bohaterkę, której teksty wielokrotnie wywołują uśmiech na twarzy. Choć nie tylko ona potrafi tu rozbawić bo i jej sąsiadka uznając pewną formę przemocy ze strony Reda za postęp w medycynie, doprowadziła mnie do łez. Zarówno Daniel jak i Diego też chwilami rozweselą.
Są też momenty gdzie temperatura wyraźnie wzrasta. Chemia między bohaterami jest wyczuwalna, opisy scen erotycznych pobudzają wyobraźnię. I gangsterki nie brakuje. W co się ta Blanka wpakowała godząc się na warunki ojca ? Czy będzie żałowała ? Czy może w pakiecie zyska miłość ?
"Bella zmieniła Bestie swoją dobrocią, rozmową, terapeutycznym podejściem. W bajce. W prawdziwym życiu Bestia zawsze pozostanie bestią."
Czy to bajka czy prawdziwe życie , przekonajcie się sami. Sądzę, że nie będziecie żałować. Tylko to zakończenie ... Sama nie wiem czy autorka zostawiła takie otwarte żebyśmy sami dopowiedzieli sobie co będzie dalej czy jednak pociągnie wątek tych dwoje ? Obie opcje mi pasują, w sumie mam swoją wizję ale i ciąg dalszy chętnie bym przeczytała. Tymczasem polecam Wam kolejną świetną lekturę spod skrzydeł Wydawnictwa Akurat. Dziękuję za egzemplarz do recenzji i autorce za dawkę humoru i wrażeń