Taniec marionetek recenzja

Kto pociąga za sznurki?

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Ja i fantastyka? Do tego ta polska? To nigdy nie szło ze sobą w parze, ale gdy koleżanka dała mi tę książkę i powiedziała „czytaj, bo fajne”, to co miałam zrobić?
Przygody Siódmego Regimentu, które zostały przedstawione w „Tańcu Marionetek” Tomasza Nizińskiego, od razu mnie pochłonęły. Sporym plusem jest tu styl pisania autora, który ma ten gawędziarski ton. Jest lekki, wciągający. Nie ma wielu dziwnych imion, nazw czy określeń (jak to w fantastyce bywa). Ich brak wiele ułatwiał, bo ja zazwyczaj się w nich gubiłam.
Nie oznacza to jednak, że nie mamy tutaj mnóstwo postaci. Każda jest jednak na tyle charakterystyczna, że ją łatwo zapamiętujemy. Jak to w fantastyce bywa mamy tu sporo alchemików, łotrów, złodziei i miejskich cwaniaczków, którzy są gotowi ryzykować życiem – ale oczywiście nie własnym.
„Taniec Marionetek” nie jest kolejną wzniosłą lektura o ratowaniu świata i wielkich ideach. Jest to książka o ludziach, którzy chcą się szybko wzbogacić, co niekoniecznie idzie w parze z moralnością i prawością. Każda z postaci ma swoje cele, motywacje. No i te postaci kobiecie, jak one mi przypadły do gustu! Każda jest różnorodna i zostały zaprezentowane w bardzo ciekawy sposób. Bardzo łatwo zżyć się z postaciami, dzięki czemu latwiej jest się wczuć w świat skonstruowany przez autora. Ale, ale… to kto tu jest tytułową marionetką? Kto tak naprawdę pociąga za sznurki?
To mamy fajne postaci, przystępny język, czegoś jeszcze brakuje? Autor serwuje nam ogrom humoru, trochę czarny, odrobinę ponury, często sytuacyjny, ale jest on wspaniałym dopełnieniem klimatu powieści.
Jedynym problemem jaki miałam z tą książka była jej nierówność. Niektóre przygód były bardzo wciągające, a niektóre bardzo mi się dłużyły. Poza tym nie znałam głównego celu jaki przyświecał wszystkim wydarzeniom oraz nie potrafiłam rozgryźć bohatera. Jednak spokojnie, bo okazało się, że „Taniec..” jest pierwszą częścią czegoś większego. Jest to naprawdę dobry debiut, który polecam zainteresowanym. Sama chętnie przeczytam kolejną część! Może jednak polubię się z fantastyką? 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taniec marionetek
Taniec marionetek
Tomasz Niziński
7.4/10

To nie jest kolejna książka o ratowaniu świata! „W tej rozgrywce stawka nie jest większa niż życie, a ludzkości nie grozi zagłada, lecz w najgorszym wypadku znaczne podwyższenie stóp procentowych. Wit...

Komentarze
Taniec marionetek
Taniec marionetek
Tomasz Niziński
7.4/10
To nie jest kolejna książka o ratowaniu świata! „W tej rozgrywce stawka nie jest większa niż życie, a ludzkości nie grozi zagłada, lecz w najgorszym wypadku znaczne podwyższenie stóp procentowych. Wit...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

TANIEC MARIONETEK TOMASZ NIZIŃSKI "Pewien bard powiedział mi kiedyś, że w każdej opowieści musi być jakiś czarny charakter i jeśli w mojej historii nikogo takiego nie ma, to znaczy, że tym czarnym...

"To nie jest kolejna książka o ratowaniu świata!" "Witaj w świecie, w którym demony są analfabetami, nekromanci nigdy nie trzeźwieją, a bohaterowie są zawsze gotowi ryzykować życiem. Cudzym." Pr...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka