Upiorne święta recenzja

Nietypowe podejście do świąt

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2020-10-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku.
„Upiorne święta” to zbiór dziesięciu opowiadań (9/10 z nich to polscy autorzy) o tematyce, a jakże bystrzaki, około bożonarodzeniowej. Jak już to w przypadku zbiorów opowiadań bywa są w nich te lepsze, ale i te gorsze. Które z nich spodobały mi się najbardziej?
Mój numer jeden – Urbanowicz. Chyba mało kogo to dziwi, ale według mnie autor naprawdę potrafi ciut Cię wystraszyć tylko dlatego, że przeczytałeś skreślone przez niego zdania. Jego opowiadanie „87 centymetrów” od początku ma duszny, ciężki i małomiasteczkowy klimat, a wszystko oprószone jest z pozoru niewinnym śniegiem. Tego właśnie oczekiwałam po tym zbiorze opowiadań!
Numer dwa – ciepłe, ale jednocześnie bardzo przygnębiające opowiadanie „Krótka historia na pożegnanie” Jakuba Bielawskiego. Z krótkiej notki na temat autorów (a takowa znajduje się na końcu książki) można dowiedzieć się, że nienawidzi litery R oraz buraczków brudzących ziemniaki na talerzu. Ktoś, kto zwraca uwagę na takie pozorne drobnostki zawsze trafia w czułe miejsce mojego serduszka.
Numer trzy, ex aequo (swoją drogą, wiedzieliście, że pisze się to w ten sposób?) jest opowiadanie Grahama Mastertona, autora wielu horrorów oraz Jakuba Ćwieka. Pierwsze, „Czerwony rzeźnik z Wrocławia” nie jest opowiadaniem, które zwali nas z nóg, ale czytając można wyczuć, że autor już wystraszył niejedną osobę. Drugie, „Już nie jesteś smutkiem” jest bardzo dziwne, mocno pokręcone, ale ma w sobie „to coś”!
Jeśli chodzi o resztę to jednak czegoś mi zabrakło. Było nieźle, ale nie wywołały one u mnie jakichś większych emocji.
Okazuje się, że wielu miejsc w Polsce należy unikać oraz nie wkurzać kolesi w czerwonych wdziankach. Polecam „Upiorne Święta”, jeżeli najdzie Was ochota na wieczór z dreszczykiem. Czasem mocniejszym, a czasem tylko delikatnym, wręcz prawie niewyczuwalnym. Ale zawsze z dreszczykiem.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10

Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Komentarze
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10
Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Upiorne święta” to antologia gromadząca zbiór opowiadań grozy. W formacie, gdzie autor ma zaledwie kilkanaście stron na zawarcie całej fabuły niezwykle trudno jest stworzyć historię, która ma ręce i...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Upiorne święta to antologia, która będzie próbowała wprowadzić nas w świąteczny klimat, który w tym roku może nie być zbyt wesoły. Dziesięciu autorów przedstawia na swój sposób, jak upiorne mogą być ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Srebrzyste węże
Złoto, srebro, co dalej?

No i się w końcu doczekałam kontynuacji „Pozłacanych wilków”! Po wydarzeniach z pierwszej części dręczony wyrzutami sumienia Séverin postanawia odnaleźć przedmiot dający...

Recenzja książki Srebrzyste węże

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl