Cień bestii recenzja

KUBA JUNIOR

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-16
Skomentuj
1 Polubienie
Już wcześniej dużo słyszałam dobrego o tym autorze. Polowałam na jego książki, jednak z marnym skutkiem. W końcu natknęłam się na świetnie zapowiadający się kryminał z seryjnym zabójcą.

Smoky Barrett była jedną z najlepszych agentek FBI w Los Angeles. No właśnie, była. Wszystko skończyło się wraz ze śmiercią jej męża Matta i córeczki Alexy. Wszystko się zmienia, kiedy Smoky otrzymuje telefon od swoich kolegów z FBI, ktoś zamordował jej najlepszą, szkolną przyjaciółkę i zostawił specjalnie przeznaczoną dla niej wiadomość. Barrett natychmiast postanawia wrócić do pracy. Po trudach przekonuje szefostwo, że jest zdolna kierować zespołem. Wraz z mijającym czasem, okazuje się, że seryjny zabójca ma na celowniku nie tylko Smoky, ale również bliskich innych członków brygady. Morderca staje się coraz bardziej pewny siebie, wysyła nagrania swoich zabójstw i podpisuje się KUBĄ JUNIOREM – pewny, iż jego przodkiem jest nigdy nieschwytany Kuba Rozpruwacz. Giną kolejne kobiety, a strach o bliskich nie może przeszkodzić agentom go pojmać.

„(…) Mogłabym im powiedzieć, że to ukrzyżowanie serca, że większość dni po jego śmierci krzyczałam bez przerwy, nawet gdy przechodziłam przez miasto z zamkniętymi ustami, nie wydając z siebie żadnego dźwięku. Mogłabym im powiedzieć, że każdej nocy miewam sen o nim i co rano znów go tracę.”

Opisy zbrodni niezwykle drastyczne. Dużo krwi, okrucieństwo mordercy i wyrafinowana gra, jaką prowadzi z agentami. Jednak… jest to jednak. Nie mogę zrozumieć, jak na pozór inteligentni ludzie, z dyplomami i dużym doświadczeniem „nie prześwietlili” tę JEDNĄ OSOBĘ. O tę ów OSOBĘ mi się rozchodzi. Bo od samego początku go podejrzewałam i tylko czekałam, aż ta niewydarzona bohaterka Smoky-poki weźmie się za robotę. Na co czekasz, kobieto?– darłam się do niej w duchu – przecież to oczywiste, to mógł być, tylko on! Ona ślepa, bardziej zainteresowana nowym romansem (tylko po kiego grzyba te gadki, że nigdy już nikogo nie pokocha, skoro byle jaki goguś, a ta rzuca się mu na owłosioną szyję!), ci niby profesjonaliści, też nie lepsi. Bo jest coś takiego, jak dobra, choć żmudna policyjna robota, a ci agenci od siedmiu boleści, pewnie uważający się za SIÓDMY CUD ŚWIATA, byli na to za dobrzy! Kpina! Lenistwo wychodziło z ich szytych na miarę garniakach, więc mogą sobie darować!

Więc tak, czuję się oszukana, że profesjonaliści okazali się partaczami, a zagadka była tak diabelnie łatwa. Bo pan McFadyen potrafi pisać. I to bardzo dobrze. Emocjonująca, pochłaniająca i momentami zabawna (poród Smoky). Bohaterowie wkurzający do reszty. Jednak mogę to znieść, naprawdę. Bo powieść „Cień bestii” jest jedną z najlepiej napisanych książek. Dobrze zarysowane postacie pod względem psychologicznym i zabójca w oczywisty, choć chory sposób zbyt inteligentny na tych żółtodziobów!

„Nie mówi nic i ja też milknę. Wpatrujemy się w siebie bez słowa, pozwalając łzom toczyć się po naszych policzkach. Po to właśnie są. To przejaw krwawiącej duszy.”

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień bestii
Cień bestii
Cody McFadyen
7.4/10
Cykl: Smoky Barrett, tom 1

Z pozdrowieniami z piekła... Agentka specjalna FBI Smoky Barrett zajmowała się dotąd tropieniem seryjnych morderców. Nie miała sobie równych do czasu, kiedy szaleniec zabił jej męża i córkę, po czym b...

Komentarze
Cień bestii
Cień bestii
Cody McFadyen
7.4/10
Cykl: Smoky Barrett, tom 1
Z pozdrowieniami z piekła... Agentka specjalna FBI Smoky Barrett zajmowała się dotąd tropieniem seryjnych morderców. Nie miała sobie równych do czasu, kiedy szaleniec zabił jej męża i córkę, po czym b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka