Kwiat pustyni recenzja

Kwiat pustyni

Autor: @Mani ·2 minuty
2011-02-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

O istnieniu tej książki dowiedziałam się dużo wcześniej, niż zaczęło być o niej głośno za sprawą filmu. Poleciła mi ją koleżanka z klasy. Myślę jednak, że gdyby nie film, prędko nie przeczytałabym o losach modelki Waris Dirie, która od tej pory stała się dla mnie kimś ważnym, mianowicie kobietą, która jest silna i pomimo przeciwności losu potrafi walczyć o swoje.
Autorka, czyli sama Waris, spisała swój życiorys, aby przybliżyć nam troszeczkę życie plemienia Nomadów w Somalii. Zaczyna od swojego dzieciństwa, kiedy to wraz z rodziną pasła kozy, marzyła o butach, a największą stawką za żonę, było kilka wielbłądów, które dla koczowników stanowiły największą wartość i źródło utrzymania.
Myślę, że najistotniejszym problemem poruszanym w książce jest problem rytualnego obrzezania kobiet. Trudno tu nawet mówić o kobietach, gdyż zazwyczaj wykonuje się to na dojrzewających lub jeszcze młodszych (jak Waris) dziewczynkach. Według kultury tam panującej, kobieta nie jest w pełni dziewicą, jeżeli nie zostanie poddana obrzezaniu, czyli pozbawieniu większości zewnętrznych organów płciowych. Zabieg ten nie jest jednak wykonywany w czystych klinikach, tylko wprost na pustyni, bez znieczulenia, najczęściej na gołej ziemi. Wykonuje się go jakimkolwiek ostrym narzędziem znalezionym w okolicy – czy to tępą żyletką, czy kamieniem, czasem kawałkiem szkła. Często dziewczynki, które przechodziły taki zabieg, zwyczajnie go nie przeżywały. Najczęściej wdawało się zakażenie, lub wykrwawiały się na śmierć. Jak widać jest to brutalna metoda, o której w naszych krajach w ogóle się nie słyszy. Matki, chcąc wydać córki za mąż poddają je obrzezaniu pomimo tego, co same kiedyś wycierpiały.
Sama Waris, wyrwała się ze świata pustyni po tym, jak ojciec wydał ją za mąż za jakiegoś starca, o którym nawet nie chciała myśleć. Miała dużo szczęścia, została zauważona i jest teraz modelką, dzięki czemu możemy poznać jej losy.
Uważam, że ta kobieta jest niesamowita. Uciekła z domu mając znikome szanse na przeżycie, zrobiła wielką karierę i próbuje teraz pomagać Somalijkom, bo wie, co muszą przechodzić. W ich życiu nie ma cywilizacji i choć sobie tego nie wyobrażamy, proces obrzezania jest tam najnaturalniejszą rzeczą na świecie i wiele kobiet nadal jest tak krzywdzonych.
Książkę polecam przede wszystkim, dlatego, że po prostu warto ją przeczytać dla samych siebie. Warto wiedzieć, co dzieje się na świecie, jakie tragedie przechodzą ludzie. Całość jest bardzo ciekawa, czyta się szybko, a po lekturze zostaje miła satysfakcja, że wie się coś więcej i może będzie można przez to jakoś pomóc. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-02-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwiat pustyni
9 wydań
Kwiat pustyni
Cathleen Miller, Waris Dirie
8.6/10

Waris urodziła się w Somalii, w plemieniu nomadów. Wychowywała się pośród kóz, bydła i wielbłądów, w otoczeniu dzikiej przyrody. W wieku pięciu lat przeżyła obrzezanie - rytuał, który doprowadził do ś...

Komentarze
Kwiat pustyni
9 wydań
Kwiat pustyni
Cathleen Miller, Waris Dirie
8.6/10
Waris urodziła się w Somalii, w plemieniu nomadów. Wychowywała się pośród kóz, bydła i wielbłądów, w otoczeniu dzikiej przyrody. W wieku pięciu lat przeżyła obrzezanie - rytuał, który doprowadził do ś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Uważam, że Bóg stworzył moje ciało wystarczająco doskonałym w takim kształcie, jaki miało po urodzeniu”. To właśnie to zdanie, tuż przy samym końcu lektury, najbardziej zapadło mi w pamięć. Być moż...

@natala.charczynska2002 @natala.charczynska2002

Kwiat pustyni to autobiograficzna książka autorstwa Waris Dirie. Nie ukrywam, że w pierwszej kolejności obejrzałam film na podstawie tej książki o tym samym tytule. I to właśnie ten film, zachęcił mn...

@marta.uler @marta.uler

Pozostałe recenzje @Mani

Ostatnia noc w Twisted River
"Ostatnia noc w Twisted River"

John’a Irving’a poznałam już dawno temu przy okazji czytania „Świata według Garpa”. Uznałam, że już najwyższy czas zabrać się za kolejną pozycję z jego dorobku, a ta, jak...

Recenzja książki Ostatnia noc w Twisted River
Tajemnica chemika
Tajemnica chemika

Śmiem twierdzić, że „Tajemnica chemika”, to debiut Pani Agnieszki. Mogę się mylić, bo swoje przypuszczenia wysuwam tylko na podstawie wrażenia po przeczytaniu. Jeśli mam ...

Recenzja książki Tajemnica chemika

Nowe recenzje

Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie