Z łańcucha wspomnień recenzja

Lata dwudzieste, lata trzydzieste.

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2023-07-15
Skomentuj
30 Polubień
Pod koniec lat osiemdziesiątych Wydawnictwo Literackie zaczęło wydawać pamiętniki lub wspomnienia głównie kobiet z okresu międzywojennego. Przez czterdzieści lat czasy te, jeżeli nie dało się krytykować, pomijane były milczeniem, a już szczególnie ludzie, którzy nie pochodzili z klasy robotniczej, ewentualnie chłopstwa. Wspomnienia właścicieli ziemskich, a już szczególnie z Kresów Wschodnich było nie do pomyślenia. Na szczęście pani Maria z Łozińskich Łozińska Hempel żyła na tyle długo (92 lata) i uznała, że warto spisać swoje wspomnienia.

Pani Maria pochodziła z Wołynia, jej dziadek był ostatnim obieralnym marszałkiem szlachty polskiej powiatu zwiahelskiego na Wołyniu i posiadał liczne majątki. Ojciec Edmund Lubicz-Łoziński musiał uciekać z kraju przed represjami carskimi za udział ze swoim oddziałem w powstaniu styczniowym. Pan Edmund wraz z żoną (Janiną z hr. Załuskich) wyjechał najpierw do Wiednia, a następnie osiadł w Wenecji. Oboje małżonkowie zarabiali pisaniem artykułów do pism francuskich i włoskich, a także tłumaczeniem powieści. Dodatkowo odpłatnie zajmował się wyszukiwaniem włoskich dzieł sztuki dla bogatych angielskich kolekcjonerów, przy okazji sam też gromadził własną kolekcję. Ponieważ nie mógł wrócić do swoich majątków na Wołyniu, zamieszkał w Galicji, gdzie zdobył majątek na galicyjskim boomie naftowym. Pani Maria urodziła się w zakupionym majątku Potok (obecnie powiat Krosno), jako najmłodsza córka. Ciekawe, że jako bardzo młoda dziewczyna poślubiła swojego stryja, po uzyskaniu indultu papieskiego, dlatego była Łozińską z domu Łozińską. Mąż był o 35 lat młodszym, przyrodnim bratem ojca. Małżeństwo to niestety rozpadło się i wyszła drugi raz za mąż za generała Jana Mariana Hempla. Dzięki licznemu rodzeństwu miała też rozliczne powiązania rodzinne, jak choćby Władysławostwo Tatarkiewiczowie. Najpierw w domu rodzinnym, a później sama wraz z mężem przyjaźniła się z licznymi artystami okresu międzywojennego. Przyjaźniła się z Wojciechem Kossakiem, jej portret pędzla artysty jest na okładce książki. Przyjaźniła się z żoną i matką Witkacego, a jej mąż z Witkacym. Więzy przyjaźni jej rodzinę łączyły z Ignacym Paderewskim, Karolem Szymanowskim, czy Witoldem Lutosławskim. Z rodziną Władysława Sikorskiego też łączyła ich przyjaźń, ich córki się przyjaźniły. Z racji licznych przyjaźni spotykała też innych znanych ludzi.

Interesująco skonstruowane są te wspomnienia. W pierwszej części przedstawia historie własnej rodziny. Następne rozdziały poświęca kolejnym znanym jej osobom. Więcej miejsca, po parę rozdziałów poświęca Wojciechowi Kossakowi, Stanisławowi Ignacemu Witkiewiczowi i Karolowi Szymanowskiemu. Pojedyncze rozdziały opisują spotkania z dotąd znanymi ludźmi jak Maria Konopnicka, czy Brat Albert, a także już dziś zapomnianymi. Mnie zainteresowała ta książka ze względu na rozdziały poświęcone Witkacemu i innym znanym mnie artystom, mniej interesowała mnie historia rodziny autorki. Chociaż jestem pełna podziwu, że dziewięćdziesięcioletnia autorka śledziła na bieżąco prasę, audycje radiowe i telewizję, prowadziła też rozległą korespondencję z rodziną i znajomymi. Utrzymywała kontakt z Ossolineum i redakcjami licznych czasopism.

Całość wspomnień napisana jest lekkim i dowcipnym stylem, obfitujący w liczne anegdoty dotyczące jej przyjaciół. Nie wiedziałam, że z początkiem XX wieku we Lwowie mieszkał alchemik, a takich zaskakujących informacji było o wiele więcej. Ja z przyjemnością czytałam te wspomnienia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-28
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z łańcucha wspomnień
Z łańcucha wspomnień
Maria Łozińska-Hempel
7/10

Autorka urodziła się w Potoku w Krośnieńskiem. W ciągu swojego długiego, bo 92-letniego życia mieszkała w rozmaitych stronach Polski, często też wyjeżdżała za granicę. Interesowała się żywo sztuką i ...

Komentarze
Z łańcucha wspomnień
Z łańcucha wspomnień
Maria Łozińska-Hempel
7/10
Autorka urodziła się w Potoku w Krośnieńskiem. W ciągu swojego długiego, bo 92-letniego życia mieszkała w rozmaitych stronach Polski, często też wyjeżdżała za granicę. Interesowała się żywo sztuką i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka