Lekarka nazistów recenzja

Lekarka nazistów czyli wojenne dylematy.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2023-01-28
Skomentuj
23 Polubienia
Rynek polski zalany jest literaturą o tematyce wojennej i obozowej. Początkowo, często sięgałam po te książki doceniając nowy trend. Niestety, z czasem naszło mnie znużenie i stałam się bardziej wybredną i wymagającą czytelniczką. Co sprawiło, że sięgnęłam po "Lekarkę nazistów "na dodatek debiutancką pozycję napisaną przez Panią Annę Rybakiewicz? Nie wiem, może wpłynęła na to magia okładki, a może chęć sięgnięcia po coś nowego, licząc na miłe zaskoczenie. Nie ma to, w tej chwili, większego znaczenia, fakt jest taki, że właśnie skończyłam czytać i jestem, wciąż, pod jej wrażeniem.

Alicja wraz z córką uciekła z Warszawy, obawiając się o życie. Niedawno został rozstrzelany przez Gestapo, jej mąż, znany i ceniony lekarz. Ona będąc chirurgiem, zdawała sobie sprawę z tego, że pozostając przy życiu może nieść pomoc rannym żołnierzom. Przeniosła się w rodzinne strony męża, gdzie już pierwszego dnia, pełna obaw, uratowała życie niemieckiemu żołnierzowi. Ta pomoc została zauważona zarówno przez Polaków, jak i Niemców. Od tej pory musiała wszystkim udowadniać, że nie jest zdrajcą narodu, tylko lekarzem, który przysięgał nieść pomoc wszystkim, niezależnie od pochodzenia.

" Je­że­li przy­się­gi tej do­cho­wam i nigdy jej nie na­ru­szę, nie­chaj mi wolno bę­dzie żyć w szczę­śli­wo­ści i po­wa­ża­niu po wsze czasy i uży­wać owo­ców sztu­ki mojej, je­że­li zaś przy­się­gę tę naruszę — niechaj prze­ciw­nej do­znam doli.

– Przy­się­ga Hi­po­kra­te­sa ".

Autorka pokazuje realia życia w okresie II wojny światowej. Alicja stawała przed trudnymi wyborami i moralnymi decyzjami. Choć trudno uwierzyć w realizm tej historii, to mimo wszystko bardzo łatwo wejść w świat wykreowany przez Panią Annę. Ta książka opowiada o altruizmie, poświęceniu i trudnych wyborach, ale również o zakazanej miłości i wierności własnego sumienia.

Powieść czyta się szybko i lekko pomimo niełatwej tematyki. Autorka ma dobry styl, a historie opisuje niezwykle plastycznie. Całość, więcej niż poprawna, jedynie samo zakończenie, czy raczej epilog, stanowił mocno oderwaną część. Losów innej postaci oczekiwałam na końcu książki. Można było o tym napisać wcześniej lub przemilczeć. Pomimo to jest to bardzo udany i wzruszający debiut. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-28
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lekarka nazistów
Lekarka nazistów
Anna Rybakiewicz
8.7/10

Jest rok 1941. Alicja Sambor – lekarka chirurg – ucieka wraz z córką z Warszawy, gdzie dzień wcześniej jej mąż został rozstrzelany przez Gestapo. W trakcie podróży kobiety są świadkami wypadku, w któ...

Komentarze
Lekarka nazistów
Lekarka nazistów
Anna Rybakiewicz
8.7/10
Jest rok 1941. Alicja Sambor – lekarka chirurg – ucieka wraz z córką z Warszawy, gdzie dzień wcześniej jej mąż został rozstrzelany przez Gestapo. W trakcie podróży kobiety są świadkami wypadku, w któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia o wojnie, sile ducha i zakazanej miłości, która sprawnie pląta się pomiędzy tym co mówi serce a tym co nakazuje bezlitosne prawo. To miłosna ballada między przedstawicielami wrogich stron ko...

@klaudiamatera @klaudiamatera

„ Szczęście w czasie wojny jest tak kruche jak rosnący na polu mak. Wystarczy go zaledwie trącić, a wnet traci wszystkie płatki.” (str.258) Jest to historia miłości polskiej lekarki i niemieckiego...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @Malwi

Fantastyka bez granic
Fantastyka bez granic

Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem literackim, dlatego wahałam się, zanim sięgnęłam po książkę "Fantastyka bez granic". Zbiory opowiadań to jednak dla mn...

Recenzja książki Fantastyka bez granic
Wszyscy jesteśmy martwi. Część druga
Wszyscy jesteśmy martwi

Po przeczytaniu pierwszej części serii „Krwawe Święta” byłam ciekawa, jak autorka poradzi sobie z kontynuacją tej złożonej historii. I muszę przyznać, że Sara Önnebo nie...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część druga

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl