Czas na jogę. Zula i sprytna mucha recenzja

Lekcja uważności i prawdziwy trening!

Autor: @bargielita ·1 minuta
2022-09-12
Skomentuj
2 Polubienia
Głęboki wdech...
...i jeszcze głębszy wydech.
I jeszcze raz: wdech...🌾

Trening uważności to świetna sprawa.
Uczy samokontroli, samoświadomości i pozwala poszerzać swoje granice.

Tego wszystkiego uczy się także bohaterka książki, którą mam ogromną przyjemność recenzować.
Dżungla tętniącą życiem, kolory ubarwiające świat a w jego środku ...
"Zula i sprytna mucha" z serii Czas na jogę!🐯

Historia ich poznania i wspólnego treningu świadomości to pierwsza cześć serii, autorstwa Laury Hoffmeier .
A już niebawem pojawi się kolejna!

Tygrysy mają to do siebie, że uwielbiają drzemki. W cieniu, chroniąc się przed promieniami słońca, po skończonym posiłku.
Tak też odpoczywa bohaterka tej opowieści, aż tu nagle... pojawia się ogromnie zmotywowana mucha i radośnie siada na nosie tygrysicy! 🐅🪰
A do tego wcale się jej nie boi!

Co było dalej?
Czyste szaleństwo!💛
Ucieczki muchy pelne profesjonalnych powietrznych piruetów i dla kontrastu - ruchy dzikiego zwierzęcia. Od niechcenia, bez dbałości o planowanie "ataku".

W końcu sen jest bardzo ważny.
Szczególnie ten w którym Zula ogląda siebie stojącą na głowie!

Sprytna mucha znalazła jednak sposób na to, aby wyciągnąć z niej pokłady chęci i motywacji, wskazując drogę, która sprawi, że każdy jej ruch stanie się świadomy, oddech zwolni i... usłyszy własne serce.

Joga w ich wykonaniu, mimo emocjonującego początku jest wspaniałym doświadczeniem.
Młody widz ma szansę odkryć sposób na świadomy oddech, uciszyć wlasne myśli i poznać prawdziwe pozycje z jogi!

Teraz mamy szansę na wspólne praktykowanie, razem z ogromnie sympatycznymi bohaterkami bajki!

Jestem ogromną entuzjastką szaty graficznej i kolorystyki całego wydania. Nasycone i kontrastowe zestawienia Eli Śmietanki sprawiają, że dobrze ogląda się każda kolejna strone.

Bardzo cenię książki, które otwierają oczy na otaczający świat i własne wnętrze. Podążanie za swoim sercem i oddechem to ogromnie ważna umiejętność, więc tym bardziej jestem zachwycona tym, w jak barwny sposób można przekazać to i nauczyć tego malucha.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas na jogę. Zula i sprytna mucha
Czas na jogę. Zula i sprytna mucha
Lauren Hoffmeier
10/10
Cykl: Czas na jogę, tom 1

Zabawna historyjka i proste ćwiczenia jogi dla najmłodszych. Zula nic tylko by spała, drzemała i leniuchowała. Ale marzenia same się nie spełnią… Mała sprytna muszka sprawia, że Zula w końcu wstaje...

Komentarze
Czas na jogę. Zula i sprytna mucha
Czas na jogę. Zula i sprytna mucha
Lauren Hoffmeier
10/10
Cykl: Czas na jogę, tom 1
Zabawna historyjka i proste ćwiczenia jogi dla najmłodszych. Zula nic tylko by spała, drzemała i leniuchowała. Ale marzenia same się nie spełnią… Mała sprytna muszka sprawia, że Zula w końcu wstaje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @bargielita

Drzewo życzeń
"Im więcej się słucha tym więcej się wie"

"Im więcej się słucha tym więcej się wie". A ile może wiedzieć drzewo, które posiada 216 słojów? I to takie, które obiecało sobie, że będzie milczeć? Wchodząc w świat, ...

Recenzja książki Drzewo życzeń
Gabinet owadów (i innych małych stworzeń)
Od ogółu do szczegółu.

Kolor to moje całe życie. Uwielbiam przenikanie, odcienie, stopniowanie a także tworzenie. I tak jak przystało na profil pokierowany sztuką, również ich wykorzystywanie ...

Recenzja książki Gabinet owadów (i innych małych stworzeń)

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka