Jego babeczka recenzja

Lekka i zabawna komedia

Autor: @justus228 ·2 minuty
2020-03-02
Skomentuj
3 Polubienia
Macie czasem przesyt książkowy? Za dużo jednej tematyki? Momentami wydaje wam się, że każda książka jest o tym samym? Otóż mnie osobiście często się to zdarza. Dobrze wtedy jest sięgnąć po coś lekkiego - ja to nazywam odmóżdżaczem. I takie zadanie - odmóżdżające - spełniła u mnie ostatnio książka "Jego babeczka" Penelope Bloom z wydawnictwa Albatros.
Po lekturze "Jego banana" wiedziałam po części co mnie czeka. Lekka, śmieszna książka bez żadnego przesłania. Wręcz stworzona na poprawę nastroju. Śmieszne dialogi, zbereźna babcia i koledzy idioci - to coś co nie wszystkim przypadnie do gustu. Każdemu podoba się co innego. Jedni wolą komedie o ciekawych i śmiesznych dialogach a inni lubią te z zabarwieniem seksualnym. Mnie śmieszą i jedne i drugie, bo sama należę do osób, które takimi żartami czasem rzucają :P Oczywiście w granicy smaku, bo co za dużo to niezdrowo. Ale w tej książce myślę, że było tego w sam raz. Do "Jego babeczki" podeszłam kompletnie bez żadnych oczekiwań, chcąc po prostu się rozerwać . I tak też się stało. Były nawet momenty, że się uśmiałam :) zdziwieni? No cóż ;) Czyta się ją niezwykle szybko, jest dosłownie do pochłonięcia w jeden wieczór - ma zaledwie 250 stron.
W każdej części z tej serii spotykamy tych samych bohaterów, ale albo są oni głównymi bohaterami albo stanowią epizod danej części. Każda z postaci ma tak jakby swój tom i swoją przygodę. Z chęcią nadrobię drugą część - "Jej wisieńki", żeby poznać historię Williama i Hailey oraz najnowszą, która miała premiere 12.02.2020 - "Jego przesyłka". Pomimo różnych opinii na instagramie, uważam, że sami powinniście się przekonać czy ta książka Wam odpowiada. Jeśli "Jego banan" Wam się nie podobał, to nie widzę sensu czytania pozostałych części, po co się męczyć? Ale też nie obrażajcie innych osób, którym się ta książka podobała czy nie podobała - każdy ma prawo do swojego zdania - pamiętajcie o tym!!
Emily to skromna dziewczyna, której pasją jest malowanie. Pracuje w domu starców, gdzie prowadzi warsztaty malarskie dla zainteresowanych seniorów. Gdy pewnego dnia nadarza się okazja by zrobić coś ważnego, może i za większą gotówkę - dziewczyna bez zastanowienia przystaje na propozycję. Tym bardziej, że jej szefem będzie nieziemsko przystojny singiel Ryan, poszukujący osoby odpowiedzialnej za dekoracje na zbliżającym się przyjęciu. Emily kojarzy go ze szkoły, ale niestety nie ma z nim dobrych wspomnień. Czy i tym razem będzie dla niej utrapieniem? Czy przyjaciołom Ryana uda się go w końcu z kimś zeswatać?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jego babeczka
Jego babeczka
Penelope Bloom
6.7/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 3

Posiadanie seksownego szefa wcale nie jest szczególnie kłopotliwe. Łatwo powiedzieć! Muszę tylko opierać się jego urokowi przez parę najbliższych miesięcy, bo przecież z nadejściem stycznia lecę do ...

Komentarze
Jego babeczka
Jego babeczka
Penelope Bloom
6.7/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 3
Posiadanie seksownego szefa wcale nie jest szczególnie kłopotliwe. Łatwo powiedzieć! Muszę tylko opierać się jego urokowi przez parę najbliższych miesięcy, bo przecież z nadejściem stycznia lecę do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emily jest artystką. Za kilka miesięcy ma wyjechać do Paryża, by spełnić swoje marzenia i tam rozwijać swoje umiejętności. W swoim mieście dostaje propozycję pracy - zrobienie plakatów i ozdób na wyd...

@julcias01 @julcias01

Kiedy otrzymałam możliwość przeczytania "Jego babeczki" nie spodziewałam się cudów. Oczekiwałam lekkiej i zabawnej historii, trochę romantycznej i dość krótkiej. To miała być po prostu przerwa między...

@bookjedenwie @bookjedenwie

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka