Name: Jego babeczka
Rating: 6.65 (43 reviews)
ISBN: 9788381256117

Jego babeczka

Penelope Bloom

6.7 /10

Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 43 ocen kanapowiczów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

6.7 /10

Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 43 ocen kanapowiczów

Opis

Posiadanie seksownego szefa wcale nie jest szczególnie kłopotliwe.
Łatwo powiedzieć!
Muszę tylko opierać się jego urokowi przez parę najbliższych miesięcy,
bo przecież z nadejściem stycznia lecę do Paryża, realizować marzenie o zostaniu artystką.
Wielka szkoda, że nie można zjeść ciastka i mieć ciastka.
Zapomniałam wspomnieć... mój seksowny szef był też moją szkolną miłością.
Tak jakby.
Na początku chciałam go zagłaskać swoją ckliwą czułością.
A pod koniec już tylko okrutnie zmiażdżyć.
Teraz wrócił, choć równie dobrze mógłby mieć napisane „,Nie dotykać!“, na koszulce.
Mam takie pytanko: czy dotykanie bez użycia rąk się liczy?

Pozwólcie, że sama sobie odpowiem: Tak, Emily, napalona suczko, liczy się! Poza tym moje marzenie czeka na mnie niczym świąteczny upominek owinięty w błyszczący papier i przewiązany wstążką. Jest w moim zasięgu, jeśli tylko należycie się zachowam. Byłabym ostatnią idiotką, gdybym postawiła to na szali. Poza tym mam jednak za sobą długą i chlubną tradycję nie bycia idiotką, którą chciałabym podtrzymać.

Chyba, że podejdę do tego inaczej. Trzymając się szkolnej analogii - ostatecznie, skoro przez cały semestr naprawdę bardzo się starałam, to chyba mogę sobie w końcu pozwolić na oblanie jednego testu. Trzy miesiące to szmat czasu, więc gdyby miał mi postawić wielką, tłustą, brudną „,pałę“, to tylko dodało by odrobinę pikanterii temu nudnemu matematycznemu równaniu.

Przede mną proste zadanie. Muszę przygotować kilka plakatów i rekwizytów na imprezę Halloween, którą urządza.
Potem odejdę, zostawię jego cudowne oczy i doskonałe ciało, złapię samolot i zapomnę o naszych pięknych dzieciach w domku na przedmieściach...

Tytuł oryginalny: His treat

Data wydania: 2019-10-30

ISBN: 978-83-8125-611-7, 9788381256117

Wydawnictwo: Albatros

Cykl: Objects of Attraction, tom 3

Kategorie: Literatura obyczajowa, Romans, Literatura kobieca

Stron: 252

Autor

Penelope Bloom Pisarka amerykańska. Uznanie czytelników zapewniło jej miejsce na liście bestsellerów USA Today oraz w pierwszej dziesiątce najlepiej się sprzedających autorów Amazona. Kocha pisać o takich romansach, które sama chciałaby przeżyć. Podobają jej się m...

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Penelope Bloom

Recenzje

Trzecia odsłona Owoców Pożądania

WYBÓR REDAKCJI

10.01.2020

Oto trzecia odsłona serii Owoców Pożądania. Mieliśmy już "Banana", czyli historię miłosną, przeplataną sporą dawka erotyzmu. Historię pedantycznego Bruce'a Chambersona i chodzącego nieszczęścia - Natashy. Potem nadszedł czas na "Jej Wisienki", tym razem głównymi bohaterami są, playboy i miliarder-kleptoman William oraz właścicielka piekarni - Hai... Recenzja książki Jego babeczka

@Nastka_diy_book × 5

Jego babeczka

WYBÓR REDAKCJI

21.02.2020

We wszystkim staram się znaleźć jakieś jasne strony, ale w niektórych przypadkach po prostu się nie da 💁🏻‍♀️ Ja nie wiem, czym kierują się autorzy wydając tak marne książki, nie wiem też czym kierują się wydawnictwa, które postanawiają takie "arcydzieła" wydać. No i niestety szkoda wielka, bo to akurat zawsze było moim ulubionym, rozczarowanie jes... Recenzja książki Jego babeczka

× 4

Jego babeczka

WYBÓR REDAKCJI

29.11.2019

Lubicie słodycze? :) A teraz przyszedl czas na moją opinię o "Jego babeczce" :) Oczywiście poprzednie części nadrobione. A która podobała mi się najbardziej? O tym za chwilkę :) "Jego babeczka", to romans z elementami komedii. O tak w tej książce humoru to nie brakuje. Jest to przezabawna komedia romantyczna. Testy bohaterów są świetne. Lubię cza... Recenzja książki Jego babeczka

@Zaczytana_martuska × 2

całkiem zabawna ta babeczka :)

7.11.2019

Jego babeczka, to kolejny romans z dużą dawką komedii, w pisarskim dorobku Penelope Bloom. Teoretycznie każda z tych książek jest osobną opowieścią, łączą się one bohaterami, w taki sposób, że postaci poboczne w jednej części, grają pierwsze skrzypce w kolejnej. Jednak nasi poprzedni główni bohaterowie również się pojawiają, w mniejszym lub więks... Recenzja książki Jego babeczka

@Angel × 4

Zobacz wszystkie (13) recenzje książki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Jagrys

2020-02-14

3 /10

Przeczytane Wyrób książkopodobny Posiadam ebook

"Jego babeczka" ma w sobie wiele z buły Big Macka:
Obiecuje ekstra wyżerkę do której się ślinisz od samego myślenia a w finale dostajesz średnie nico, co smakuje jak trociny. Przeżuwasz tę papkę a bliżej nieokreślone kawałki czegoś co rusz włażą między zęby. Jakby tego było mało - nieustająco ktoś albo trąca cię łokciem, albo pokrzykuje nad głową. Ani to miłe, ani przyjemne. Klimat też jakiś taki... niesprzyjający. Zmęczyła mnie ta książka. Tak bardzo, że akonto straciłam serce do pozostałych części serii. Ile by ich nie było.

× 10 | Komentarze (1) | link |

@Bookmaania

2020-01-24

7 /10

Przeczytane Współpraca Wydawnictwo Albatros

Poznajemy Emily i Ryan'a.

Dziewczyna ambitna, artystka podążając za marzeniem. Niespodziewanie spotyka swoją szkolna miłość, gdzie Ryan ma być jej szefem. Mimo tego, że w głębi go bardzo nienawidzi za przeszłość, serce bierze górę. Na przekór rosnącego uczucia, nie chce mu tego pokazać, za kilka miesięcy ma wyjechać do Paryża, aby spełnić swoje marzenie o zostanie artystką.
Chłopak, również walczy ze sobą i mimo myśli przelqtujacych w głowie, że skądś ja zna, nie może sobie przypomnieć..

Nie przepadam zbytnio za romansami czy erotykami jednak do tej serii sięgnęłam mimo to i się nie zawiodłam.
'Jego babeczka' to trzecia książka autorki Penelope Bloom gdzie losy teraźniejszych bohaterów przeplatają się troche z poprzednimi, jednak jeśli nie przeczytałaś poprzednich części, nic nie szkodzi.

Ilez ja się tutaj uśmiałam, takie historie to ja lubię. Jest to w sumie książka na jeden wieczór, czyta się ja równie szybko jak poprzednie części ale ta rozbroila mnie totalnie. Przygody Ryana i Emily coś pięknego i śmiesznego, sytuacja w windzie..

Lubię się pośmiać w książkach, a takie emocje tutaj otrzymacie. Lekka, wyważona, bez zbędnego przesadyzmu. Sama sobie przypominam jak byłam swatką i wtedy do głowy przychodzą szalone pomysły.

Polecam serdecznie książkę, jeśli nie lubicie przesadzonych książek a chcecie lekkiego zastrzyku innego gatunku, to szybko proszę się zaopatrzyć w tę książkę autorki.

...

» czytaj dalej

× 2 | link |

@kamilaxddd

2019-11-12

8 /10

Przeczytane

Emily za kilka miesięcy wyjeżdża do Paryża. Było to jej marzenie więc nie pozwoli by coś jej w tym przeszkodziło.. Czy aby na pewno?
Gdy dostaje zlecenie na wykonanie prac Halloweenowych nie spodziewa się,że jej szefem okaże się ktoś kto podobał jej się za czasów szkolnych.
Jednak nie przyznaje się do tego.
Gdy między tym dwojgiem zaczyna rodzić się uczucie dziewczyna nie wie co robić , chciałaby wyjechać do Paryża a związek byłby przeszkodą.
Wszystko się komplikuje gdy dostaje telefon z przyśpieszonym wyjazdem. Jakie decyzje podejmie?

Najpierw banan później wisienki a teraz babeczka. Tak to zdecydowanie książki smaczne z dużą dawką humoru oraz z romansem w tle.
Czytało się przyjemnie i mimo,że to pozycja na jeden wieczór śmiało poprawi humor.
Babcia z poprzedniej części sprawiła,że książka była jeszcze zabawniejsza. Bo kto pamięta jakim językiem się tam posługiwała ten wie,że
potrafi zaskoczyć niejednym swoim tekstem. Dalej jest w formie.
Jeśli chcecie umilić sobie jesienny wieczór i poczytać lekką i zabawną lekturę to śmiało zapoznajcie się z tą pozycją.

× 1 | link |

@paula1456

2020-03-15

7 /10

Przeczytane

Do tej pory nie miałam styczności z twórczością Penelope Bloom. O jej serii owocowo-jedzeniowej słychać już od dłuższego czasu. Same okładki i dwuznaczne tytuły bardzo mi się podobały. Czytałam m.in. że dużo w poszczególnych częściach humoru, że szybko się czyta. I niestety, ale z pierwszym nie mogę się zgodzić. Możliwe, że poprzednie tomy były zabawniejsze, jednak „Jego babeczka” miała takich momentów może z pięć. Owszem, historia jest słodka jak tytułowe ciasteczko, styl autorki jest lekki i szybko się ogólnie całość czyta (nie wspominając o tym, iż powieść ta liczy sobie niecałe 300 stron), lecz na koniec odczułam swego rodzaju rozczarowanie. Spodziewałam się chyba zbyt wiele, zaśmiałam się może z kilka razy i z pewnością nie był to niekontrolowany śmiech, za który kierowca mógłby mnie wyrzucić z autobusu. Ot, taki kolejny romans, mocno przewidywalny, okraszony może z jedną sceną erotyczną. I jak na mój gust jednak akcja zbyt szybko się rozwijała – rozumiecie, Emily, główna bohaterka twardo postanawia, że od stycznia będzie w Paryżu, pojawia się Ryan i na niespełna kilkuset stronach dziewczyna zmienia decyzję o 180 stopni... Nagle rezygnuje z marzenia, które tak naprawdę miała od kiedy pamięta. Oceniam wysoko ten tytuł, bowiem lektura nie męczyła mnie, wręcz przeciwnie, była dobrą odskocznią od problemów dnia codziennego, lecz pewnych elementów mi tutaj zwyczajnie zabrakło.

| link |

@syl_wia_88

2020-02-20

5 /10

Przeczytane

Książka za mną... Trzecia część, czyli "Jego babeczka" od @bloompenelope 🤩
.
Bohaterami są Ryan, którego znamy z drugiej części, czyli "Jej wisienki". Pracował w piekarni u Hailey... Udało się mu zeswatac Williama (brata Bruce'a z pierwszej części "Jego banan") z Hailey... Oraz bohaterka jest Emily, dziewczyna, która marzy o karierze artystki w Paryżu, zna Ryana z czasów szkoły średniej. Już wtedy się w nim podkochiwała... Na wspomnienie szkoły średniej pozostał smutek i żal... .
Ryan prosi Emily o pomoc przy tworzeniu plakatów, materiałów na imprezę halloweenową swojej firmy ,jednak nie przypomina sobie dziewczyny, pomimo jej znajomego wyglądu. A dziewczyna również nic o sobie nie mówi. Traktują się jak nieznajomi...
.
Co się stanie, jak Ryan dowie się kim jest Emily? Czy dziewczyna wybaczy mu sytuację, która stała się lata temu? Czy coś z tego będzie? Co będzie kombinował William? Czy tym razem to on będzie bawił się w swatke?
.
Jedno jest pewne... William, milioner, kleptoman i Swatanie... Nic z tego dobrego nie będzie 🙈🙈
.
Powiem tak, książka dość śmieszna, jednak chyba słaba fabuła... Nic ciekawego tam się nie działo, prócz śmiesznych sytuacji, w które zamieszany był William. Durne pomysły Williama, ratowały cała tą książkę 🙈 szybko się czytało, więc to było plusem..

| link |

@ksiazkowa.gladys

2020-01-31

8 /10

Przeczytane

Dawno się nie ubawiłam podczas czytania, tak jak przy tej książce. Jest to moja pierwsza książka tej autorki, żałuję, że nie sięgnęłam po poprzednie części. Książka idealna na wieczór, pochłonęłam ją w kilka godzin.

Emily to dziewczyna, która chce spełnić swoje marzenia i w końcu jej się to uda. Za kilka miesięcy wyjeżdża do Paryża, aby spełniać się jako artystka.
Ryan to facet, który realizuje swoje cele, ma swoją własną sieć piekarni, a praca jest jego wielką pasją.

Bohaterowie znają się już z czasów szkolnych, a teraz pierwszy raz widzą się po tylu latach. Emily od razu rozpoznaje chłopaka z czasów szkolnych. Jak się okazuje Ryan ma dla dziewczyny pracę. Ma przygotować ozdoby na halloweenowe przyjęcia dla pracowników.

Między dwojgiem zaczyna iskrzyć, jednak Emily ma plan, którego chce się trzymać za wszelką cenę - wykona swoją pracę, odejdzie i wyruszy w podróż do Paryża zostawiając wszystko za sobą. Jednak łatwo powiedzieć a trudniej zrobić.

Czy Emily wiedząc, że za kilka miesięcy będzie już Paryżu da ponieść się emocjom i pozwoli sobie na miłość? Koniecznie przeczytajcie tę książkę!

Momentami nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Jeśli poprzednie części są jeszcze zabawniejsze niż ta - to koniecznie muszę po nie sięgnąć!

| link |

@index.book

2020-09-08

6 /10

”Jego babeczkę” można przeczytać szybko, osobiście jednak strasznie mi się tę część czytało. Chodź nie jest to długa historia, bo tak naprawdę ma ledwo ponad 250 stron, to nie mogłam się wczuć na tyle żeby raz, dwa przeczytać ją. Jednak historia jest miła w odbiorze oraz śmieszna na swój sposób. Problem w tym, że nie mogłam się zżyć z bohaterami głównymi oraz nawet nie przypadli mi poboczni bohaterowie w tej pozycji do gustu, wręcz jedna postać mnie denerwowała. Nie wiem czym było spowodowane, że ta historia z wszystkich jak dotąd przeczytanych od pani Penelope Bloom była taka nijaka. Chyba to nie tak, że historia jest słaba tylko po prostu najmniej mnie urzekła.

Wydaje mi się, że oczekiwałam znacznie więcej niż dostałam. Po przeczytaniu ”jego banan” oraz ”jej wisienka” widziałam mniej więcej czego mogę oczekiwać, a zawiodłam się i tak
Podsumowując: jest to według mnie dobra książka, ale w porównaniu do poprzednich dwóch najmniej mnie zachwyciła. Dlatego polecam przeczytać i samemu przekonać czy trafia w gusta czy też nie

| link |

@Magdis

2021-02-17

4 /10

Przeczytane Ona i On.

Bardzo ciekawa byłam tej książki i spodziewałam się regularnych salw śmiechu podczas czytania. Niestety to moje ostatnie spotkanie z autorką. Mam wrażenie, że książka jest niespójna i o ile momentami wywołuje uśmiech to za chwilę po prostu robi się nudna a bohaterowie sami nie wiedzą czego chcą. Nie polecam.

| link |