Pocałunki wiatru recenzja

lekka

Autor: @mamazonakobieta ·1 minuta
2024-02-08
Skomentuj
3 Polubienia
Minęło dwadzieścia lat od czasu, kiedy zamknęła drzwi rodzinnego domu i nie myślała, że jeszcze kiedyś tam wróci. Ułożyła sobie życie, wyszła za mąż, miała pracę. Jednak to czas przeszły, została zdradzona, została nie tylko bez drugiej połówki, ale również pracy i dachu nad głową. Nie widząc innego wyjścia, wraca do domu, licząc na to, że cokolwiek się zmieniło. Pomyliła się i to bardzo, matka, która ją tłamsiła, która miała wieczne pretensje, która wywoływała w niej poczucie winy, aby robiła tak, jak ona chce, dla której nigdy nie była dość dobra, ani trochę się nie zmieniła, a ojciec stara się przebywać w domu, jak najmniej się da.
Karolina mimo wszystko postanawia zostać, zająć się matką, która jest chora, tak naprawdę nie ma innego wyjścia. Chce jak najszybciej znaleźć pracę i zacząć swoje życie od nowa. Wtedy jeszcze nie wie, co wkrótce stanie się w jej życiu. Poznaje nowych znajomych, a jeden z tych dawnej chce pojawić się ponownie w jej życiu, a to, że ma żonę i dzieci wcale mu nie przeszkadza. Kobieta znajduje stare listy, z którymi może wiązać się pewna rodzinna tajemnica. Jaka? Czy ją odkryje? Czy uda jej się porozumieć z matką? Czy znajdzie nową pracę? Kogo pozna? Czy przyjazd w rodzinne strony był dobrą decyzją?

Dla mnie to była książka z tych lekkich, nie wymagających, takich na leniwe popołudnie. Akcja nie była ani bardzo szybka, ani wolna czy nudząca. To historia o toksycznej relacji z matką, nieudanym małżeństwie, nowym początku. Mnie się podobała i miło spędziłam z nią czas. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Karolina nie zawsze podejmowała decyzje, z którymi się zgadzałam, jednak ogólnie ją polubiłam i kibicowałam jej, aby wybrała siebie i nie dawała się dalej wpędzać matce w poczucie winy.

„Pocałunki wiatru” to książka, która moim zdaniem jest lekką pozycją na leniwe popołudnie. Ja spędziłam z nią miło czas i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocałunki wiatru
Pocałunki wiatru
Katarzyna Sarnowska
7.7/10

Karolina po dwudziestu latach wraca do rodzinnej miejscowości na Kaszubach. Wyjechała do Warszawy szukać lepszego życia, ale teraz straciła męża, pracę i mieszkanie i oto znów staje przed drzwiami do...

Komentarze
Pocałunki wiatru
Pocałunki wiatru
Katarzyna Sarnowska
7.7/10
Karolina po dwudziestu latach wraca do rodzinnej miejscowości na Kaszubach. Wyjechała do Warszawy szukać lepszego życia, ale teraz straciła męża, pracę i mieszkanie i oto znów staje przed drzwiami do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pocałunki wiatru" były moim pierwszym spotkaniem z twórczością Katarzyny Sarnowskiej. Jak zawsze przy nowym Autorze podchodziłam więc do książki z delikatnym dystansem, ale również z nadzieją, że kr...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka