Teraz twój ruch recenzja

Na "Teraz twój ruch" zwróciłam uwagę dzięki portalowi nakanapie.pl . Przeglądałam tytuły, które są do zamówienia w Klubie Recenzenta i przyciągnął mnie Pan widoczny na okładce tej książki, a właściwie jego tors... Przeczytałam opis i stwierdziłam, że to jest idealna lektura dla mnie. :D

"Teraz twój ruch" to luźna, bardzo zabawna i totalnie niezobowiązująca lektura, przy której naprawdę dobrze spędziłam czas. W momencie kiedy ją czytałam, dokładnie czegoś takiego potrzebowałam. :)

W książce jest naprawdę sporo humoru, błyskotliwych dialogów, oraz sympatyczni bohaterowie, których nie sposób nie polubić. Na szczęście nie znajdziemy tutaj też niesmacznych, wulgarnych opisów scen erotycznych, których nie cierpię, a których w książkach aktualnie można znaleźć mnóstwo... Te sceny, które znajdują się w "Teraz twój ruch" są naprawdę wyważone ze smakiem, a namiętność i chemia między bohaterami jest wręcz namacalnie wyczuwalna. Książka dostarcza naprawdę wielu przyjemnych emocji. Autorka ma bardzo lekkie pióro, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę dobrze i szybko. Przez nią się wręcz płynie. Nie ma co się jednak oszukiwać, że jest to jakaś szczególnie ambitna lektura, która wniesie coś do naszego życia. Jest to po prostu świetna książka o miłości, z nutką pikanterii, która dostarczy nam fajnej rozrywki, może w przerwie między cięższymi tytułami, po ciężkim dniu, czy tygodniu, albo po prostu sprawi przyjemność czytelniczce, która najzwyczajniej w świecie lubi ten gatunek. :D

Także ja ze swojej strony tę książkę naprawdę Wam polecam :)

PS. Oczywiście sięgając po tę książkę nie miałam pojęcia, że to część jakiejś serii... na szczęście podczas czytania totalnie nie odczułam braku znajomości poprzednich tomów. Pewnie gdyby nie to, że po wrzuceniu na swoją stronę na FB (Książki z Wyobraźnią) zdjęcia tej książki, jedna z obserwatorek napisała mi że to 3 tom, to w ogóle bym się nie zorientowała... nawet do głowy by mi to nie przyszło. 😂 ale na pewno prędzej czy później sięgnę po poprzednie części, bo ten tytuł mi się naprawdę podobał. <3