Pastrami recenzja

Lekkostrawne pastrami z jajami

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Almaranth ·2 minuty
2019-12-06
Skomentuj
4 Polubienia
Wiecie, ci, którzy mnie znają wiedzą, że nie umiem w internety. Zazwyczaj jestem 100 lat za jaskiniowcami, jeśli chodzi o te wszystkie memy, demotywatory, filmiki, czy osobistości. Zawsze słyszę "jak można tego nie znać?" No i właśnie dlatego postanowiłam sięgnąć po tą pozycję. Żeby zobaczyć o co w tych całych pastach tak właściwie chodzi.




Dla tych, co jak ja, nie są na bieżąco:
 "[...] internetowe pasty to nowy gatunek literacki. Ma swoje reguły, które streścić można następująco: są absurdalne, anonimowe, pełne emotikonów, rozpowszechniane metodą kopiuj-wklej (stąd nazwa od angielskiego copy-paste), memogenne oraz pisane (zwykle) w pierwszej osobie".

Ze wszystkich zawartych tu szesnastu historyjek, ja osobiście znałam tylko dwie, czyli słynne już "Mój stary to fanatyk wędkarstwa" oraz "Paulina, Patolog i pies". Pozostałych nie znałam wcale.

Jakie są moje wrażenia? Muszę przyznać, że ta książka to takie pół na pół. Nie robi wrażenia, ale czyta się dosyć dobrze. Może być to zaleta lekkiego pióra i zdolności opowiadania historii autora.

Ale....

No właśnie, tych "ale" troszkę się nazbierało. Pierwsza i chyba najważniejsza rzecz - edycja tekstu. Pojawia się mnóstwo powtórzeń w tym samym zdaniu, na punkcie czego przez moją polonistkę z liceum dostaję oczopląsu (dziękuję pani Edyto!), pojawia się nawet taki błąd, że autor odnosi się do fotografii, której oczywiście nikt nie zamieścił.
Co mnie irytowało - te wszystkie xD w tekście. Nie wiem jak Wy, ale w moim osobistym mniemaniu, nawał takich emotek w teście sugeruje poziom intelektualny piszącego na poziomie gimnazjum. Może też trochę zboczenie zawodowe, bo jednak w oficjalnych pismach takich znaków się nie używa i przez to mnie tak "gryzły" w oczy.
Co jeszcze w mojej ocenie do poprawy - to język. Myślę, że gdyby użyć mniej wulgaryzmów, tekst z całą pewnością by na tym nie stracił, a sens zdania i dynamika narracji zostałaby nienaruszona. 

A teraz żeby nie było, że ta książka taka zła, napiszę, co mi się podobało. Otóż na plus zasługuje z całą pewnością drugie dno tych past, czyli satyra ludzkich zachowań, przyzwyczajeń, powszechnych poglądów i przekonań, co wychodziło niekiedy bardzo zabawnie. Ponadto jak tak się bardziej zastanowić, to każdy z nas gdzieś tam kojarzy ze swojego otoczenia przedstawicieli opisywanych elementów. 

No to podsumowując - generalnie to nie jest zła książka, ale też nie jest dobra. To taki zwykły "przeciętniak", który wprawi nas w dobry humor na chwilę, by za równie szybką chwilę o nim zapomnieć. Jak wspomniałam z całą pewnością tekst nadaje się do ponownej redakcji, ale przypuszczam, że niektórym z Was nie będzie to przeszkadzać. 
Jeżeli znacie i lubicie różne historyjki stworzone przez Malkolma xD, to ten zbiór past się Wam spodoba. Ja daję 5/10 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję serwisowi nakanapie.pl :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-06
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pastrami
Pastrami
"Malcolm XD"
6.5/10

Malcolm XD jest najbardziej nieznanym człowiekiem w Polsce, a jego debiutancka powieść robi furorę na rodzimym rynku literackim. Zdobyła nie tylko uznanie czytelników, ale i przychylność krytyków lit...

Komentarze
Pastrami
Pastrami
"Malcolm XD"
6.5/10
Malcolm XD jest najbardziej nieznanym człowiekiem w Polsce, a jego debiutancka powieść robi furorę na rodzimym rynku literackim. Zdobyła nie tylko uznanie czytelników, ale i przychylność krytyków lit...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy można wydrukować Internet? Jak widać, można. Pastrami to zbiór past, które możecie znaleźć w Internecie. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z pastami. Pasty. Jedni uwielbiają, drudzy nie cierpi...

@withwords_alexx @withwords_alexx

„Wspominałem wam kiedyś, że jestem wielkim fanem turystyki rowerowej w wymiarze krajowym. W zeszłym tygodniu złożyło się tak, że podróżowałem w okolicach Torunia. Te wojaże zazwyczaj przebi...

@tylko_ksiazki_w_glowie @tylko_ksiazki_w_glowie

Pozostałe recenzje @Almaranth

Haunting Adeline
Zabawa w kotka i myszkę - kiepski dark romance

Opis książki zapowiadał intrygującą, mroczną historię pełną pasji, romansu, niebezpieczeństwa. Sięgnęłam, bo spodziewałam się fantastycznej historii, może czegoś w stylu...

Recenzja książki Haunting Adeline
O, Ida!
Opowieść o przyjaźni, czy jednak bardziej porno?

Są różne książki o tematyce erotycznej – mniej lub bardziej udane. Jednak zwykle oprócz samych aktów, mają w sobie to „COŚ”. COŚ – czyli intrygujących bohaterów, chemię ...

Recenzja książki O, Ida!

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl