Moje życie z Tomkiem recenzja

Lektura intymnie czuła.

Autor: @ania_gt ·2 minuty
2023-09-05
Skomentuj
7 Polubień

Jeden z moich ulubionych poetów ksiądz Jan Twardowski pisał:
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ten cytat doskonale oddaje klimat recenzowanej książki.
Dorota i Tomek. Poznali się w liceum i pokochali szczenięcą miłością. Potem ich drogi się rozeszły.
On został lekarzem ludzi, ona zwierząt.
On miał syna, ona córkę.
On jedną żonę, ona trzech mężów.
Po ponad trzech dekadach kobieta po przejściach i mężczyzna z przeszłością spotykają się ponownie. Na nowo odkrywają siebie i tworzą udany związek. Ich dom wypełniony miłością i czworonogami jest miejscem do którego wszyscy lgną. I kiedy po 14 latach pragną przypieczętować swój związek wszyscy mają nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Tymczasem przewrotny los pisze zgoła odmienny scenariusz...
Moim mężem był tylko trzy tygodnie, i to nieprzytomnym. Podłączonym do miliona rurek i pikających dozowników. Przeżyliśmy razem czternaście bardzo aktywnych lat. Objeździliśmy więcej niż pół świata. Poznaliśmy setki ludzi i kultur. Zobaczyliśmy tysiące zwierząt. Daliśmy dom kilkudziesięciu psom i kotom. Zrobiliśmy bardzo konkretne plany na przeżycie starości. I właśnie te plany skłoniły nas do zalegalizowania naszego związku.
Zamiast lankijskiego raju szpitalny koszmar i śmierć, z którą tak trudno się pogodzić.
Dorota Sumińska - lekarz weterynarii z wykształcenia, z zamiłowania badaczka behawioru wszystkich zwierząt z człowiekiem włącznie. Autorka wielu książek nie tylko o zwierzętach. Od lat zajmuje się krzewieniem wiedzy przyrodniczej w mediach. Wegetarianka. Podwarszawski dom dzieli z dwudziestką zwierząt zabranych z niedoli. Opis Autorki pochodzący ze strony radia, w którym prowadziła cudowne audycje Wierzę w Zwierzę chyba najlepiej ją charakteryzuje. To postać, którą szczerze podziwiam i cenię.
“Moje życie z Tomkiem” nie jest moim pierwszym spotkaniem z autorką. Jednak było spotkaniem wyjątkowym. Pani Dorota dopuszcza czytelnika bardzo blisko. To szczere i bardzo osobiste wyznanie co się dzieje, gdy umiera ktoś, bez kogo nie da się żyć. Wzrusza i porusza.
Śmierć to dla wielu ludzi temat tabu. Nie umiemy o tym rozmawiać i niewątpliwe często po prostu nie chcemy. Kiedy przychodzi, wprowadza chaos w nasze życie, bo zabiera kogoś, kogo kochamy, lubimy, kogoś, kto jest nam bliski. Pani Dorota z klasą pokazuje nam, że nawet z najczarniejszej rozpaczy można się wydobyć dzięki pielęgnowaniu wspomnień i celebracji życia.
Śpieszmy się kochać!
Za możliwość tego niezwykłego spotkania i egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-01
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje życie z Tomkiem
Moje życie z Tomkiem
Dorota Sumińska
8.3/10

Kiedyś pisałam do Ciebie listy, bo nie zawsze chciałeś rozmawiać o tym, co było dla mnie ważne. Dziś piszę, bo nie możesz ze mną rozmawiać (…). Widziałam, jak wylatujesz mi z rąk, jak umykasz gdzieś,...

Komentarze
Moje życie z Tomkiem
Moje życie z Tomkiem
Dorota Sumińska
8.3/10
Kiedyś pisałam do Ciebie listy, bo nie zawsze chciałeś rozmawiać o tym, co było dla mnie ważne. Dziś piszę, bo nie możesz ze mną rozmawiać (…). Widziałam, jak wylatujesz mi z rąk, jak umykasz gdzieś,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Moje życie z Tomkiem” to książka, która bardzo mnie zaintrygowała. Dorota Sumińska to kobieta, którą sama kojarzę przede wszystkim z książkami dla dzieci, ale również jest ona lekarzem weterynarii i...

@Gosia @Gosia

Dorota Sumińska, znana przede wszystkim jako lekarka weterynarii, psycholożka zwierzęca oraz autorka książek dla dzieci, zaskakuje czytelników swoim najnowszym dziełem, które jest zupełnie inne niż j...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @ania_gt

Miasto słowa bożego
Mordimer, moje guilty pleasure

Z Mordimerem Madderdinem łączy mnie dosyć zażyła przyjaźń, trwająca nieprzerwanie od osiemnastu tomów. I jak to w dłuższym związku bywa są wzloty i upadki. Mam problem z...

Recenzja książki Miasto słowa bożego
Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka